No ale po co ryzykować kwas w drużynie? Gość był, odszedł, a jak inni wykonali robotę to ten sobie wraca na gotowe i mówi "chce grać w Cracovii". Jakby reszta to odebrała? A w jakiej on może być formie jak grał w amatorskiej lidze? Pewnie w góra takiej jak ostatnio Marciniak, on po kontuzji już był słaby i wychodzi na to, że postępów od tamtej pory nie zrobił. Sprowadzić można kogoś innego, czy trzeba Suarta sprawdzać, bo on tego chce? W tamtym roku klub chciał, a on nie, a teraz odwrotnie. Saidi nie mógł symulować urazu, bo miał operacje. On jedynie mógł symulować, że nie ma urazu jak jeździł po testach w tamtym roku, bo nie chciał grać w I lidze i gdyby Lech nie robił testów medycznych to by mu się udało, ale teraz wszyscy robią i wyszło, że ma uraz. Z Saidim jest taki problem, że wydano na niego z dużo i się praktycznie nie odzyka tych pieniędzy, a tylko rok do końca kontraktu, więc nawet jakby miał super rundę to jak będzie pół roku do końca kontraktu to nikt nie da za niego 700 tyś euro,czyli strata. W sumie nie wiadomo, czy by nie było dobrze spróbować z nim przedłużyć kontrakt teraz o rok czy np., żeby do końca były 2, 3 lata, wtedy jakby się pokazał i ktoś by dał dobrą kasę sprzedać. Jesli chodzi o Pazio to wole jego niż Suarta, nawet Fryca wole, a nie takiego gamonia. Ale Pazio jest w tym momencie bliżej Lechii. Celebana mozna by spróbować. Polczak myśle mogą chcieć dalej w tej Wołdze, co prawda rozegrał tylko 5 meczy w tej rundzie, ale akurat 5 osztatnich pod rząd w pełnym wymiarze czasowym, więc może wywalczył sobie pierwszy skład, jak tak, to pewnie by chciał tam grać dalej. Jakby moża go było sprawdzić to bym go sprawdził, może być lepszy niż był choć w dwa sezony zagrał tylko 20 meczy, ale liga o wiele silniejsza niż Polska. Ja tam myśle, że pomocników nam nie brakuje, jedynie mozna by jakiegoś defensywnego, więc za Grześkiem Baranem jestem jak najbardziej. Piątek z Polonii to też raczej defensywny i myśle, że solidny zawodnik, też można by spróbować, choć ponoć Wisla nim zainteresowana. Do obrony to bym Grodzickiego widział. Ale jak Stawowy i Grodzickiego i Barana kiedyś wyrzucił to ich teraz nie weźmie. No chyba, że mu zarząd by na złość chciał zrobić to powinni kupić obu:) Do ataku nie wiem, ale ktoś bramkostrzelny, a nie jak napastnik Zieliński. Może Piech jak piszesz, choć jemu ostatnio idzie słabo. Ja to bym Rasiaka sprawdził, jeszcze nie dawno w drugiej lidze angielkiej gole strzelał, więc wbrew temu co się mówi on jakimś cieniasem ostatnim być nie może, w Lechii jak zaczęli go wpuszczać pod koniec to i bramki strzelał. Może Ebiego Smolarka, u Hajty nie grał, ale to nie znaczy, że już jest cienki, bo Hajto to trenerem też nie jest. Ale akurat Rasiak i Ebi to moje resentymenty bardziej i tak te propozycje nalezy traktować. Choć taka jet też prawda, ze mogli by 1-2 sezony zagrać dobrze jeszcze, Ebi może więcej, a teraz są w momencie, że krzyknąć dużo sobie nie mogą, bo im super ostatnio nie szło, a może by coś jeszcze zgrali i doświadczeni zawodnicy.

Weź takiego Puzigace chłopak technicznie napewno słabszy ale sercem i ambicją przebija go kilkakrotnie i nigdy na nic się nie obraża choc kilka razy był odstawiany jak był potrzebny to trenerzy (nie tylko Stawowy wracali do niego) chciano się go pozbyc był na testach mógł zostac ale wrócił. Jestem za tym żeby z nim przedłużyli kontrakt. Łach jak jeszcze był trenerem rezerw to go bardzo chwalił po odstawce przes Szatałowa do rezerw w pewnym momencie powołał go z powrotem do pierwszej to Łach mi mówił że jako jedyny odchodzący do pierwszego zespołu przyszedł mu podziękowac i uścisnąc dłoń. Właśnie takich zawodników nam potrzeba z sercem przy Cracovii.

