Terazpasy.pl / Piłka nożna / Aktualności / [Terazpasy.TV] Trener Podoliński: - Miroslav Covilo to nasz wybór numer jeden

[Terazpasy.TV] Trener Podoliński: - Miroslav Covilo to nasz wybór numer jeden

covilo-podolinski-2014-08-13

- To zawodnik, który jest w stanie bardzo dużo dać w grze ofensywnej, przy stałych fragmentach gry. To piłkarz, który potrafi grać do przodu, a przy tym daje dużo spokoju pod własną bramką w sytuacjach kryzysowych – mówi przed kamerą Terazpasy.TV o Miroslavie Covilo trener Robert Podoliński .

Na popołudniowym treningu Cracovii pojawił się Miroslav Covilo, który – wszystko na to wskazuje - zostanie dziewiątym piłkarzem pozyskanym przez Cracovię w letnim okienku transferowym.

28-letni Serb nie trenował jeszcze z drużyną tylko w przerwie testów medycznych przyglądał się zajęciom z trybun. Jeśli nie będzie zastrzeżeń do stanu jego zdrowia to podpisze on kontrakt i w czwartek zostanie przedstawiony dziennikarzom.

covilo-podolinski-2014-08-13

Rozmowy w sprawie pozyskania Miroslav Covilo toczyły się od kilku tygodni, ale jego zespół – wicemistrz Słowenii FC Koper – grał w eliminacjach Ligi Europy i zawodnik nie mógł rozwiązać ważnego do końca roku kontraktu. - Rozmawiamy z nim praktycznie od 4 tygodni. Dostaliśmy ofertę jako wolnego zawodnika, ale były problemy z rozwiązaniem kontraktu – mówi przed kamerą Terazpasy.TV trener Robert Podoliński .

W tym czasie zawodnik był obserwowany w dwóch meczach. - Oglądaliśmy go w meczu w którym odpadli z eliminacji Ligi Europy i w meczu ligowym – ujawnia trener Cracovii.

Gdy toczyły się rozmowy z Covilo Cracovia testowała innych piłkarzy. - Zapraszaliśmy zawodników na testy ponieważ Miroslava obowiązywał ważny kontrakt. Nie wiedzieliśmy czy Koper odpadnie z Ligi Europy i czy uda się rozwiązać jego kontrakt. Dlatego też oglądaliśmy innych piłkarzy na tę pozycję. Tak naprawdę był on od dłuższego czasu naszym wyborem numer jeden – mówi trener Podoliński.

Miroslav Covilo to rosły, mierzący 193 cm wzrostu, defensywny pomocnik, który w minionym sezonie strzelił aż 7 bramek. - To zawodnik, który jest w stanie bardzo dużo dać w grze ofensywnej, przy stałych fragmentach gry. To piłkarz, który potrafi grać do przodu, a przy tym daje dużo spokoju pod własną bramką w sytuacjach kryzysowych – charakteryzuje zawodnika trener Podoliński.

Jeśli nie nastąpią żadne nieprzewidziane okoliczności to Covilo zadebiutuje w niedzielę w meczu ze Śląskiem we Wrocławiu. - To jest piłkarz, który grał we wszystkich meczach FC Koper i myślę, że jest odpowiednio przygotowany – mówi trener Pasów.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaczyna to jakoś wyglądać - wraca "normalność" ?

W końcu duży nacisk jest kładziony na przygotowanie fizyczne. Wiadomo, że po Stawowym ciężko będzie tych chłopaków za jedną rundę doprowadzić do normalności. Ale przynajmniej teraz są w stanie te 90 minut wybiegać, a nie jak to miało miejsce w rundzie wiosennej już w pierwszej połowie oddychać rękawami. Widziałem trening, gdzie orali chłopaki mocno boisko na wielickiej, ale narzekań specjalnych nie było. Trening za Stawowego - gra w dziada na połowie boiska, a zamiast stałych fragmentów gry - stały punkt programu - wizyta w Bonarce.

