Prokurator odpowiedzialny za skandaliczne zatrzymanie prezesa Cracovii pozostanie bezkarny
Prokurator, który trzy lata temu zdecydował o spektakularnym zatrzymaniu prezesa Cracovii Janusza Filipiaka, nie poniesie konsekwencji. Sądy dyscyplinarne go uniewinniły - informuje Gazeta Wyborcza.
Zatrzymanie prezesa Cracovii i trzech członków zarządu klubu w 2008 roku wywołało prawdziwą burzę. Akcja policji wykonana na polecenie krakowskiej prokuratury miała bowiem spektakularny charakter. Prezesa Cracovii skuto publicznie kajdankami na lotnisku w Balicach zaraz po tym, jak wysiadł z samolotu, i przewieziono do prokuratury. Przesłuchano dopiero po kilku godzinach, w nocy.
Powodem tak drastycznych kroków była rzekoma pomoc przy antydatowaniu aneksu do umowy ówczesnego piłkarza Cracovii Pawła Drumlaka, który obniżał zarobki futbolisty oraz łamał jego prawa pracownicze.
Echa afery wokół zatrzymania prezesa Cracovii dotarły aż do Warszawy. Profesora Filipiaka przepraszał wówczas minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.
Prokuratorowi Jackowi Skale, który polecił zatrzymać Janusza Filipiaka i pozostałe osoby, odebrano śledztwo. W połowie 2009 r. prokuratura wycofała się z zarzutów wobec prezesa Cracovii i jego zastępców.
Wobec prokuratora Skały wszczęto postępowanie służbowe, potem dyscyplinarne. Rzecznik prokuratury apelacyjnej Józef Radzięta powiedział Gazecie Wyborczej, że rzecznik odpowiedzialności dyscyplinarnej uznał, że prokurator postępował niewłaściwie, i postawił mu zarzuty rażącego naruszenie prawa i uchybienia godności urzędu.
Ale kary dla prokuratora nie będzie. Sądy dyscyplinarne - zarówno pierwszej instancji, jak i odwoławczy, do którego złożył zażalenie rzecznik odpowiedzialności dyscyplinarnej - uniewinniły prokuratora Skałę. Dlaczego? Uzasadnienia są utajnione.
Prokurator Jacek Skała jest obecnie szefem krakowskich struktur prokuratorskich związków zawodowych.
TP! / Gazeta Wyborcza
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
?
toleczek
17:35 / 06.06.11
Zaloguj aby komentować