Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Hokej: Ograli mistrza!

Hokej: Ograli mistrza!

cracovia-jastrzebie-wynik

W piątek 10 grudnia miało miejsce ostatnie starcie w roli gospodarza w tym roku Comarch Cracovii. Mecz ten zapowiadał się niezwykle emocjonująco ze względu na fakt, iż o godzinie 18:30 swoje kije skrzyżowali ze sobą mistrzowie oraz wice mistrzowie Polski, bowiem na lodowisko im Adama „Rocha” Kowalskiego przybyli hokeiści JKH GKS Jastrzębie Zdrój.

Choć w tym sezonie jastrzębianie nie zdołają już obronić potrójnej korony, to i tak warto mieć ich na uwadze, bowiem pokazali się oni z dobrej strony min w hokejowej lidze mistrzów. Dla Cracovii pojedynek ten był natomiast dobrym sprawdzianem formy przed nadchodzącym turniejem o Puchar Polski, który odbędzie się w dniach 27-28 grudnia, a rywalem Pasów w półfinałowym pojedynku będzie drużyna Unii Oświęcim, która w tegorocznych rozgrywkach PHL radzi sobie znakomicie, i ustępuje jedynie jeszcze lepszemu GKS Katowice, czwartym uczestnikiem zmagań o Puchar Polski będzie drużyna KH Energa Toruń.

W minucie krakowianie postraszyli swoich rywali, jednak krążek trafił jedynie w poprzeczkę zespołu z Jastrzębia. Od tego momentu krakowianie prowadzili grę przez najbliższe dwie minuty. Czujni byli hokeiści JKH i udało im się doprowadzić do sytuacji sam na sam, którą obronił golkiper Cracovii, kilkanaście sekund później nie udało mu się jednak złapać krążka i guma po odbiciu się od słupka trafiła do jego bramki, wynik tego spotkania otworzył Kamil Górny. Grając w osłabieniu Cracovia próbowała zdobyć bramkę wyrównująca, niewiele jednak pomylił się hokeista Pasów. Pasy dążyły nieustannie do zdobycia bramki, niestety w pierwszej tercji nie zdołali tego dokonać, a przed powiększeniem przewagi, krakowian uchronił jedynie Perevozchikov.

cracovia-jastrzebie-wynik

W pierwszych dwóch minutach drugiej tercji było groźnie zarówno pod jedną jak i drugą bramką. W 5 minucie po raz piąty sytuację sam na sam obronił bramkarz Pasów. W 8 minucie drugiej tercji Pasy po raz pierwszy stanęły przed szansą gry w przewadze, hokeiści z grodu Kraka próbowali założyć hokejowy zamek jastrzębianom jednak nie udało im się to. Na dwie minuty i 54 sekundy przed końcem drugiej tercji, krakowianie po raz kolejny mieli szansę gry w przewadze. Tym razem po 20 sekundach krakowianie zdołali doprowadzić do remisu po wielu strzałach z najbliższej odległości, egzekutorem w tej sytuacji był Jezek. Na 40 sekund przed końcem tercji krakowianie przejęli krążek i udali się do tercji zawodników z Jastrzębia, jednak krążek ostatecznie nie znalazł drogi do bramki i na tablicy wyników po 40 minutach wyświetlał się rezultat 1:1.

Trzecia tercja, rozpoczęła się na dobre w 5 minucie kiedy to jeden z krakowian przy strzale przewrócił się przed bramką, chwilę później Perevozchikov miał nieproszonego gościa w swojej bramce, co zakończyło się zatrzymaniem gry i wznowieniem w tercji neutralnej. W 53 minucie meczu Pasy po raz kolejny stanęły przed szansą gry w przewadze. Po 22 sekundach szansa okazała się jeszcze większa, bowiem na ławkę kar powędrował kolejny zawodnik JKH i krakowianie przez 1:38 mieli szansę gry w przewadze podwójnej. Gry w podwójnej przewadze nieudało się niestety Pasom wykorzystać. Na niespełna 4 minuty przed końcem udało się krakowianom zdobyć bramkę, za sprawą Ismagilova. Półtorej minuty przed końcem szansę jeszcze miał Nemec, jednak nie zagroził Nechvetalowi uderzając ponad bramką. Na 46 sekund przed końcem golkiper JKH zjechał do boksu. Pasy jednak prowadziły mądrą grę obronną i pokonały mistrzów Polski w swoim ostatnim domowym meczu w 2021 roku.

Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie Zdrój 2:1 (0:1, 1:0, 1:0)

0-1 9.34’ Kamil Górny

1-1 37.26’ Ales Jezek

2-1 16.19’ Dmitrii Isamgilov

Kary: 2-8

Comarch Cracovia:  Perevozchikov – Gula, Saur, Jezek, Shirley, Nemec – Dudas, Muller, Ismagilov, Bodrov, Popitich – Karlsson, Kunninen, Brynkus, Yastenko, Csamango – Gosztyła, Kamiński, Bezwiński, Augustyniak

JKH GKS Jastrzębie Zdrój: Nechvetal – Bryk, Górny, Kasperlik, Rac, Kalns – Kameneu, Sevcenko, Urbanowicz, Pavlovs, Razgals – Kostek, Gmiński, Nalewajka, Jarosz, Nalewajka – Horzelski, Sevcenko, Płacheta, Pelaczyk

Jasiek Sarecki

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Kolejne 3:0 Szkoda cokolwiek komentować, bo tego nawet się nie da zrobić. Jak ktoś sł...
No jak kim tymi gwiazdami że wspaniałymi CV nigdy ten klub no osiągnie sukcesu
To już jest głęboka zapaść Cracovii.....szybkość zero ,na tła Radomiaka wyglądają jak d...
Co treneiro ??? Kim ma kurwa grać !
Treneiro zabieraj swoje gwiazdki zostaw tylko kilku idź precz jak najdalej od Cracovii...
Minchev - robi ruch do główki a piłka już w bramce !!! Żal patrzeć na taką grę......
Powiem krótko Piła - kiła !!!!
Bez względu na wynik końcowy po pierwszej połowie rzuca się w oczy lepsze wyszkolenie t...
Kakabadze potwierdza, że jest technicznie drewniany....
Tuman Sutalo zamiast do Madejskiego wybija na aut !!!
Niestety powtórka z Zagłębia Klich zaczyna kiepsko....
Bardzo cenię Elsnera bo to bez wątpienia doskonały trener ale nieco mnie wkurwi l dokon...
musisz wygrywać na to czekamy tylko zwycięstwo nie ma innej obcji
wstyd i kompromitacja tyle na dzis
Przed meczem z Rakowem ochrona sprawdzała dokumenty tożsamości i ponoć była też policja...
Nie narzekajcie. Naprawę dobrze się ogląda tę drużynę. Niestety, tylko w pierwszej poło...
Prawda taka że zasługa Elsnera to jest Oakar Wójcik! I dlatego widać postep.w grze obr...
post:
Zmiennicy
Ale wynik w tabeli jest naprawdę dobry mimo wszystko. Choć teraz parę ciężkich meczów m...
Ponoć im Policja wzięła oprawę na 40-lecie zgody z Sandecją, bo było dużo rac, czytaj ś...
post:
Zmiennicy
cala nasza taktyka yto laga do przodu, bronimy sie szybka kontra, moze Stojankovic cos...
post:
Zmiennicy
Ja się nie zgodzę, że sprowadzeni zawodnicy byli tani. Tanio to by było jakby za odstęp...
A gdzie tradycyjne przepraszam to słowo trener już chyba dobrze poznał i nauczył się bo...
A ja nadal bede swoje. Nie ma co winic Elsnera. Tak kraje, jak mu materii staje, a ze t...
laga do przodu, cala nasza taktyka, zastanawiajace jak oni tyle punktow zdobyli, cz...
Chyba po wpierdol w Radomiu.... Kolejne gówno przełknięte, dobrzeze z tego gówna jest...