Podoliński jest przeciwieństwem Stawowego pod każdym względem i widzę, że do drużyny wraca normalność. Jeżeli zawodnik zagrał słabszy mecz to w następnym już nie wystąpi. Skończyło się pupilkowanie, kolesiostwo i granie tym samym składem co mecz, chociażby ktoś był zupełnie bez formy. Trener też jasno daje do zrozumienia zarządowi na jakich pozycjach potrzeba wzmocnień i widać, że potrafi się z tym zarządem dogadać. Nie leci do mediów, szanuje zarząd i Generała czym na pewno zjednuje sobie jego przychylność. Podoliński mówi też wyraźnie, że czynnie uczestniczy w obserwowaniu zawodników, nie wykręcą się, że to nie jest jego rolą. Stawowy, chociażby miał 10 w składzie, to szedł z zarządem w zaparte do końca i nijak nie szło się z nim dogadać. Wolał przegrać całą rundę niż pójść na jakiekolwiek ustępstwa.

Covilo jest moim zdaniem najlepszym przykładem, jakiego zawodnika można pozyskać gdy są chęci. Doświadczenie plus warunki fizyczne to bardzo dobry ruch trenera Podolińskiego. Dąbrowski sobie odpocznie, a Marciniak może ogarnie to swoje granie, gdy będzie potrzeba rywalizacji o miejsce w 11stce meczowej.

Opson

Z ostatnich lat Arka to jedyna drużyna, która spadła i została w I lidze, reszta albo się rozleciała bo nie było kasy i poszli jeszcze niżej, albo wróciła i tylko Piastowi i ŁKS-owi to zajęło 2 lata, no i Widzewowi, ale ci awansowali 2 razy pod rząd do ekstraklasy jak pisałem. Reszta powróciła po roku jak my. Z takimi finansami jak na I ligę byliśmy skazani wręcz na powrót na to wychodzi.

Zaloguj aby komentować

Opson

Ci co ostatnio spadali z ekstraklasy i zachowywali znaczną większość zawodników oraz byli tuzami finansowymi jak na I ligę, to raczej wracali. W ostatnich latach po roku wrócił Lubin, Korona, Widzew dwa awanse pod rząd, awansowali po spadku sportowym i dostali degradację i grali jeszcze raz w I lidze i znów awansowali, Zabrze, Bełchatów, po 2 latach ŁKS i Piast. Byli tacy co jak spadli to się rozlecieli, jak Polonia Bytom czy Odra Wodzisław, bo nie mieli kasy, byli tacy jak Arka, którzy spadając podupadli finansowo. Jak my spadliśmy to mieliśmy budżet w I lidze 12 mln, druga była Zawisza 6, a trzecia Miedź 5. Arka miała 3 chyba. Rok temu miała chyba coś koło 5 i teraz tez coś koło 5. Może nie są ciency, ale 2 razy większego niż reszta nie mają jak to było z nami. A naszej drużynie to w I lidze ptasiego mleczka nawet nie brakowało.

Zaloguj aby komentować

Szeryf(ZET)

W dupie mam kundli z GTS. Chcę tylko dobrej gry Cracovii :)

Zaloguj aby komentować

Opson

Uważaj na język, już Ci niżej napisałem - z takim zachowaniem to na drugą stronę błoń bo podśmierdujesz kundlem z Myślenic. Nie wiem co masz z tym Zetem i jakie leki bierzesz - odstaw bo Ci szkodzą. Stawowy nie załatwił awansu - co więcej z taką grą na ten awans zwyczajnie nie zasługiwaliśmy. Tylko dla tego, że Flota i Nieciecza sobie odpuściły my wskoczyliśmy na ich miejsce. Może nie chcesz pamiętać a te fakty są niewygodne, ale właśnie TAKIE SĄ FAKTY. Zobacz co teraz robi GKS i jaką pakę można zmontować przy ograniczonym budżecie. Dalej nie widzisz jaki potencjał w Pasach został zmarnowany? Patrząc na to co się działo w poprzednim sezonie, to chyba lepiej było zostać w tej pierwszej lidze, niż dawać się ogrywać kelnerom z Łodzi czy Gliwic grając stylem gorszym niż rezerwy. Teraz najlepszy trener młodego pokolenia nie może tych chłopaków poskładać, bo cóż ma zrobić jak oni znają jedynie smak porażki i niepowodzeń.

