równie dobrze można powiedzieć o tym systemie 3-5-2, i bocznych obrońców nazwać pomocnikami - chodzi o to samo.

Osobiście mam inne zdanie na ten temat - bo jakoś bilans Stawowego z Zagłębiem to 6 zdobytych pkt., 3 bramki strzelone i 0 straconych. Ten klub grał po prostu tak słabo, że wg. mnie nawet rozbita Cracovia wyciągnęła by przynajmniej remisik który też potem dałby utrzymanie..... Ale w sumie, skoro nie wiązano z WS już żadnej przyszłości - to i tak bez znaczenia kto kończył ten sezon

Gdyby go nie wyrzucili to gralibyśmy w pierwszej lidze. Niestety nic by Stawowy w grze nie zmienił, a to było potrzebne wtedy na już. Hajdo zrobił to co należało, czyli futbol brzydki ale skuteczny, bez debilnego rozgrywania piłki z tyłu. Czuje, że sam też wiesz, że gdyby Wojtek został to byśmy polecieli.

Tak czy inaczej nie ma już do czego wracać, niech sobie spokojnie prowadzi Miedź Legnica, a my wspierajmy Podolińskiego bo gość chyba wie co robi :)

Popieram, dajmy mu już spokój. Ty także - nie insynuuj że spuściłby nas do 1 ligi, bo nie ma żadnej pewności czy by tak było

Naiwnie to ty piszesz, jakby się takie rzeczy działy jak piszesz to by Edgar to najprawdopodobniej wywlekł. Jak mu było tak źle to powinien był już dawno klubu szukać (miał na to pół roku), a nie negocjować z Cracovią. Nikt mu nie przeszkadzał w graniu dobrych meczy w II rundzie, niech już nie pieprzy głupot, a ty razem z nim. Bo nawet jak miał pół roku kontraktu do końca i nawet jakby mu pensji nie wypłacali w terminie jak piszesz itd. to raczej powinien starać się grać jak najlepiej i nie negocjować z Cracovią, tylko z innymi klubami nowy kontrakt. A chłop w 2014 roku to najbardziej przykozaczył wywiadem jak już wiadomo było, że odchodzi bo z Cracovią się nie dogada. Strugał kozaka, a dla mnie jest zwykłym płaczkiem, który zaczął kozaczyć jak się jego manager definitywnie z klubem nie dogadał. Zresztą on najwięcej kozaczył w wywiadach w tym sezonie, a zagrał w nim de facto 3 dobre mecze. A trener Stawowy dał do zrozumienia przecież jedną ze swoich wypowiedzi, że powrotu do Cracovii nie wyklucza, ale nie pod tymi rządami. Więc jakby się takie straszne rzeczy działy jak mówisz to by pewnie to też wywlekł, zwłaszcza, że po "strasznym" wywiadzie Filipiaka od razu zabrał głos.

Kurcze, tak naiwnie pytasz czy Edgarowi przeszkadzał Tabisz w dobrej grze, a Stawowemu Filipiak w trenowaniu...... To że im było nie po drodze z zarządem to wszyscy wiemy, jednak konkretów prawdopodobnie nigdy nie poznamy - bo Edgar już wyjechał, zaś Pan Wojtek nigdy się publicznie nie będzie publicznie takich rzeczy wywlekał bo na pewno nie chce spalić mostów za sobą. Pragnę Ci jednak przypomnieć, że kto ma kasę ten ma władzę. Mogli np. nakłaniać Edgara albo Pana Wojtka to obniżenia kontraktu, mogli wypłacać pieniądze z opóźnieniami, mogli zagrozić zsyłką do drużyny rezerw - mogli naprawdę na przeróżne sposoby uprawiać swoje krzywe gierki. Dla mnie jasne jest to, dlaczego profesor w kwietniu/maju (dokładnie nie pamiętam) sam rozmawiał z piłkarzami na temat ich przyszłości - chciał negocjować przedłużanie kontraktów na korzystnych dla klubu warunkach, bo Tabisz pewno sobie z tym nie radził. I Edgar mówi wprost - albo przedłużasz za tyle, albo w ogóle nie rozmawiamy...... Wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze? Że problem będzie powracający - za rok też kończy się kilka kontraktów podpisanych w momencie spadku Cracovii do 1 ligi, czyli pewno odpowiednio niższych. Jeśli znów Tabisz wyśle profesora do rozmów z takim Marciniakiem czy Kitą to możemy stracić kolejnych piłkarzy - tym razem już naprawdę bardziej wartościowych....... Tak właśnie profesor i Tabisz mogą przeszkadzać drużynie

I jeszcze jedno Edgar narzekał na Tabisza, a Stawowy mówił wręcz coś odwrotnego:) To Edgarowi przeszkadzał Tabisz w dobrej grze, a Stawowemu Filipiak w trenowaniu? I jak pisałem jak w Cracovii trenerowi Stawowemu przeszkadzano to i tak mu przeszkadzano tu najmniej z wszystkich klubów w których był.

