Terazpasy.pl / Piłka nożna / Mecze / Sparingi / Sparing: Pierwszy zespół lepszy od IV-ligowych rezerw

Sparing: Pierwszy zespół lepszy od IV-ligowych rezerw

2014-05-04_Cracovia-Jutrzenka_6307_720

W czwartek na boisku przy ul. Wielickiej rozegrano wewnętrzny sparing w którym ekstraklasowy zespół Cracovii pokonał IV-ligowe rezerwy 6:0. Grano 2 razy po 35 minut.

2014-05-04_Cracovia-Jutrzenka_6307_720

Cracovia - Cracovia II 6:0 (4:0)

  • 1:0   – 9 min. - Armiche Ortega
  • 2:0  – 25 min. - Mateusz Wdowiak
  • 3:0 – 30 min. - Miroslav Čovilo
  • 4:0 – 31 min. - Miroslav  Čovilo
  • 5:0 – 41 min. - Piotr  Polczak
  • 6:0  – 69 min. - Erik Jendrišek

Cracovia (I połowa):  Stępniowski - Rymaniak, Żytko, Polczak, Wdowiak, Čovilo, Dąbrowski, Cetnarski, Marciniak, Zjawiński, Ortega.

Cracovia (II połowa):  Wilk - Nykiel, Żytko, Polczak, Jaroszyński, Deleu, Szeliga, Cetnarski, Diabang, Kita, Jendrišek.

Cracovia II:  Kwiatkowski - Moskal (36. Piekarski), Bartosz, Kłusek, Kuligowski (43 Poznański) - Krasuski (36 Chochołek), Kotwica (36 Szymczak), Zejdler - Panek (48 Dobosz), Szewczyk (51 Gala), Stanek (45 Kiebzak).

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

....

ale wy kurwa jęczycie jak by nie było to zawsze żle nawet jak by wygrywali to i tak wam będzie żle a bo gra była nie ładna albo coś tam to jest typowe dla Polaków no może nie wszystkich większości Polaków na szczęście ja się do nich nie zaliczam

Zaloguj aby komentować

...

W listopadzie było 10:0 http://www.90minut.pl/sparing/1/sparing10896.html Szkoda, że jedynie z kim sobie dobrze radzą z niższych lig to nasza rezerwa. W sumie to nawet wredne jest, zamiast naszej rezerwie odpuścić właśnie to ich leją, a z Proszowianką to w ekstraklasowym składzie nie potrfaili sobie poradzić nawet z Proszowianką, nie mówiąc o Błękitnych.

Hetairoi13

Żeby jedną bramką wygrali to będzie bardzo dobrze, jakby wygrali dwoma to by było super. Z drugiej strona rezerwa gra mecz w weekend mogli się nie wysilać:)

Zaloguj aby komentować

Masz rację

Wyżywają się na młodych chłopakach, a nie potrafią walczyć w meczu ligowym, mam nadzieję, że przełożą to na lechię...

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Kazali II drużynie przegrać ?

Aby gwiazdki uwierzyły w siebie ?
Innego wytłumaczenie porażki II drużyny z "asami" Bonarki nie widzę...:)

Zaloguj aby komentować

Pilarz poczeka na kare jeszcze chwile.....

Oto jak kombinują by uniknąć kary....http://pilkarskamafia.blogspot.com/2015/03/adwokat-torpeduje-proces-ws-korupcji-w.html