Zaloguj aby komentować

Szeryf (ZET)

Skończ już to pierdolenie, Areczka spadła w 2011 roku - do dziś nie awansowała i kibluje w tej pierwszej lidze. Wiadoma osoba załatwiła to w rok. Nie obchodzi mnie jak, obchodzi mnie efekt końcowy

Zaloguj aby komentować

Opson

ta pomoc specjalisty to widzę jest niezbędna. Pamiętam dobrą a nawet BARDZO dobrą grę za trenera Stawowego - ale to był czas gdy jeszcze nie chodziłeś na mecze. Powrót na ławkę trenerską Cracovii to już równia w dół i rozmienianie legendy na drobne. Awans do ekstraklasy z najwyższym budżetem i najlepszym zapleczem w Iej lidze to powinna być formalność, a awansowaliśmy przecież po horrorze i to tylko dzięki temu, że Niecieczy było dobrze na zapleczu Ekstraklasy. Kto w takim razie ma kłopoty z pamiecią.

Elvis - z racji miejsca gdzie mieszkam też dużo chodziłem na Hutnika, do dziś zresztą interesują się jak im się wiedzie, i życzę jak najlepiej. Zobacz na skrót meczu o którym pisałem. Czy z tym trenerem Cracovia nie mogła tak grać ? To pytanie już zostanie bez odpowiedzi...

http://www.orange.pl/kid,4003103221,id,4003919306,title,Skrot-meczu-Miedz-GKS-Katowice-,video.html

Zaloguj aby komentować

ELVIS

Przecież Szeryf to ZET, ten sam styl pisania - te same wizje i przemyślenia. Co tu dyskutować...... nie pamięta dobrej gry Cracovii przez większą część kadencji wiadomej osoby, pamięta tylko złą końcówkę..........

Zaloguj aby komentować

Szeryf

Mnie wystarczy, że przyznałeś iż określenie o celowym " spuszczeniu " Cracovii do 1-szej ligi było za mocne. Mnie również - mimo całej sympatii dla Wojtka Stawowego - wkur....ało pod koniec uparte trzymanie się nazwisk które nic nie grały. Do tego bezsensowne wymiany podań na linii Marciniak - Nykiel..... Długo nie krytykowałem WS za ten styl gry tym bardziej, że po przegranych meczach sami nasi zawodnicy przyznawali, że nie realizowali założeń taktycznych trenera więc uważałem, że to nie Jego wina tylko spieprzyli nasi " wykonawcy ". Inna sprawa, że po tylu latach wiernego kibicowania Cracovii - za rok będzie 50 lat od pamiętnego meczu z Hutnikiem na Suchych Stawach któremu wtedy jako gówniarz kibicowałem a po tym polowaniu na kości Pasiaków pokochałem te biało-czerwone pasy - po prostu Wojtek Stawowy stał saię dla mnie jedną z ikon Naszego Klubu.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Nie mówmy już o Wojtku, przebolałem już tą stratę - teraz jest managerem w Miedzi, tam go mogę pooglądać. W przyszłym roku być może w ekstraklasie.

Co do tego progresu. Masz rację, że trener się z zarządem prawdopodobnie lepiej dogaduje - tylko widzisz, każdy kij ma dwa końce. Jak dostanie zawodników, to zarząd (czyli pewno głównie Filipiak) będzie oczekiwał wyników, i jeśli ich nie dostanie to relacje te będą się psuły. Nie muszę chyba dodawać że jak na razie ich nie dostaje, a pozycja w tabeli i tak jest szczęśliwie lepsza niż gra. Wszyscy liczymy na więcej, i życzymy dobrze trenerowi - ale nie możemy po każdym przegranym meczu klepać się po plecach i mówić że kiedyś będzie lepiej. Ilu kibiców tylu trenerów - ale każdy po meczach może mieć swoje przemyślenia, sugestie. I wcale nie musi być wrogiem Podolińskiego, psychofanem Stawowego ani nie musi chodzić na Wisłę. To uwaga do ZETa, pod pseudonimem Szeryf który myśli że nie widać go pod przebraniem :D

Zaloguj aby komentować

Opson

Tak "pokroiliśmy" ich grając od 5 minuty w 11 na 10, a później dostaliśmy 2 razy, co prawda tylko po 1-0, ale dostaliśmy i u siebie za Pana Wojtka i u nich za Pana Mirka.

