Miałem na myśli jego jego udział w meczu z TSV, mimo że nie jest już naszym zawodnikiem

Arek w LKS Nieciecza ponoć, a Kasuba sprzedany do Bałtyku. Nie mogli go wypożyczyć, tylko sprzedawać już?

Dzieki za wszystko i powodzenia w nowym klubie!!!!!

Wątpie, aby sami przyszli, bez zaproszenia. Może jedna góra dwie osoby z nich by tak przyszły. Pamiętam jak Bojarski był żegnany w przerwie derbów i na następny dzień był z nim wywiad gdzieś i Bojarski (zawodnik Piasta wtedy) mówi, że teraz siedzi non stop w Krakowie i leczy kontuzje i przyjdzie jeszcze na mecz Cracovii i jakoś nie przyszedł. A siedziałem niedaleko tego sektoru VIP z tą lożą i dziennikarzami, gdzie zawsze jak ktoś z naszych pauzował za kartki czy był kontuzjowany, albo jacyś zawodnicy czy trenerzy innch zespołów tam siedzieli i jakoś nie widziałem ani raz żadnego naszego byłego zawodnika, (jeżeli nie byli zaproszeni na pożegnanie jak Bojarski czy Skrzyński itp.), który grał w ekstraklasie z Cracovią, ani trenera Stawowego. Za to na zwykłych trybunach widywałem Edka Kowalika, Tomka Siemieńca, a nawet Ziółkowskiego, który odchodził w nie do końca jasnych okolicznościach.

jak rzecznik prasowy Cracovii wypowiada się, że Arek dostanie dożywotni karnet na Pasy, to co myślisz , że nie zostanie zaproszony na otwarcie, fajnie było by gdyby na stadionie się zgromadzili zawodnicy z czasów awansu - Bania, Bojar, Giza, Baster, etc. nawet nie z zaproszenia, a niech se sami przyjdą;P była by na pewno miła atmosfera, to jest termin chyba przy jakiś reprezentacjach , więc meczów ligowych nie będą mieć... A węgrzyna bym nie chciał widzieć, straciłem do niego szacunek odkąd zakończył kariere.. teraz potrafi lizac dupe wisełce na canale + a w meczach derbowych widać do kogo czuje większy sentyment swoją drogą widziałem go wczoraj w meczu PP drużyny C+ (przegrali 1;2) ale nawet sobie nieźle poczynał na boisku gdyby grał zapowiedziany Przytuła (miał mecz Hutnika ) i Szymkowiak (rzekomo nie dojechał) pewnie by wygrali z Kosą konstancin.

Mimo że nie jest już naszym zawodnikiem powinien dostać zaproszenie na mecz otwarcia z TSV !!!

jeszcze raz - samych dobrych dni Arku .....!

w Atenach było podobnie jak w Bydgoszczy...
http://www.tvn24.pl/12694,1670768,0,1,kibice-zniszczyli-wlasny-stadion,wiadomosc.html
powinni dostać po grzbiecie zomowską pałą i dorosnąć do homo sapiens ....

Wielkie dzięki za wszystko i pamiętaj ,że ZAWSZE BĘDZIESZ SZANOWANY NA CRACOVII !!!!

http://www.tvp.pl/bydgoszcz/aktualnosci/sport/przerwany-mecz-na-zawiszy-przez-kibicow-a-na-boisku-lepszy-widzew/2500233

widzieliście co ci wandale zrobili na własnym stadionie ? dewastacje tego prawie nowego obiektu,krzesełka etc...kretyni mam nadzieję że mają tam wystarczającą ilość
kamer i ci oszołomi nie wejdą już na stadion...ufam że nasze zabezpieczenia (kamery)wpłyną na tyle korzystnie na świadomość co po niektórych opryszków że nie dojdzie
do podobnych ekscesów....dla tych ludzi nie mam miejsca na żadnym obiekcie a co dopiero nowym....wywiezć ich pod Grunwald i niech się tam wytłuką , widownia
gwarantowana....

