[Terazpasy.TV] Wojciech Stawowy: - 10 bramek Zawiszy nie przeraża mnie i nie straszy
- Puchar Polski to bardzo fajna przepustka do gry w europejskich pucharach. To, że jesteśmy klubem pierwszoligowym nie oznacza, że mamy o ten Puchar nie powalczyć – mówi przed kamerą Terazpasy.TV trener Wojciech Stawowy .
W sobotę o godzinie 20:15 Cracovia zmierzy się w Bydgoszczy z Zawiszą. Trener Stawowy z szacunkiem mówi o rywalu. - Zdajemy sobie sprawę, że Zawisza to jest bardzo dobry zespół, który w poprzednim sezonie przetarł się w walce o Ekstraklasę, ale jedziemy do Bydgoszczy walczyć jak równy z równym – mówi trener Stawowy.
Zawisza prowadzony od kilku miesięcy przez byłego trenera Cracovii Jurija Szatałowa bardzo udanie rozpoczął nowy sezon zdobywając w dwóch meczach aż 10 bramek. W pierwszej rundzie Pucharu Polski Zawisza wygrał 5:0 na wyjeździe z trzecioligowym Sokołem Aleksandrów Łódzki, a w sobotę uzyskał identyczny wynik w Nowym Sączu z Sandecją. Rezultaty tych spotkań nie zrobiły na trenerze Stawowym większego wrażenia. - Mnie to ani nie przeraża ani nie straszy. Gratuluję trenerowi Szatałowowi i zespołowi Zawiszy, że są tak skuteczni, ale to, że strzelili 10 bramek w dwóch pierwszych spotkaniach nie oznacza, że będą je strzelać w kolejnych meczach – mówi trener Cracovii.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Dmuchamy w balonik
Zibiland
07:40 / 09.08.12
Zibiland dobrze napisane
misieksc
09:30 / 09.08.12
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować