Przecierz nie ma wiśni ?

Mimo wszystko wierzę że po dzisiejszym meczu odbijemy się od dna.

Ps. Czytaliście ? Ciekawostka.
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/wd-pzpn-ukaral-zaglebie-lubin-odjeciem-punktow,1,5051617,wiadomosc.html

Jutro oczywiście też jest hokej. Gdzie najbliżej lodowiska jest knajpa gdzie można zobaczyć mecz z lks tak aby potem szybko dostać się na lodowisko.

W Polsce liczą się głównie warunki fizyczne. Dla porównania: Mesi-169,Xavi-170,Iniesta-170,Villa-175 (nie wspomnę o Maradonie). A u nas Bizony,Wasiluki,Krzywickie itp karykatury piłkarskie się przewijają. Mały jest sprytniejszy, nie szuka jednej okazji, ON musi sobie ją sam stworzyć. Nawet król polskiej główki (Szarmnach) miał 176, a nie dajemy szansy takiemu Strausowi.

Posadź Pan Van der Pyte na ławce a wszystko się poukłada.
Wpuścić go dopiero w 80 minucie .
Przyjechała menda z Holandii i wydaje mu się ,że jest nie wiadomo kim a chuja gra i gra buc w każdym meczu po 90 min.
To samo Szałachowski.Ława i jeszcze raz ława może od 70 min.
Tylko szkoda ,że Visni nie ma .
Powodzenia.

Nie masz zawodników aby mieć nawet namiastkę drużyny Stawowego. Te drewniaki (poza Saidim,Suartem, Struną i Hoskiem) to w I lidze by sobie nieporadziły. Bartczak,Żytko,Nykiel,Kosanowicz to piłkarskie nieporuzumienia. Sławek (szeli-wielkie serce),Radomski (nie te lata) to uzupełnienie składu. Reszta technicznie to zera, grają na alibi. Jedyna szansa - ZAWIERZYĆ MŁODYM. Wiem że to rezyko, ale jest szansa, z w/w jej nie ma.

Oby zadziała na poczatku tzw. "efekt nowej miotły" i by się nasze grajki chciały pokazać nowemu trenerowi i wygrali w Łodzi, bo nawet przy Pasiece w Zabrzu zadziałało to. A Kafarski wydaje się być przynajmniej ciut lepszym trenerem od Pasieki i nawet myślę od Świerczewskiego i licze na dobry początek w Łodzi, a póżniej parę dobrych meczy, które dadzą utrzymanie i po sezonie się zobaczy co dalej.

Piękna akcja, piękna brameczka strzelona Angolom przez Llorente i ta eksplozja radości kibiców w jakże bliskich sercu barwach !!!! Mam cichą nadzieję, że i MY pod batutą Kafarskiego będziemy mieli często powody do takiej radości.....

Na pewno Pan Kafarski dobrym psychologiem jest..oby za słowami szły czyny..

Czekamy na wyniki, bo już był u nas "młody i zdolny" trener, z porywającym hasłem PASY z PASJĄ...

Trzymam za słowo Panie Trenerze odnośnie gry jak za Trenera Stawowego. Po tych ostatnich żenujących "widowiskach" to się NAM kibicom po prostu należy......