Mecz z Podbeskidziem moim zdaniem na 100% nie był ustawiony, 3 bramka to był fartowny rykoszet. Chodziły i pewnie chodzą opowieści o ustawieniu paru meczów w III i II lidze, (sam słyszałem kto niby to miał robić od kibiców, a nawet znajomego sędziego niższych lig), uważam to za całkiem realne. Jeżeli to prawda robione to było bardzo sprytnie i poza wiedzą ogromnej większości ludzi w klubie i dlatego trudne to było do wykrycia. Co do odejścia Arka Barana, Arek moim zdaniem mógł jeszcze spróbować powalczyć o miejsce w kadrze, w składzie. Zrobił dużo dla Cracovii, ale teraz np. nie biorą go do kadry, a on w wywiadzie mówi, że przynajmniej dobrze, że mu z Młodą Ekstraklasą ćwiczyć nie kazano i dziękuję trenerowi Ultowskiemu przynajmniej za to, że zwolnił go z tego. Tak się zachowuje ktoś kto mówi, że by pograł jeszcze w klubie? Może jakby poćwiczył z ME zgrał w ME w tych meczach i pokazał się w nich, pokazał, że mu się jeszcze chce grać w Cracovii nawet w ME to by ktoś pomyślał, że skreślenie go było błędem. A tak to ostatnio za Płatka mało co grał, Lenczyk go najpierw przywrócił, później posadził na ławce, czy w ogóle nie brał do 18, na stoperze grać nie będzie, bo nie jego pozycja, cieszy się, że w ME trenować i grać mu nie kazano. Muszę przyznać, że według mnie im słabiej grał tym więcej jakiś dziwnych wypowiedzi. Bo co by nie mówić ta sytuacja z Płatkiem, stawia go na stoperze, a ten po sparingu marudzi do mediów, że nie jego pozycja (choć w III lidze w Stali grał jako stoper) itd., zamiast się cieszyć, ze w podstawowym wychodzi i nic nie mowić. Nie wiem czy ktoś zauważył, że Ulatowski w spraingach na poczatku jak przyszedł też na stoperze wystawił, raz czy dwa, póxniej go już nie wystawiał, a później go nie wzioł do kadry. Wiele osób narzeka jak to z Gizą, Bojarskim, Skrzyńskim, Nowakiem teraz z Baranem się źle porzegano, fakt idealnie nie było, ale było i tak znacznie lepiej niż wtedy jak przyszedł do Cracovii Wojtek Stawowy i zasłużonych graczy praktycznie wszystkich na dzień dobry poskreślał m.in. brata Arka. Jakoś wtedy mało kto mówił, że w ten sposób nie powinno się robić. A goście latami grali za frytki w Cracovii, ale co ich można było, bo awansów nie było? Awansów nie było, ale gdyby nie ci goście wtedy to by nawet Cracovia w III lidze wtedy nie grała.

Na zawsze pozostaniesz w moim sercu jako jeden z najbardziej oddanych temu klubowi. Pomijając formę z ostatniego czasu zapamiętam tylko te najlepsze chwile, kiedy oddawałeś serce na boisku dla klubu i dla nas. życzę Ci powodzenia w nowym klubie i mam nadzieję, że kiedyś do nas wrócisz w innej roli.
P.S. Takie rozstanie nie przystoi po tylu latach gry dla nas i zdrowia włożonego przez Ciebie...ale jaki zarząd takie pożegnanie...
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego !!!

Dzięki za wszystkie mecze w których zostawiłeś na boisku serce - za walkę, ambicję, oddanie - Cracovia Cię zapamięta.
Szanuj Cracovię a będziesz Szanowany!

Powodzenia!!!

Mecz z Podbeskidziem pamiętam bo na nim byłem. Była ogromna determinacja do samego końca by to zwycięstwo wyszarpać a gol na 3:2 padł już w doliczonym czasie. Gdyby ten mecz rzeczywiście byłby ustawiony to nie sądzę by to tak wyglądało. No ale jeśli ktoś chce widzieć wszędzie układy to ok. Ja nie dam sobie ręki uciąć że awansowaliśmy w pełni czysto, choć jakoś nie wierzę by Filipiak zgodził się na coś takiego. Kręciło Zagłębie, kręciła Pogoń, czy kręciliśmy także i my? Póki co na dzień dzisiejszy nie zatrzymano nikogo związanego z Cracovią, a byli zatrzymani ludzie z Korony, Lubina itd. Czy gdyby Cracovia ustawiała mecze to przy tylu zatrzymanych nikt by nic nie sypnął? Przecież to jest jak domino, jeden sypnie drugiego i tak to leci. Każdy wiedział kto ustawia. Gdyby coś było uważam że dawno do Cracovii by się dobrali. Fakty są takie że mieliśmy wtedy świetny zespół i tyle w tym temacie.

A wracając jeszcze ostatni raz do Stawowego to rok temu prowadził Łęczną a więc jednak jakoś dostał szansę. Nie sprawdził się w Arce, nie sprawdził się w Łęcznej więc nie dziwię się że wypadł z obiegu. Kto zatrudni takiego trenera? Odkąd wyleciał z Cracovii minęło parę lat i trener Stawowy wyleciał po prostu z karuzeli. Dlaczego się nie sprawdził? Tu można oczywiście prowadzić dalszą dyskusję, można by sporo napisać. Ktoś powie że jest słabym trenerem, ktoś że nie ma odpowiednich wykonawców do swojej taktyki itd. Jednak taka dyskusja nie ma większego sensu, bo trenera Stawowego nie ma już u nas od dawna.

a idze idze bajoku.