Zaloguj aby komentować

ELVIS

Odpuszczę kiedy Cracovia zagra naprawdę ładny mecz, i wygra go przekonująco. Śląsk godny rywal, ale nie ma rzeczy niemożliwych - rok temu pokroiliśmy ich 0:3 na ich własnym terenie. I to naprawdę jest troska o drużynę której życzę jak najlepiej, ale samą wiarą się meczu nie wygra. Nie wystarczy wierzyć, Pan trener Podoliński musi wymyślić na ten mecz taki system gry który będzie optymalny zarówno pod przeciwnika, jak i dla naszych piłkarzy :) Podania prostopadłe takie jak Budzińskiego do Dialiby (który udawał że nie widzi) nie mają prawa się powtarzać częściej niż jeden raz na mecz jeśli Cracovia ma grać o coś więcej niż nędzny byt w tej ekstraklasie

Zaloguj aby komentować

Opson

Progres jest na linii trener - zarząd (prezes). Prezes nie może zarzucić Podolińskiemu, że nie podjął współpracy przy transferach, nie oceniał, nie oglądał, nie testował itd. proponowanych zawodników. Trener nie mówi w wywiadach, że to nie jego działka, tylko kogoś tam jak trener Stawowy, a później się okazało, gdy odszedł, że nawet z nim nie rozmawiał jak sam przyznał w wywiadzie. Trener też nie daje w czasie obozu wywiadów, gdzie sugeruje, że zarząd w sprawie transferów praktycznie nic nie robi, a tak było niedawno, gdy trenerem był Wojciech Stawowy, którego szanuję, za osiągi i je doceniam, nawet z I części tamtego sezonu. Ale z tym brakiem zainteresowania co mu w klubie proponują i tym wywiadem z Turcji to moim zdaniem była przesada, później mu Filipiak odpowiedział to było wielkie aj waj, że krytykuje za całokształt, choć on wyraźnie mówił, że w ostatnich 12-13 meczach wyniki są bardzo słabe i tak było i potem było jeszcze gorzej. Bo trener Stawowy mimo swych plusów, ma minusy, jest uparty i chciał wszystkim rządzić, a, że Filipiak jest jaki jest i on jest prezesem, to pewnie za to, że Pasieczny za sprawą Stawowego zablokował transfer Kowlaczyka to ten zatrudnił Burlikowskiego, który wiadomo było, że nie zrobi nic na prośbę Stawowego. No to Stawowy nie chciał współpracować, dał wywiad w Turcji o braku stopera, to Filipiak odpowiedział wywiadem. Obaj Ci goście są uparci i każdy chce być najważniejszy i rządzić i tak to się skończyło. Jak na tym wyjdą? Czy obaj na tym stracą jak poprzednio? Zobaczymy. W grze progresu jakiegoś ja nie widzę jak na razie, może są momenty lepszej gry, ale tylko momenty w porównaniu do poprzedniej rundy (oczywiście pomijając takie mecze jak 2-0 na Widzewie czy 1-5 z Piastem, bo do tych meczy progres jest), tyle, że wydają się lepiej przygotowani fizycznie. Ale nie pieprz, ze jest regres.