Oczywiście, że był nalepszym lewym obrońcą, jakiego mieliśmy w ostatnich latach. Ale jak pokazuje historia - nie pasuje charakterologicznie do reszty ekipy. Może nie mamy bajecznych piłkarzy, ale mamy walczaków. Mamy drużynę, gdzie jeden za wszystkich - wszysscy za jednego. Taka osoba jak Steward mimo niezłej klasy piłkarskiej dużo więcej zniszczy w drużynie niż jej da. I to nie ma nic wspólnego z urażoną dumą działaczy. Jego angaż byłby ciosem w kierunku tych, co zostali.

po to jest to forum żeby każdy wyraził swoją opinię. Ale wyobraź sobie czy taki zawodnik da z siebie wszystko? będzie mu wszystko jedno czy Cracovia się utrzyma czy nie bo w razie spadku znów powie że w 1-szej lidze grac nie chce.

"Panie, to jest kryminał!" ten cytat to komentarz do planów zatrudnienia w Cracovii tego pana (http://www.weszlo.com/news/3151-Hajto_-_Panie_to_jest_kryminal)

Nie wierzę, że Filipiak mógłby być aż takim frajerem i że da się aż tak cwaniaczkom wykorzystać. To jakaś totalna bzdura!

ale ze facet z "klasą" (Hajto) to wolałby pewnie na eleganckim obiekcie, a nie na "fjuuuuu" w B. Stoku ...
P.S. Chociaż Hajtę lubię :) !! ale to nie ma nic do tego !!
Pozdro w PASY !!

mi się podoba odpowiedź na mój post ! Mamy jaja !!

Pozdro w PASY !!

Hajto miał zawsze taki czerwony nos jak biegał haha. Bądźmy poważni, gościu z Jagiellonią na zajebistym budżecie robi 10 miejsce i to fartem. Panie Hajto, my już mamy dobrego trenera, także do widzenia.

O Hajcie to już gdzieś pisali po porażce z Tychami, że zastąpi Stawowego, ale wtedy szanse na awans były jakie były, a teraz awans jest. Może coś jest na rzcezy, ale moim zdaniem kit z tym Hajto, może ktoś gdzieś z nim rozmawiał i już dziennikarze robią sensacje

to już wolę zło znane (Stawowy) niż nieznane.

tak uważam, jeżeli był taki dobry , ktoś napisał "najlepszy" lewy obrońca , to co robi w amatorskiej lidze ??!!
... aczkolwiek z tego co pamiętam, miał jakieś problemy rodzinne ... chyba że to była wyłącznie wymówka ...?? Nie wiemy , temat zamknięty !! Jak ma "renomę" solidnego lewego obrońcy to powinien mieć wachlarz nieograniczony !! Powodzenia !!

Pozdro w PASY !!

Marciniak z rundy jesiennej może i tak, natomiast na wiosne był cieniem samego siebie, niby biegał od bramki do bramki ale, żeby z tego był jakiś pożytek to nie bardzo ... Puzigaca natomiast bardzo solidny i pytanie czemu wczesniej nie zyskiwał uznania w oczach trenera...

pilkarsko pewnie straci ... ale juz raz przerabialismy opcje na budowaniu druzyny najemnikami ... i wyladowalismy w I lidze.
Marciniak i Puzigaca moze i sa slabsi od Suarta ... ale beda zapieprzac na boisku za 2 ! (a dla Marciniaka podwojny szacunek, ze przyszedl do I-wszo ligowej Cracovi z ekstraklasy )

Popieram Cie, też pierwsze słyszę, żeby sobie ktoś przyjeżdżał i ŁASKAWIE przedstawiał swoją propozycję powrotu, to jakieś chore, ciesze się, że go nie wzięli, miałem do niego szacunek, jak i do Kaczmarka, dopóki się sami nie ośmieszyli obydwoje, jeden i drugi nie chciał grać w I-lidze, jeden poszedł do Zawiszy Bygoszcz, a drugi do jakiejś amatorki, to chyba trochę coś poje... za przeproszeniem z ich głowami się dzieje, bądź działo... Pozdrawiam.