Arek WIELKIE, WIELKIE, WIELKIE DZIĘKI!!!!! W moim odczuciu Arek był jednym z najlepszych piłkarzy Cracovii za czasów Comarchu. Szkoda tylko tej kontuzji z kręgosłupem od której tak naprawdę nigdy już nie wrócił na swój wysoki poziom. Nie wiem czy decyzja o odejściu Arka była słuszna, ale patrząc obiektywnie w takiej dyspozycji jak za dawnych lat nie był już od dość sporego czasu. Faktem jest że na pewno sposób w jaki Arek opuszcza nasz klub mi się nie podoba. Ale czego się spodziewać? Wystarczy popatrzeć jak żegnano (a raczej pozbywano) się ważnych dawniej dla nas graczy.

PS. Jeśli chodzi o zarzuty o ustawianie meczów to jest to dla mnie śmieszne. Kto chodził wtedy na mecze Cracovii widział że wtedy naprawdę graliśmy kapitalną piłkę i mieliśmy jedną z najlepszych linii pomocy w Polsce, a szczególnie środek (Giza-Baran). Arek nigdy nie odstawiał nogi, walczył do samego końca i za to należy mu się ogromny szacunek i podziękowania. Chciałbym żeby kiedyś wrócił do Cracovii na jakieś stanowisko bo takich ludzi Pasom potrzeba.

PS2. Dlaczego Stawowy nie może znalezć pracy? Bo on potrzebował by czasu by drużna zaczęła grać, musi mieć czas by drużynę zbudować. Stawowy ma swoją wizję gry, do tej wizji potrzeba określonych zawodników. Gdziekolwiek pójdzie to nie spotka takich graczy którzy byliby w stanie jego założenia spełnić (patrze Arka, Łęczna). My mieliśmy farta ze Stawowym przyszła grupa zawodników którzy byli świetnie wyszkoleni technicznie (teraz po polskich boiskach biegają w większości drewna), do tego byli ze sobą zgrani. Stawowy mógł im wpoić swój pomysł na granie i to wypaliło. W innym klubie potrzeba by było czasu, ale kilku przemyślanych transferów. Nikt na to nie pójdzie i dlatego Stawowy wyleciał z obiegu.

Zastanawiam się skąd się takie parszywce jak ty biorą plujące na swój Klub bardziej od najgorszego czworołapa.
Nawet towarzysze z reymonta nie mówią ,że baraże z Polkowicami był skręcone. Polkowice kupowały cała wiosne w lidze i zdegradowano ich za to potem jako słabiutka drużyna zostali rozbici w prawdziwym meczu przez Baran Gizę Drumlaka Banie i innych.
Ale najlepiej powtarzać brednie z onetu chłoptasiu.
0 szacunku.

Baranek SZACUN!!!

DZIĘKUJĘ CI ZA WIERNOŚĆ ODDANIE I WALECZNOŚĆ !!!
Powodzenia i nie zapominaj o nas-o Cracovii tu zawsze będziesz witany jako nasz kapitan !!!

Arek dziękujemy z całego serca !!!! Wstyd mi że mamy taki zarząd w Cracovii. Na zawsze pozostaniesz kapitanem Crzcovii!

A ja uważam ,że nie było by źle gdyby mógł zagrać swój pożegnalny mecz na otwarcie stadionu z TSV - godne pożegnanie :)
PS Arku powodzenia w innym klubie

Dla wszystkich którzy są z Cracovią od lat jesteś i pozostaniesz Legendą! Klub mógł się lepiej zachować... Ech, żal wielki..

Owszem należą się podziękowania dla Baranka za te 7 lat,ale bez przesady nie grał przecież za darmo .Ikoną klubu mogą być zawodnicy z dawnych lat PARPAN,KAŁUŻA, RAJTAR,czy nawet PAWEŁ ZEGAREK ,do nich mam więcej szacunku gdyż byli za czasów biednej cracovii a nie gdy rywalizowali nie far z korona w 3lidze (z obu stron korona też ustawiała mecze) czy w 2lidze(mecze cudów cracovii u siebie z podbeskidziem -polecam na you tube zobaczyc bramki przy pomocy pilkarzy podbeskidzia, potem 2ga liga i kaziu węgrzyn i jego działania poza boiskowe(dużo znajomych) szczakowianka 8-1 ,aluminium konin 0-3 łatwe na wyjeżdzie(postawa aluminium żenująca) łks 4-1 a potem ten jednostronny baraż o 1 lige (szkoda że nie było już bet-clica bo bym zbił fortune,ale teraz też jest na czym zarobić,nie narzekam) ,także Baranek nie miał znów tak trudno i ciężko. A tak na marginesie to uważam że pierwsze punkty zdobędziemy dopiero na nowym stadionie z arką (obym się mylił) CRACOVIA NA ZAWSZE!!! PS.a tak propo tych ustawek meczów w 2 i 3 lidze nie złoście się i nie bluzgajcie na mnie,ja tego nie piszę żeby komuś docinać,poprostu takie były czasy,a kibic się nabierał i płacił za bilety i mam pytanie dlaczego STAWOWY nie może znaleść pracy ???? no odpowiedż jest prosta

