Ale wersje ZET utwierdził sam Stawowy w wywiadzie dla PS. Pytany o to czy problemem była inna wizja drużyny Burlikowskiego, ten odpowiedział, że w sumie nawet nie wie jaka była wizja Burlikowskiego i nie kłócili się o transfery, bo z nim nie rozmawiał na ten temat. I powiedział przy wypowiedzi o Burlikowskim też, "Podejrzewam natomiast, że teraz pan Burlikowski oddycha pełną piersią jakby wyszedł z kopalni na powierzchnię. Będzie bardzo szczęśliwą osobą, bo będzie mógł zająć się sprawami pierwszej drużyny. Ja jestem tego typu trenerem, że bardzo niewielka liczba osób ma dostęp do zespołu". Opson więc aby na pewno trzeba być asem wywiadu by tak rozumieć jak ZET? w sumie wychodz na to, że dopiero teraz Burlikowski może pokazać owoce swej pracy i po owocach go poznamy jak to się mówi. Jak transfery te 3 z 4 transferów (bo mniemam, że Zjawiński to życzenie nowego trenera, reszta wydaję się nie) będą kiepskie to teraz przynajmniej będzie wiadomo kto za to odpowiada, kto takie decyzje podjął.

Kurcze ZET, Ty to jakiś normalnie as wywiadu jesteś. Tak samo ja mogę powiedzieć że piłem wódkę ze Stawowym i znam swoją wersję - tylko kto mi uwierzy? No właśnie - tak samo ja wierzę Tobie. Wprowadzasz za dużo jakiejś fantastyki tutaj

Z Opsonem nie ma co polemizować bo on naprawdę jest nawiedzony. A prawda jest taka że To Stawowy blokował pracę Burlikowskiego wyobraź sobie że idziesz do pracy i cokolwiek byś nie zrobił to jest żle i twoja praca idzie do zamrażarki to po pewnym czasie przestajesz mieć ochotę do pracy i robisz niewiele lub nic. Tak właśnie było w relacjach Stawowy - Burlikowski. Naprawdę wiem co piszę jestem często w klubie.

Miałem i mam wiele sympatii do Stawowego, ale Twój komentarz jest chamski, a przy tym bez sensu.
Myślę, że Burlikowski ogarnął się trochę w Cracovii i dlatego efektywniej działa niż przed rokiem.

Bo tak to jest jak ten Burlikowski - żołnierz Filipaka sabotuje prace jedynego porządnego trenera Cracovii. Teraz to doskonale widać jak małym człowieczkiem jest ten gnojek

Własnie nie mogłem sobie przypomnieć jaki ten gość miał nick. Ale pamiętam, że Leonardo znikł i pojawił się później Bicpes, który pisał podobnie, to może więć następne wcielenie hehe...

Dzięki Tobie przypomniałem sobie / rym przypadkowy /, że przecież Waldomiro to poprzednio Leonardo.....Wobec tego wszystko jasne ha,ha ! Pozdrawiam !

Akurat po 3 sezonach w Rosji, gdzie coś tam grał jednak, a nie tylko siedział na ławce on mógłby być wzmocnieniem I akurat Ulatowski z nikim nie spadł, bo przyszedł Szatałow, który najpierw uratował Cracovie, a później zaczął następny sezon gorzej niż Ulatowski. A Polczak odszedł połowie sezonu, gdzie trenerami byli Ulatowski i Ształow. Jak już to z Płatkiem sportowo, choć on pod koniec tamtego sezonu był jednym z najlepszych graczy Cracovii. Np. pamiętam, że z Bełchatowem chyba wygralismy po jego bramce pod koniec sezonu. A 2 samobójcze gole za 3 sezony każdemu się mogą trafić i to były chyba niefortunne rykoszety po prostu, a zawsze coś też strzelił dla nas. Żytce też się dwa samobóje zdarzyły i to w I lidze w tamtym sezonie i też to były chyba rykoszety, a goli dla nas mniej strzelił. Więc było nie było jakby przyszedł Polczak i wygryzł Żytkę to by było wzmocnienie jakby na to nie patrzeć. A by go wygryzł bo jest przynajmniej ciut lepszy. Ty jesteś nieobiektywny, bo patrzysz się na Polczaka tylko poprzez pryzmat jego błędów jak niektórzy na Żytkę.