Zaloguj aby komentować

Opson

Jak ktoś nie chce zobaczyć postępu to nie zobaczy, taki już z Tobą przypadek medyczny. Mi wystarczy, że nie tracimy po głupkowatym podaniu piłki na 30tym metrze po którym przeciwnik zdobywa bramkę. I wystarczy mi, że dwoma, trzema podaniami jesteśmy w stanie wejść w pole bramkowe przeciwnika. W zeszłym sezonie ile to bramek po błędzie straciliśmy ? Ile to podań było wymienionych na własnej połowie, a gdy mieli iść do przodu to ich murowało. Przypominam, że nie biliśmy się o mistrza, tylko CUDEM utrzymaliśmy ekstraklasę, ponieważ Generał w ostatniej chwili zmienił trenera. Czytając Twoje komentarze mam wrażenie, że oglądałeś w tamtym sezonie jakąś inną Cracovię, niż my wszyscy, a teraz chcesz, żeby trener Podoliński do tego "ideału" z poprzedniego sezonu dążył. Myślę, że wymiana poglądów tutaj na forum Twojego myślenia nie zmieni, potrzebna by chyba była pomoc specjalisty.

Zaloguj aby komentować

Elivs

Czemu gafę ? Oceniam na chłodno, po czasie jak mi to wygląda. Żeby cały sezon grać tym samym składem i "pomysłem" gdzie wszyscy - nie jestem pewien, ale Ty raczej także - mówili że potrzeba zmiany w składzie i taktyce. Z Dąbrowskim jako obrońca, gdy klasyczny obrońca nie mógł dostać szansy i nie łapał się do 18stki, tylko dlatego, że był od zarządu. Z Władkiem z przodu, gdzie nie dawał przez kilka kolejek zupełnie nic. Przecież po meczu z Widzewem już po prostu nie można było zagrać tego samego, a trener Stawowy się tym nie przejmował i uparcie dążył do degradacji.

Ta myśl o celowości może jest mocna - nasunęła mi się po sobotnim meczu z Katowicami. Jeżeli oglądałeś mecz i grę Miedzi i patrzyłeś na ławkę trenerską to to się nie zgadzało. Nagle da się ustawić drużynę na stałe fragmenty gry. Nagle da się grać prostopadłym podaniem raz za razem otwierającym drogę do bramki. I to wszystko składem dwie klasy gorszym od Cracovii. Żeby nie było - lubię trenera Stawowego i dlatego chętnie śledzę jego dalsze poczynania. Natomiast patrząc obiektywnie z boku na tą naszą grę w poprzednim sezonie, to co było robione na treningu i w meczu mistrzowskim, wciąż te same błędy, aż nie chce mi się wierzyć, że trener Stawowy nie był w mocy nic w tym swoim pomyśle na grę Pasów zmienić. On tych zmian po prostu nie chciał przeprowadzić a doskonale wiedział dokąd nas taka gra zaprowadzi.

Zaloguj aby komentować

Opson, Szeryf

Opson - błagałem Cię we wcześniejszym komentarzu - ODPUŚĆ !!! Czy Ty czytasz swoje komentarze? To nie jest troska prawdziwego kibica tylko po prostu ślepe negowanie wszystkiego co robi w końcu KUR..... NASZ trener Podoliński. Ja zawsze będę sympatykiem Wojtka Stawowego za wiele wspaniałych chwil przez lata jakie przeżyłem kibicując mojej ukochanej Cracovii ale w tej chwili trenerem jest Robert Podoliński i - dla dobra Cracovii - trzymam za Niego kciuki i życzę Mu sukcesów bo jako wierny od blisko 50-ciu lat kibic Cracovii nie wyobrażam sobie innej postawy. A Ty Szeryf mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że strzeliłeś totalną gafę pisząc o " celowym spuszczeniu Cracovii do 1-szej ligi przez Wojtka Stawowego "

Zaloguj aby komentować

Szeryf

Pokaż mi gdzie ten progres? Bo ja go na boisku nie widzę. Wszyscy widzą progres - dobre! Grubo bym rzekł!

Zaloguj aby komentować

Opson

Drużyna Stawowego i styl ? Graliśmy zawsze to samo, i na czereśniaków w pierwszej lidze było dosyć. Wystarczyło jednak pojechać do takiej Niecieczy, gdzie drużyna przeciwko nam nie broniła się na własnej połowie i już była wielka KUPA. Zawodnicy po 15 minutach mieli łzy w oczach a trener niczego nie zmieniał i porażka była pewna. W ekstraklasie już wiedzieli jak z nami grać i gdyby Generał nie powiedział STOP "stylowej" drużynie Stawowego, to byś teraz gościł na Ziemi Świętej Wigry Suwałki i Bytovie.