Taki Kotorowski jakby kiedyś pomyślał, że został by w Lechu, ale nie ma szans na grę, to już by dawno w Lechu go nie było, bo jego też kiedyś w Lechu już skreślano, gość został i jakoś już teraz nikt chyba tam nie myśli, że się nienadaje.

DZIĘKUJEMY KAPITANIE!! NA ZAWSZE POZOSTANIESZ W NASZYCH SERCACH!BYŁEŚ I BĘDZIESZ PASIAKIEM!! WIELKIE DZIĘKI AREK ZA TE WSZYSTKIE LATA!! POWODZENIA!

przytoczę pewien cytat :" jest czas narodzin i jest czas zgonu..." , może trochę nie pasujący, aczkolwiek , da się go zinterpretować...Arek twoje narodziny były właśnie w Cracovii w 2003 roku, niestety po 7 wspaniałych latach wzlotów jak i upadków nadchodzi czas twojego zgonu w naszej drużynie... Trzeba sobie przyznać szczerze , że takie sytuacje dotyczą wielu piłkarskich drużyn - chociaż by naszej sąsiadki zza błoń (przyp. Mauro Cantoro), też był swego rodzaju ikoną klubu, a jednak nie zdecydowano się z nim na przedłużenie umowy i wylądował w Odrze (gdzie się mówiąc kolokwialnie po prostu sprzedał)... Liczę, że Arek szybko znajdzie klub, niekoniecznie z ekstraklasy - może trafi do Sandecji i wywalczy z nią awans, albo do któregoś ze śląskich klubów- Piast-Gieksa- życzę mu , ażeby i z tymi klubami świętował awans jak w roku 2004 z Pasami. Rzadko się zdarza, że klub decyduje się na trzymanie piłkarzy , tylko ze względu na to , iż nazywani są ikonami klubu- fakt faktem, jest taki klub z siedzibą w Manchesterze (grają tam Scholes i Giggs) jednakże z nimi jest inna sytuacja, mimo sporego wieku na karku , pierwszy z nich 35 l. drugi liczy sobie już chyba 37 wiosen (poprawcie mnie jeśli się mylę) stanowią o silę swojego zespołu , a niekiedy ratują z opresji ...

Mam nadzieję , że przed spotkaniem z Górnikiem Zabrze , władze klubu wręczą Arkowi symboliczną koszulkę , np. z ilością występów w Cracovii (łącznie rozegrał ich we wszystkich rozgrywkach , na różnych szczeblach - 203 spotkania ) NIE WIECIE CZY OPRAWCY NIE ZROBILI BY FAJNEJ OPRAWY WŁAŚNIE DLA ARKA - coś jak Polonia Bytom dla Trzeciaka - TAKA POSTAĆ PIŁKARZA W KOSZULCE W PASY z NUMEREM 8 - było by naprawde fajnie, nie tylko dla nas ,a przede wszystkim dla Arkadiusza Barana- dzięki za wszystko!!!

odszedł jeden z najważniejszych filarów naszej Cracovii, człowiek, który był podwaliną pod NASZĄ DZISIEJSZA CRACOVIE. Dziękuję Ci z sałego serca za lata gry w pasach i zyczę dalszych sukcesów sportowych i osobistych.
Jesteś osobą, o której nie zapomnimy....

Kapitanie, mój kapitanie ...

A ja myślałem że jeszcze dostanie szanse pokazania swoich umiejętności po ostatnim meczu Cracovii z Lechem. Szczerze mówiąc to nie chce mi się w to wierzyć że Arek odchodzi aż mi się łezka w oku zakręciła. Boje się ze będzie tak samo jak z Pawką Gizą czy innymi zajebistymi piłkarzami których sprzedaliśmy a potem tego wszyscy gorzko żałowali. Mam nadzieje że to nie koniec Twojej kariery Arek. Wszystkiego dobrego. Byłeś będziesz i jesteś ikoną CRACOVII i nic tego nie zmieni. POZDRO!!