Edgar mówił tak, a Boljević mówił pozytwynie, gdy odchodził, inni nic, wielu podpisało nowe kontrakty, Kosanović polecał i Mikulićiowi i Dilalibie Cracovie i chwalił klub. Może Edgar z trenerem Stawowy coś przewrażliwieni na swoim punkcie byli i każda krytyczna uwaga to już odbierali jako atak na nich. Zresztą jak Edgarowi było tak źle, to po co w ogóle jego manager rozmawiał o przedłużeniu kontraktu z zarządem, zamiast rozmawiać od paru miesięcy z nowymi pracodawcami? W erze Comarchu byli tacy co im się w Cracovii nie podobało, byli tacy co im się podobało, byli też tacy co nic nie mówili, gdy odchodzili. Punkt widzenia leży od punktu siedzenia.

Kto wykurzył z Cracovii Pawła Misiora? Oczywiście że profesor! Nic więcej nie mam do dodania......

A jak ustosunkujesz się do wywiadu z Edgarem Bernhardtem? Wg. Ciebie to wszystko zmyślona nieprawda? http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/rozmowki/Terazpasy.TV-Edgar-Bernhardt-Zbyt-wielu-ludzi-pracowalo-przeciwko-trenerowi-przeciwko-druzynie

Ja wiele razy pisałem tu, że cenie osiągnięcia trenera Stawowego z Cracovią i że zapisał się złotymi literami w historii klubu i jest jedną z jego legend już i nikt mu tego nie odbierze, choćby chciał. Ale śmieszą mnie takie sugestie, że jak były wyniki to dlatego, że trenerowi Stawowemu nikt nie przeszkadzał, a jak wyników nie było to dlatego, że mu ktoś przeszkadzał, a to pijaczek Filipiak, a to Burlikowski, 10 lat temu mówiono, że Mikulski z Tabiszem, choć się teraz okazało, że Tabisz jest zwolennikiem Stawowego, co przyznał sam trener ostatnio. Teraz Opson znów sugeruje, że jak nikt trenerowi Stawowemu przeszkadzać nie będzie to Miedź powalczy o ekstraklasę, czyli jak nie powalczy to znów ktoś przeszkadzał. Więc wychodzi na to, że wbrew temu co się mówi trenerowi Stawowemu w Cracovii przeszkadzano najmniej, bo tylko tu miał jakieś sukcesy, awanse, wysokie miejsca w tabeli po rundzie czy sezonie, styl, ładną grę itd. A tak to tylko w Arce było sportowe utrzymanie i po karnej degradacji udział w awansie do ekstraklasy z 4 miejsca dzięki innym degradacją z ekstraklasy. Więc idąc takim tokiem rozumowania, że trener Stawowy ma wyniki jak mu się nie przeszkadza to wychodzi na to, że w Cracovii przeszkadzano mu najmniej. Trener Stawowy zrobił kupę dla Cracovii i ja o tym wiem i to doceniam i dla mnie zasługi trenera nie maleją, bo miał słabą rundę teraz, ale pisanie, że jak są wyniki to zasługa Stawowego, a jak nie ma to wina innych, przeszkadzali, jest trochę śmieszne i tyle.

I jeszcze jedno nie przesadzaj juz z ta "legenda" wasa! Bo to zaczyna byc juz nudne ! I nie odwracaj kota ogonem-prosze Cie! To gdyby nie Comarch niebyloby Stawowego! I tyle w temacie! Kim on byl zanim profesor z Misiorem go sprowadzili na Kaluzy??? Mistrzem Polski juniorow z "psiarnia" ! Tym byl ten Twoj caly Staw! I to za 20 tys ktore dodatkowo dorzucil p.Filipiak sciagnal w duzejmierze swoich wychowankow z Proszowianki! Dobrze wiem jak wygladala nasza sytuacja w latach 90! Pamietam mecze typu - sroda godzina 17- rywal LZS Niedzwiedz- na trybunach 300 osob! Dobrze pamietam jak szukali na trybunach chlopakow do II druzyny bo nie mial kto grac- warunek jeden miec swoje korki!!!! I to gdzie teraz jestesmy nie jest zasluga Twojego Stawa- tylko p. Filipiaka ktorego czesto na tym forum porownujesz do pijaczka z pod budki z piwem! Nie ladnie Opson , nie ladnie!!! Co to za ptak co wlasne gniazdo kale???? He? Trenerzy zmienia sie jeszcze nie raz taki juz ich los! Ale zapamietaj ze to nie oni daja na klub tylko profesor i jemu sie nalezy jakis szacunek!