Opson

Ruch i Zawisza punktują i gonią, ale z drugiej strony jest Bełchatów z Piastem, których powoli doganiamy, do jednych było 4 punkty po I rundzie do drugich 5 teraz są już 2. Obie drużyny zmieniły trenerów, jak na razie Piastowi to nic nie dało, bo nowy trener przegrał w debiucie u siebie z Koroną. Potem zmienił Bełchatów, zobaczymy po przerwie co będą grać, Bełchatów ma u siebie Lecha, a Piast jedzie na Legie, w sumie my mamy większe szansę na punkty z Lechią niż oni. Według mnie na ten moment oni są najbliżej spadku. Wydaję mi się, że ich przegonimy do podziału, ale fakt Ruch nas może przegonić, a nawet Zawisza, choć może się tak nie zdarzyć. Zobaczymy co Ruch zrobi na Zabrzu, Zabrze nie może odpuścić, bo oni sie zbliżyli na 3 punkty do drugiej 8. Potem my jedziemy na Ruch. Pogoń np. teraz na Zawiszę, potem u siebie z Jagiellonią, a potem u nas. Różnie się to wszystko może poukładać. I może punktujemy poniżej oczekiwań, ale jak się popatrzeć na tamten sezon to oprócz października punktowaliśmy na takim samym poziomie. Po 10 kolejkach mieliśmy 11 punktów. I nagle w październiku była seria i wygraliśmy 4 mecze, a potem znów wróciliśmy do punktowania na poziomie 1 punkt na 1 mecz lub minimalnie więcej, czyli tak jak teraz. Fakt już przed tą serią była fajna gra i po też, ale były też mecze słabsze, a w II rundzie to graliśmy gorzej niż teraz. Nie wiem czy jesteśmy w stanie w te ostatnie 5 meczy zdobyć 12-13 punktów, ale myślę, że przynajmniej 8 jesteśmy, tak samo jak 9-10. Nie czepiam się Polczaka jakoś bardzo, mecz generalnie był na remis, ale bardzo debilnie się zachował w sumie jak dla mnie w Bielsku zrobił dwa największe błędy jak do tej pory, jak zatrzymywał piłkę przy linii i się poślizgnął na tym chyba przyżadzie (jednym z pachołków do rozgrzewki) i potem jak pchał. W niektórych meczach miał też błędy, ale już nie takie. Żeby super grał to bym nie powiedział, ale też jakoś źle nie jest, choć on jest trochę nieobliczalny, bo nie wiadomo co zrobi w jakim momencie, czy się poślizgnie czy popchnie czy sfauluje przed polem karnym jak Stlicia, choć akurat jak dla mnie ten faul był trochę naciągany i Stlic też przyaktorzył.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Masz rację - gramy i punktujemy podobnie jak jesienią. Tylko że zarówno wtedy, jak i teraz jest to jednak gra poniżej oczekiwań. Na dodatek jesienią Zawisza i Ruch nic nie grali, była jeszcze Korona pod nami. Teraz jest zagrożenie zarówno ze strony Ruchu jak i Zawiszy..... Więc tym bardziej jakiś progres w naszych punktach i najlepiej (bo wiadomo że pkt. są najważniejsze) stylu musi nastąpić. Pisząc o Lechii jak o "czołgu" miałem na myśli punkty, nie bramki oczywiście. Nie wypominaj już Polczakowi tego karnego, mecz trwa 90 minut. Równie dobrze mogli nasi strzelić drugiego gola zarówno przed karnym jak i po nim...

Co do tej gry czwórką obrońców z Proszowianką - to nie ma się co nim sugerować. Każdy zawodnik grał tam jakby za karę - i samo to nie jest zbyt mobilizujące. Na dodatek grali ci którzy w pierwszej drużynie już dawno nie grali (Deleu, Jaroszyński) pomieszani z tym składem i taktyką Góreckiego. Widać jak na dłoni że drużyna to drużyna, zgranie jest ważne i nie wystarczy podrzucić przypadkowych piłkarzy by zrobić wynik. Górecki sobie radzi, jak dostanie Zjawińskiego czy Kitę to pewno się cieszy - ale jak dostanie tyle "prezentów" to już chyba nie do końca. Inna sprawa że drużyna rezerw nie ma żadnej presji wyników, może grać w trzeciej a może i w czwartej lidze. Może być wykorzystywana do szkolenia młodych, a może być teraz karą dla zesłańców. Nie ma to żadnego znaczenia. A jeśli ktoś się interesuje ich wynikami to bardziej dlatego że wygrywają i idą jak czołg w tej czwartej lidze, czego o pierwszej drużynie obecnie nie można powiedzieć. Niemniej jednak doceniam pracę jaką wykonuje Górecki, ma gość zdolność budowania chemii w drużynie - a to bardzo ważna zaleta. Gdyby to ode mnie zależało to na drugi mecz z Błękitnymi puściłbym zespół rezerw wzmocniony wybranymi przez Góreckiego graczami pierwszego składu. Pewno by się działo ciekawiej dla nas...

Zaloguj aby komentować

Opson

I jeszcze jedno tak piszesz o systemie, żeby przejść na 4 obrońców. Z Proszowianką rezerwa grała na 4 obrońców, na lewej Jaroszyński, na prawej Deleu, w środku jednym ze stoperów był Żytko. Dobrze to nie wyglądało. Ja nie wiem czy bym chciał przejścia na 4 obrońców po tym co widziałem a skrótach z tego meczu.

