Krzywicki wrócił z Wołynia
Piłkarz Cracovii Marcin Krzywicki wrócił z krótkiego pobytu w Wołyniu Łuck. Zawodnik wystąpił w sparingu, strzelił bramkę, ale zamiast planowanych kilku dni testów, na Ukrainie trenował zaledwie jeden dzień.
Testy w 11. drużynie ukraińskiej ekstraklasy organizował Krzywickiemu ukraiński menedżer, który w styczniu przywiózł na testy do Cracovii Brazylijczyków Ramona i Maicona. - Nigdy wcześniej nie miałem z nim kontaktu, ale poinformował mnie, że klub z Łucka jest mną zainteresowany - mówi Marcin Krzywicki .
Pierwsza rozmowa z trenerem Wołynia Łuck nie zapowiadała szybkiego powrotu 25-letniego napastnika do Krakowa. - Trener opowiedział mi o swoich wymaganiach i co o mnie wie, dlatego miałem świadomość, jak go przekonać. W sparingu z Tytanem Armiańsk zagrałem całą drugą połowę i ustaliłem wynik meczu na 3-1. Miałem trenować kilka dni, a podziękowali mi po pierwszym i to nie ustami pierwszego trenera - mówi napastnik. - Co ciekawe, rozmawiałem z dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą. Pogratulował mi bramki i stwierdził, że klub z Wołynia kontaktował się w mojej sprawie. Dla mnie to niezrozumiałe - dodaje Krzywicki.
TP!
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
...
Kibic1995
16:36 / 02.07.11
Zaloguj aby komentować