Widziałeś jak gra miedź ? Oglądałem mecz z Katowicami i tam bramki padały po stałym fragmencie gry albo po prostopadłym podaniu. żadna tika-sraka, żadne tysiąc podań na własnej połowie. Wychodzi na to, że Stawowy celowo chciał nas spuścić do pierwszej ligi bo jak inaczej wytłumaczyć takie WIELbłądy w przygotowaniu fizycznym i taktycznym, brak taktyki pod przeciwnika i brak rotowania składem !! Teraz trener Podoliński ratuje to co pozostało po Panu Wojciechu = zgliszcza !! Za 2 miesiące nie jest możliwe całkowite zmienienie złych nawyków nabytych przez drużynę w czasie 2 lat. Ale widać postęp i progres - znaczy się wszyscy widzą tylko nie Ty.

A Ty wyzywasz ludzi od pajaców, dupowłazów, zawodników od sprzedawczyków. Takie frajery jak Ty, co plują na własny klub to na rzekę chodzą. Ty wiślaku farbowany.

Zaloguj aby komentować

Can-A-Bis

Ja tu nie mieszam, ja krytykuje styl w jakim gramy. Bezproduktywny, nieudolnie wykonywany, nieskuteczny. Może Ci się to pajacu nie podobać, ale Stawowy takiej kichy nie odstawiał. Od razu po powrocie graliśmy na poziomie, zaczęliśmy punktować. Do piątej kolejki nie przegraliśmy meczu, i gra się trzymała kupy. Wiem jednak że go nie lubisz sądząc o tym co piszesz, więc dalej nie będę marnował swojego czasu na tłumaczenie Ci, że gramy po prostu źle.

Teraz ściągamy kolejnych zawodników, być może to dobrze - kiedyś się mogą przydać. Ale czy Cracovia może sobie pozwolić na to żeby przepieprzyć całą pierwszą rundę, a potem walczyć o utrzymanie? Na to się zanosi, że nim to zacznie działać to nas zima zastanie. Z Jagiellonią było fatalnie, z Koroną również bardzo słabo. A jak już mieliśmy setkę to ten Zjawiński po raz n-ty nie trafia sam na sam. Tobie się to podoba? No jeśli tak to gratuluję, i wszystkiego dobrego życzę

Zaloguj aby komentować

Taa...

Sądzę, że należy podchodzić obiektywnie, dlatego też wypowiadać się będę na temat formy drużyny czy trenera dopiero po połowie sezonu. Prawda jest taka, że trzeba zmienić mentalność naszych grajków i przygotować ich do normalnego cyklu treningowego, a nie klepania w "dziada" cały czas na 1/4 boiska. Robert Podoliński robi dobrą robotę i mam nadzieje, że nikt mu nie będzie przeszkadzał no a my, kibice, musimy go w tym wszystkim wspierać.

Tak już na marginesie, pewnie wielu frustratów chciało by aby Cracovia spotkała się z Miedzią Legnica w PP. Niestety ci będą musieli powalczyć sobie z Ległą i zapewne tyle sobie w PP pograją :)

Zaloguj aby komentować

Szeryf

Zgadzam sie z Toba w 100% a tego pajaca opsona trzeba ignorowac ten kundel najpierw obrazil Naszych juniorow a teraz robi wszystko zeby namieszac na forum. Zaden prawdziwy Pasiak nie byl by zdolny do wylania takiej ilosci jadu na swoj ukochany klub.
Ale taka juz widac opsonow choroba ze oprocz Wojtka nic sie im nie podoba ;))

Zaloguj aby komentować

Opson

Jakie mogą być oczekiwania od drużyny którą zniszczył poprzedni trener ? 2:0 z WIDZEWEM ? 1:5 z PIASTEM ? Jakie mam mieć oczekiwania ? z kim oczekiwać wygranych ? jedna runda to za mało, żeby tych samych graczy nauczyć zwyciężać. A to, ze potrafię docenić prace trenera, który robi wszystko co w jego mocy by drużyna była jak najsilniejsza nazywasz dupowłazem ? niech będzie, lepszy dupowłaz niż frustrat który krytykuje wszystko i wszędzie a samemu w życiu G osiągnął.