A jak ma pisac redakcja o WS skoro on (ws) i Stasiek to najlepsi kumple :) a co do "guru" to zobaczymy jak sie pokaze w tym PP :) znowu Stalowka :) a moze Skalnik G. :) niech pracuje sobie w tej Legnicy ... chociaz z drugiej strony wolalbym zeby byl gdzies w Policach albo Suwalkach wtedy mialbym 200% pewnosci ze tak szybko na Kaluzy sie nie pokaze :)

i tu sie z toba zgodze jak mozna porownywac traenera Roberta (ktory jeszcze nic nie osiagnal) z trenerem Stawowym ktory nas dwa razy wprowadzil do exstraklasy(w taki czy inny sposob ale jednak wprowadzil) Arka tez ma srodk, pilkarzy i stadion a mimo to juz od kilku sezonow jakos nie daje rady awansowac a przeciez to takie proste! A rozumiem Sandecja nie chce im pomoc i nie moga awansowac.
Chodzi mi o to ze trenera Roberta ocenmy po wynikach a nie po pieknych wypowiedziach bo juz mielismy tu kilku trenerow ktorzy pieknie sie wypowiadali a na koniec skonczylismy w pierwszej lidze i to w jakim stylu! Jak sobie to przypomne to az sie plakac chce.
POZDRO W PASY

Daj spokój, nic na to nie poradzisz ani Ty ani ja że ktoś kto lubi Pana Wojtka jest "talibem Stawowego". Nawet jak redakcja o jego pracy stara się pisać dobrze, to jest wielkie oburzenie. Ale mimo to cieszę się, że chociaż redakcja dobrze o nim pisze, i pamięta o jego zasługach. Stawowy to duma Cracovii - i żadni reakcyjni krzykacze tego nie zmienią :P Bez Stawowego prawdopodobnie nie było by Cracovii w ekstraklasie, a gdyby jej tam nie było to Comarch nie sponsorowałby..... i tyle w temacie :) W której lidze grała Cracovia w latach 90? Czy ktoś jeszcze o tym pamięta? Bo ja pamiętam DOSKONALE!

Akurat Tobie się dziwię, że podtrzymujesz temat Trenera Stawowego. Przyzwyczaiłem się już do chamskich lub ironicznych komentarzy pod Jego adresem na tym forum ale młotków nigdy nie brakuje. Pomijając już sprawę kultury kibice Cracovii winni docenić te piękne momenty których nie brakowało w okresach kiedy Trener Stawowy prowadził Pasy. Owszem, końcówka była żałosna ale bez wątpienia Wojtek Stawowy nie zasłużył sobie na tyle delikatnie mówiąc " niefajnych " komentarzy pod swoim adresem jakich nie brakowało na tym forum .

Wiadomo że chodzi o miedź, streściłem wywiad bo przecież jestem na 99% pewny że Waldomiro nawet by go nie otworzył :)

Jeszcze jedno. "W skrócie - będziemy grali techniczną piłkę, i kreowali grę. Nie będzie odkopywanie piłki i wybijania." O kim to piszesz o Miedzi czy o Cracovii, bo za bardzo nie wiem już.

"Jeśli nikt mu tam przeszkadzał nie będzie to sądzę że miedzianka powalczy o ekstraklasę..." Czyli jak nie powalczy o ekstraklasę to mu ktoś przeszkadzał i nie jego wina... Wychodzi więc na to, że jak do tej pory to w Cracovii mu przeszkadzano najmniej, a ty twierdziłeś, że cały czas pod nim dołki kopano, przeszkadzano itd.

Żarty żartami, ale jeśli nikt mu tam przeszkadzał nie będzie to sądzę że miedzianka powalczy o ekstraklasę. To przyzwoita piłkarsko drużyna, w PP bardzo dobrze walczyli o półfinał - odpadli dopiero po dogrywce z Arką.

Jakbyś nie był takim ignorantem, to wiedziałbyś że trener Stawowy już się wypowiedział na ten temat:

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=eak7-MdFiaA#t=732

W skrócie - będziemy grali techniczną piłkę, i kreowali grę. Nie będzie odkopywanie piłki i wybijania. Swoją drogą możesz sobie zobaczyć jak wygląda porządna konferencja prasowa...... kurcze naprawdę nasze nie trzymają poziomu :/

hyhyhy :D