Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Hokej: Unia Oświęcim ? Cracovia 5:6 po dogrywce

Hokej: Unia Oświęcim ? Cracovia 5:6 po dogrywce

Po niezwykle dramatycznym wyjazdowym spotkaniu hokeiści Cracovii pokonali po dogrywce Unię Oświęcim.

Unia Oświęcim - Cracovia 5:6 (4:2, 1:1, 0:2, 0:1)

Zapachniało sensacją

W 24 minucie gospodarze prowadzili 5-2, ale "Pasy" wygrały po dogrywce!

Unia Oświęcim - Cracovia 5-6 po dogrywce (4-2, 1-1, 0-2; 0-1)

0-1 D. Laszkiewicz 1, 0-2 Badzio 2, 1-2 Buček 7, 2-2 P. Połącarz 15, 3-2 Połącarz 17, 4-2 Szewczyk 20, 5-2 Modrzejewski 24, 5-3 L. Laszkiewicz 38, 5-4 L. Laszkiewicz 52, 5-5 Marcińczak 58, 5-6 Hlouch 61

Sędziował Rokicki (Nowy Targ). Kary: 18 - 51 (w tym 5 plus kara meczu dla Wajdy za atak z tyłu i rzucenie przeciwnika na bandę). Widzów: 500

Unia: Szałaśny - Flasar, Ryczko, Buček, Szewczyk, Valusiak - R. Noworyta, Mortka, Sobała, P. Połącarz, Modrzejewski - Maj, Kasperczyk, Kwiatek, Adamus, Sękowski oraz Rudnicki, Bernaś

Cracovia: Jakubowski (21 Radziszewski) - Csorich, Cerny, L. Laszkiewicz, Kowalówka, D. Laszkiewicz - Dulęba, Marcińczak, Piotrowski, Pasiut, Witkowski - Kuc, Kłys, Hlouch, Badzo, Spirin - P. Noworyta, Wajda, Cieślak

Nad oświęcimską taflą unosił zapach sensacji. Ostatecznie faworyzowani goście wyszli z opresji obronną ręką, ale i tak ich wygrana dopiero po dogrywce jest niespodzianką.

Początek zupełnie na to nie wskazywał. Już w 29 sekundzie akcja braci Laszkiewiczów zakończona celnym strzałem Daniela dała "Pasom" prowadzenie. Od tego momentu minęło zaledwie 49 sekund, a nad bramką Unii czerwone światło zapalił tym razem Badżo. Krakowianie robili, co chcieli w tercji rywali i jedynym marzeniem gospodarzy było chyba w tym okresie tylko przegrać z honorem.

Zupełnie niespodziewany zwrot akcji nastąpił w 7 min, ale poprzedził go bezpardonowy atak Wajdy z tyłu na Sękowskiego. Rzucony z impetem na bandę oświęcimianin z trudem zjechał z tafli i już więcej nie pojawił się na lodzie. Sędzia nie miał wątpliwości, odesłał krakowskiego hokeistę do szatni, a gościom przyszło jeszcze przez 5 min grać w osłabieniu. Unia wykorzystała ten okres, zdobywając na 50 s przed końcem kary gola kontaktowego i na tym nie zamierzała poprzestać. W 15 min był już remis po indywidualnej akcji Połącarza, który minął obrońcę, z zimną krwią położył bramkarza i bez problemów trafił do siatki. Środkowy drugiego ataku wystąpił w głównej roli ponownie dwie minuty później, gdy po podaniu Sobały strzelił z klepki pod poprzeczkę. W tym momencie oświęcimianie grali w podwójnej przewadze. Jeszcze raz w tej tercji osłabienie rywali wykorzystali w ostatniej minucie po akcji Valusiaka i sprytnym uderzeniu Szewczyka.

Na twarzach krakowian schodzących na przerwę do szatni malowało się niedowierzanie. Na początku II tercji nie było jednak spodziewanego ich szturmu, za to młody zespół gospodarzy grał jak w transie. W 24 min, gdy kończyła się kara dla jednego z oświęcimian, Modrzejewski zaatakował sam przy bandzie, a potem pięknym strzałem w "okienko" podwyższył na 5-2. Goście mogli być zadowoleni, że w następnych minutach nie stracili kolejnych goli. Tę część meczu zakończył trafieniem L. Laszkiewicz i to właśnie on pociągnął swój zespół do ataku w ostatniej odsłonie.