Przecież to bez sensu, poleciał z Cracovią Ulatowskiego nie za to że grał pięknie - tylko za wyniki drużyny. Ciężko to porównywać z wynikami z innych lig, ale łatwo sobie przypomnieć jego samobóje. Ekipa Sachy, Polczaka, Sasina i innych się już dawno skończyła. Po co miałby wrócić. Szukajmy wzmocnień, nie zapchajdziur

Nie przesadzajmy w drugą stronę jaki to zarząd świetny, bo transfery robi.

Moim zdaniem Polczak jest znacznie lepszy od Żytki np. W Rosji się wiele nie nagrał, bo ok 40 meczy przez 3 sezony, ale ostatnio rozegrał 17 meczy i strzelił 2 bramki. Co prawda jego drużyna spadła, ale podobną ilość meczy rozegrał Kowalczyk, który jak grał ostatnio w Śląsku to był chwalony i stamtąd poszedł do Wołgi. Borysiku np. zagrał tylko 4 mecze. Liga rosyjska to już jest jakiś poziom.

Co do przyjścia nowych zawodników napiszę tylko tyle. Życzę wam Panowie, dużo sukcesów w pracy, ku chwale Naszej Ukochanej Cracovii.

A propos rozpoczynającego się dziś Mundialu, w reprezentacji Niemiec gra Lukas Podolski. Nowym Trenerem Cracovii jest Robert Podoliński. Myślę, że jako kibic Pasów, powinieneś rozróżniać te dwa nazwiska. Wracając do dzisiejszego wieczoru i meczu rozpoczęcia: Ajmoooooooooooooooo Hrvatskaaaaaaaaa!!!! Hrvatskaaaaaaaaa!!!!

Można wziąć, za minimalną krajową :D

WRACA DO KRAJU I JEST WOLNY BYŁY OBROŃCA CRACOVII WIELKI TALENT I REPREZENTANT POLSKI PIOTR POLCZAK, MOŻNA GO ZDOBYĆ DLA CRACOVII

nie zapomniałeś o caps locku - szacun. Reszta bez komentarza.

graliśmy 3-ma obrońcami.

Jakoś od dawna graliśmy czterema obrońcami, i wcale to dobrze nie wyglądało. Być może gdyby było ich trzech Panowie nie czuli by się tak pewnie, i nie podawali by bez sensu do siebie w poprzek boiska. Mniej graczy - niby większe zagrożenie, ale też mniejsza szansa na błąd

Bo Podoliński w Ząbkach grał jednym stoperem 3-5-2. Może tu zmieni taktykę na 4-ech obrońców. Moim zdaniem gra na 3-ch obrońców jest ryzykowna ale z drugiej strony jak zagra na 2-ch defensywnych pomocników to może i lepiej. Pożyjemy zobaczymy.

Tomislaw Mikulic zostaje i na pewno się przyda i zrobi wiele dobrego,młodzi będą się uczyć od niego go,miał wielkie sukcesy i bardzo dobrze zna się na piłce,potrafi rozstawiać obrońców w sytuacjach beznadziejnych jak Gowacki

Może mu doradzić jakieś dobre studio tatuażu jak będzie chciał mieć wzorki :) Też jestem ciekaw co będzie z Mikulićem. Osobiście podoba mi się jego sposób ustawiania i bronienia ale czy dałby rade być takim "Węgrzynem" dla młodych ? I czy wogule znajdzie uznanie w oczach nowego trenera ? Moim zdaniem tak, ale chyba jestem w tej opinii osamotniony.