Zaloguj aby komentować

Szeryf

Tak tak - walczą! Szczególnie z Jagiellonią sobie POWALCZYLI. Jeśli tak wygląda ich walka to ja szczerze podziwiam jak niskie masz oczekiwania co do naszej drużyny. Pogratulować dupowłazie trenera który nic jeszcze nie osiągnął z Cracovią, a już dostaje peany

Zaloguj aby komentować

Opson

Podoliński nie pojechał dla Ciebie do Uzbekistanu, tylko dla dobra Cracovii pojechał do Słowenii. A Ty co zrobiłeś dla Cracovii, oprócz tego że żalisz się jaki to trener - dno, zawodnicy - nic nie warci, transfery - śmieci których nikt nie chce i przychodzą do Pasów. Krytykować w tym kraju na prawdę potrafi każdy nie jest to żadną sztuką. Jeżeli transfery Ci się nie podobają nic nie stoi na przeszkodzie żebyś pojechał chociażby na 4tą ligę, obejrzał zawodników i potem na forum doniósł jaki to nieoszlifowany diament gra w Rylovii czy Żabnie.

Efekty pracy już są widoczne, chociażby w tym że w końcu walczą, słabsze umiejętności piłkarskie nadrabiają charakterem. Dwa lata ostatnie mieliśmy z tym problem. Ci sami zawodnicy co na derbach gryźli trawę wyszli na inny mecz i widać było zero motywacji. Patrzenie po sobie i wzajemne pretensje. Jeżeli mamy zawodników jakich mamy, muszą na wojnę wychodzić co tydzień.

Zjawiński nie jest żadnym pupilkiem, bo pupilków nie ma od odejścia Stawowego. Zjawiński musi grać i musi się ODBLOKOWAĆ. Patrząc na okres przygotowawczy i na ligę wyraźnie widać, że problem jest w psychice zawodnika a nie umiejętnościach. Umiejętności na pierwszą jedenastkę mu nie brakuje więc nie musi być żadnym pupilem, żeby w niej występować !!

Zaloguj aby komentować

Szeryf (ZET)

Jak dla mnie to mógł sobie pojechać nawet do Uzbekistanu, dopóki nie będzie efektów jego pracy będzie to masa energii psu w tyłek. Treningi strzeleckie, stałe fragmenty - no pogratulować Zjawińskiemu jego cudownych strzałów. Jeśli tak wygląda po treningach, to jak wyglądała jego gra bez? No ale co, będzie grał bo pupilek trenera. Wbrew temu co mówisz z pewnością będzie grał

Zaloguj aby komentować

Zet

Mi w tym wszystkim podoba się najbardziej jedno - trener mógł, ale NIE MUSIAŁ jechać 1000 kilometrów w jedną stronę. Mógł sobie siedzieć z żoną i córkami. Pojechał. Już widzę wywiad ze Stawowym, jaki to zarząd jest nie poważny, że proponuje taki wyjazd. Ze trening, że życie prywatne, że przecież są "inni" w klubie. A jakby nic z powyższych nie zadziałało to zawsze mówił, że jest zadowolony i innych graczy nie potrzebuje :D

Trener Podoliński mógł, ale nie musiał pochwalić się w tym krótkim wywiadzie, że pojechał. I się nie pochwalił. Po tym pozna się klasę człowieka. Nie żali się, jak to bardzo poświęca się dla klubu, zaniedbuje życie prywatne i inne obowiązki jadąc przez całą Europe, żeby zaraz wrócić. Widać robi wszystko, by szansy na byt w ekstraklasie nie zaprzepaścić.