Przewaga Cracovii rosła z minuty na minutę, ale też gospodarze wyprowadzili kilka groźnych kontr, po których tylko dobre interwencje Radziszewskiego uchroniły krakowian przed dalszymi stratami. Końcówka to już oblężenie Częstochowy i celny strzał Marcińczaka finalizującego zamek, grających w przewadze gości. W dogrywce "Pasy" potrzebowały 40 sekund, aby ponownie wykorzystać osłabienie rywali (na karze Flasar za wybicie krążka za bandę). Zwycięską bramkę zdobył Hlouch przy asyście L. Laszkiewicza.

Miroslav Doleżalik, Unia:

- W końcówce meczu zabrakło doświadczenia i wiary, że możemy pokonać tak silnego rywala. W efekcie zespół zaczął grać po swojemu, zamiast tego, co było ustalone. Poza tym po raz kolejny rozpoczęliśmy mecz od szybko straconych goli. Tak być nie może.

Rudolf Rohaček, Cracovia:

- Brakuje wyobraźni, aby powiedzieć, co stało się po zdobyciu przez nas dwóch goli. Na pewno zawodnicy uwierzyli, że kolejne gole będą tylko kwestią czasu, a tymczasem sytuacja diametralnie się zmieniła. W końcówce zespół pokazał charakter i za to należy mu się uznanie, jednak niektórzy zawodnicy powinni sobie przemyśleć swoje podejście do gry.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Bardzo cenię Elsnera bo to bez wątpienia doskonały trener ale nieco mnie wkurwi l dokon...
musisz wygrywać na to czekamy tylko zwycięstwo nie ma innej obcji
wstyd i kompromitacja tyle na dzis
Przed meczem z Rakowem ochrona sprawdzała dokumenty tożsamości i ponoć była też policja...
Nie narzekajcie. Naprawę dobrze się ogląda tę drużynę. Niestety, tylko w pierwszej poło...
Prawda taka że zasługa Elsnera to jest Oakar Wójcik! I dlatego widać postep.w grze obr...
post:
Zmiennicy
Ale wynik w tabeli jest naprawdę dobry mimo wszystko. Choć teraz parę ciężkich meczów m...
Ponoć im Policja wzięła oprawę na 40-lecie zgody z Sandecją, bo było dużo rac, czytaj ś...
post:
Zmiennicy
cala nasza taktyka yto laga do przodu, bronimy sie szybka kontra, moze Stojankovic cos...
post:
Zmiennicy
Ja się nie zgodzę, że sprowadzeni zawodnicy byli tani. Tanio to by było jakby za odstęp...
A gdzie tradycyjne przepraszam to słowo trener już chyba dobrze poznał i nauczył się bo...
A ja nadal bede swoje. Nie ma co winic Elsnera. Tak kraje, jak mu materii staje, a ze t...
laga do przodu, cala nasza taktyka, zastanawiajace jak oni tyle punktow zdobyli, cz...
Chyba po wpierdol w Radomiu.... Kolejne gówno przełknięte, dobrzeze z tego gówna jest...
Wygląda to coraz gorzej należy się tylko cieszyć że już mamy tyle punktów i że chyba bę...
właśnie tego od dawna mi w Cracovii brakuje, strzałów z dystansu. Pytanie tylko, kto to...
Mecz pokazal prawdę o dyspozycji zmienników. Jaka jest, kaszdy widzial. jak sie komus n...
Kolejna kompromitacja pana trenera i jego pseudo grajków i to nawet nie chodzi o wynik...
Jareczku, gdzie ty sobie tego Sutalu znalazles. Dzisiaj dwie bramki, w Szczecinie toże,...
Sutalo po raz kolejny zero !!
Kakabadze - totalna kicha, traci wszystkie piłki. Inna sprawa że on nigdy nie był techn...
Może by I usiadł w sektorze gości tylko, że naszych kibiców w nim nie było. Pewnie gdyb...
Błędem Prezesa Dróżdża było to, że po wcześniejszych obrażliwych wypowiedziach buraka z...
Jebać kebaba!!! Chce wojny? Mówi i ma
Niestety trzeba myśleć jeszcze o wzmocnieniach w zimie ,Minchew tez słabiutki.....za ma...