O Ajdinie Hasiciu

— Kontuzja Hasicia z pewnością w pewnym stopniu komplikuje naszą sytuację, bo Ajdin jest jednym z najbardziej kreatywnych zawodników w drużynie. Jest nam przykro, ale stało się, jak się stało. Przerwa potrwa długo, co oznacza, że będziemy musieli wypracować nowe rozwiązania i schematy. Takie jest życie w piłce – takie rzeczy się zdarzają i trzeba na nie reagować.

O potencjalnym przesunięciu Maigaarda wyżej

— Rozważamy różne rozwiązania i mamy nadzieję, że niektóre z nich uda się zaprezentować już w niedzielnym meczu.

O Michale Rakoczym

— Rakoczy nie będzie gotowy na to spotkanie, ale jest w coraz lepszej formie i na dobrej drodze do powrotu do składu, co powinno nastąpić w ciągu dwóch tygodni.

O planie na mecz z Jagiellonią

— Nie traktujemy faktu, że Jagiellonia gra w pucharach, jako naszej przewagi – dla nich to już pewna rutyna. Jeśli chodzi o nasz styl, pracujemy nad poprawą w każdym aspekcie gry, zwłaszcza w posiadaniu piłki i obronie. Mecz z Lechią pokazał, że czeka nas jeszcze wiele pracy.

O Jagiellonii

— To drużyna pewna siebie, potrafi wciągnąć rywala na swoją połowę i stosować wysoki pressing. Mają wyraźnie zorganizowane struktury ataku i schematy, które realizują bardzo skutecznie. Jeśli nie będziemy wystarczająco intensywni i kompaktowi, potrafią to wykorzystać. Pierwszy mecz sezonu z Termaliką pokazał, że można ich zaskoczyć, więc będziemy chcieli zrobić to samo.

O zastąpieniu Hasicia

— Musimy patrzeć w dwóch kierunkach: jedną opcją jest niewielka zmiana struktury, drugą – próba zastąpienia Ajdina zawodnikiem o innym profilu, ale podobnej wizji gry. Nadal szukamy najlepszych rozwiązań. Mam swoje przemyślenia, ale dopóki nie sprawdzimy ich w meczu, trudno je oceniać.

O Praszeliku i Kamerim

— Praszelik jest gotowy, by zagrać od pierwszej minuty, choć jego profil piłkarski różni się od stylu Ajdina – szczególnie w aspekcie ofensywnym – więc zamiana 1:1 oznaczałaby inne rozwiązania. Kameri natomiast nie jest jeszcze w pełni gotowy, miał drobny problem z przywodzicielem na początku tygodnia, ale znajdzie się w kadrze meczowej i będzie mógł wejść z ławki.

O nowym napastniku, Zahiroleslamie

— To piłkarz, który ostatni raz zagrał wiele miesięcy temu [w maju – 9 minut w lidze, ostatni dłuższy występ to 30 minut w marcu – przyp. red.], więc nasze obecne oczekiwania wobec niego muszą być umiarkowane. Znajdzie się w kadrze na mecz i, w zależności od sytuacji, może wejść z ławki i zadebiutować. Pod względem mentalnym i nastawienia idealnie pasuje do zespołu i codziennie ciężko pracuje.

O możliwości przejścia na czwórkę obrońców

— Zawsze bierzemy pod uwagę zmianę formacji czy systemu. Musimy być elastyczni i nie ograniczać się do jednego ustawienia. Ważne jest, by zawodnicy rozumieli, co zyskujemy, a co tracimy przy danym układzie, oraz dlaczego wybieramy akurat taki, a nie inny system.

Mieszko Pugowski