[Terazpasy.TV] Trener Pasieka: - Jesteśmy mądrzejsi po pierwszym meczu
Ani Cracovia, ani Jagiellonia nie mogą uznać pierwszego ligowego meczu w tym roku za udany. Jagiellonia po słabym meczu przegrała w Kielcach z Koroną, a Cracovia szczęśliwie uratowała jeden punkt na własnym stadionie z Lechią Gdańsk. - Po naszym pierwszym meczu jesteśmy trochę mądrzejsi. Jesteśmy mądrzejsi także po pierwszym meczu Jagiellonii - mówi trener Dariusz Pasieka.
W tygodniu poprzedzającym mecz z Jagiellonią trener Dariusz Pasieka pracował z drużyną nad wyeliminowaniem błędów popełnionych w meczu z Lechią Gdańsk. - Pracowaliśmy nad tym abyśmy nie byli tak rozrzuceni po boisku, aby odległości między liniami były mniejsze i abyśmy rozwinęli nasz pressing do którego chyba wszystkich już przyzwyczailiśmy. Mam nadzieję, że to był tylko taki taktyczny niuans, który nam nie wyszedł w meczu z Lechią - mówi trener Pasieka.
Pierwszy w tym roku mecz nie udał się również Jagiellonii, która po słabym występie przegrała 0:2 z Koroną Kielce. - Drużyna Jagielloni na pewno na więcej liczyła w Kielcach i przyjedzie do nas po punkty. Na pewno nie będzie to łatwy mecz. Po naszym pierwszym meczu jesteśmy trochę mądrzejsi. Jesteśmy mądrzejsi także po pierwszym meczu Jagiellonii, bo mogliśmy zobaczyć jak prezentuje się drużyna Jagiellonii - twierdzi szkoleniowiec Pasów.
Po 18. kolejkch Cracovia z 15 punktami balansuje "na kresce" wyznaczającej strefę spadkową. Jagiellonia ma 22 punkty i jeśli nie chce dołączyć do zespołów bezpośrednio zagrożonych spadkiem musi w Krakowie szukać przynajmniej jednego punktu. - Wszyscy wiemy jaką mamy presję, wszyscy wiemy jak każdy punkt jest ważny, jak ważne jest każde spotkanie. Patrząc na tabelę, każdy z nas zdaje sobie sprawę, że przy wyniku pozytywnym dla nas trochę skomplikuje się sytuacja Jagiellonii, ale przy wyniku w drugą stronę nasza sytuacja skomplikuje się jeszcze bardziej... - analizuje trener Pasieka.
- Ten mecz jest bardzo ważny. Jest dużo na szali. Mam nadzieję, że moja drużyna nie będzie grała tak nerwowo jak zaczęła mecz z Lechią Gdańsk, że wyjdziemy od samego początku odważnie i z pełnym zaangażowaniem chcąc pokazać, że jesteśmy u siebie, że gramy na własnym podwórku i że jesteśmy tą drużyną, która postawi wysokie wymagania drużynie Jagiellonii i punkty zostaną w Krakowie - mówi trener Pasieka.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.