Zaloguj aby komentować

Szeryf

Chodzę na treningi i mam dokładnie takie same spostrzeżenia co Ty. Dodam jeszcze że Podoliński ma czas jeździć i załatwiać zawodnika bez uszczerbku na treningach a Stawowy nie miał i tłumaczenie że obóz że to i ćmo jest bez sensu Trener Podoliński poprostu przesówa trening. Jedzie ogląda i wraca na trening a nie biadoli.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

CRACOVIA

NO I CO DURNIE PSEUDO KIBICE ZOBACZYCIE CO Z CRACOVII ZROBI PODOLIŃSKI ŚWIETNĄ DRUŻYNĄ ON WIE CO CHCE I CZEGO NAM TRZEBA SAM GO ODNALAZŁ I DELEU TEŻ

Słuszna uwaga

Dajcie na wstrzymanie i czas pokaże jak się sytuacja rozwinie. Poza tym piszcie bez Caps Locka bo się takie coś ciulowo czyta :P

Zaloguj aby komentować

Wladomiro, Opson

Jak się czyta wasze komentarze to jeden z was gloryfikuje, choć nie ma jeszcze do tego żadnych powodów, a drugi dramatyzuje, choć też nie ma jeszcze do tego żadnych powodów.

Zaloguj aby komentować

Waldomiro

Odstaw towar, bo Ci szkodzi. Czas pokaże czy ten gość jest coś wart

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

szczyt podłości nie ma granic sędziowie i war zabrali nam 6 punktów trzeba coś z tą hoł...
Najpierw Sylwestrzak a teraz Lasyk z "ekipą". Ciekawe co w piątek będzie?
Patałach z Bytomia chciał się przypodobać Centrali. Pewnie niedługo zostanie ,,międzyna...
Sobotni mecz pokazał po raz kolejny, że potrafimy wyjść z trudnej sytuacji i nawet nie...
Może przyszły rozkazy z góry że trzeba znowu pchać Legię żenada i kompromitacja sędziów
Jest na czym budować drużynę......wzmocnienia w obronie i powrót po kontuzją h Van Bure...
Skrzywdzona przez sędziów...po meczu z GKsem..teraz Z Legią ........
post:
Obrona
Jezuuuuuu, wchodzi Al-Ammari ....Ciemność widzę, ciemność !
post:
Obrona
Sokołowski do zdjęcia !!!!!
post:
Obrona
Najgorsze, że chłopy po 190 cm nie potrafią wygrać górnych piłek. Obawiam się, że wykoń...
Bez obrony to można pomarzyć o dobrym wyniku.....Bez komentarza
Mamy sakramenckie pizdy w obronie. Kur.... zero ataku na napastników....
GKS Katowice nie wygrał tego meczu,wygrał go sędzia dał im 3 punkty,powinien być wyrzuc...
Niestety na początku meczu wykrakaliśmy, że nas Sylwestrzak wydrukuje ;(
Ta pierwsza to oczywiście wolny po rzekomym faulu Kakabadze za który ten aktor z gieksy...
Pierwsza stracona to zdecydowanie buc Sylwestrzak ale to samo z czwartą - Biedrzycki pr...
musimy ten mecz wygrać tylko mistrzostwo
W meczu z GKS pierwsza bramka to prezent od Sylwestrzaka, druga Jugas ze Skovgardem, tr...
Do tej pory nie krytykowałem za bardzo Ravasa, ale wczoraj już ręce opadały. Wyglądał p...
Pomijając już cały ten żałosny występ Cracovii to jak można na koniec doliczonego czasu...
jak można dopuścić to tak beznadziejnej gry w obronie i z takiej głupoty tracić bramki...
Szukać obrońców a w szczególności stoperów w przerwie zimowej !!!! Ciągle kontuzje ob...
wstyd i kompromitacja ostatnia bramka to nawet b klasa lepiej kryje w obronie gdzie b...
To co zobaczyliśmy wczoraj w wykonaniu obrońców i bramkarza jest kwintesencją każdego z...
Bramkarza bronią liczby........jeżeli w lidze traci 24 goli. W 15 meczach to chyba...