Zaloguj aby komentować

Opson

Ale ja nie zauważyłem byśmy grali gorzej niż jesienią. Gramy na takim samym poziomie. Potrafimy rozegrać dobry mecz ze Śląskiem i nie wygrać, rozegrać słaby z Piastem i wygrać. Np. w Łęcznej graliśmy przyzwoicie, lepiej od Łęcznej, a przegraliśmy. Przecież w tamtej rundzie było identycznie raz graliśmy dobrze czy przyzwoicie i nie potrafiliśmy wygrać, a graliśmy słabo jak z Łęczną u siebie i potrafiliśmy. Dalej zdobywamy głównie punkty u siebie, a na wyjeździe słabo. Ja przed sezonem typowałem po 5 meczach ok. 5 punktów w tym zakładałem 3 punkty na Piaście. Wiedziałem, że z Lechem i Śląskiem może być trudno wygrać u siebie, a biorąc pod uwagę wyjazdy i naszą słabą grę na nich wiedziałem, że może być różnie. Zdobyliśmy 6 punktów pomyliłem się o punkt. Przed meczem z GTS-em pisałem o przedziale od 8 do 12 punktów, czyli średnia tak ok. 10 punktów. Nie pisałem nigdy gdyby z GTS-em, gdyby na Łęcznej, bo wiedziałem, że na wyjazdach trudno będzie o punkty. Choć jakby się tak popatrzeć na grę w danych i przebieg tych meczy to ze Śląskiem mając tyle sytuacji powinniśmy wygrać, mecz w Podbeskidziu był na remis, ale jak nam się udało strzelić bramkę na 1-0 to Polczak tak się debilnie nie powinien zachowywać. Mecz z Lechem był na remis. Mecz w Łęcznej też był na remis, tu zadecydował błąd Pilarza, że Łęczna tak szybko wyrównała. Bo nie zasłużyliśmy tam na stratę 2 bramek. Z Piastem też mecz był na remis, ale przeciwnicy zrobili więcej błędów od nas i wygraliśmy. Na GTS-ie jednak GTS był lepszy. Suma sumarum po samej grze i tak powinno być przynajmniej punkt więcej. Co do Lechii wygrywają, ale też się męczą, oni nie grają jakoś przekonywujące też jak dla mnie, to żaden czołg. Buki ich faworyzują lekko ok. 2,40 na nich, na remis 3,10, na nas ok. 2,70.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Masz dobre rozkminy analityczne, ale to nie zawsze tak działa...... Dajesz nam równe szanse z Lechią bazując na wcześniejszych meczach z jesieni. Problem jednak w tym że obecna sytuacja Cracovii ma się do jesiennej nijak. Lechia z potężnym składem, markowi polscy zawodnicy. Pod wodzą Brzęczka na fali. Nie wygrywają wysoko, ale idą jak czołg. My wystawiamy przestraszonych chłopaków, grających pod presją i chyba już troszkę jeśli nie mocno..... hmm wypalonych? Trener im ciosa kołki na głowie żeby grać tymi trzema obrońcami - niby w środku pola ma być 5 zawodników, ale bardzo rzadko się dobrze ustawiają - i idzie taki Dąbrowski czy Marciniak, nie ma do kogo zagrać to trzeba dzidę do przodu. Oni chyba nie rozumieją tego systemu gry, dlatego grają taki piach w większości ostatnich meczów. No ale nic...... trener na razie nie poleci. A jeśli nawet przyjaciel i obecny asystent Pana Wojtka twierdzi że zmiana jest bezcelowa na tą chwilę, to może coś w tym jest. (wywiad tutaj http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3798353,cracovia-nad-przepascia-bedzie-niepewna-do-konca,id,t.html). Tylko że on wyraźnie zaznacza "Trzeba zachować spokój – radzi Przytuła. – Jeśli trener wie, co ma zrobić z drużyną, jeśli ma pomysł, to trzeba mu dać spokój". Pytanie czy Podoliński to właśnie wie..... bo w wywiadach to wygląda niedobrze.

A no i jeszcze jedno - pamiętaj od kiedy gdybamy. Gdybyśmy wygrali z Łęczną, gdybyśmy wygrali z GTS....... i tak gdybamy i gdybamy. Tak samo gdybaliśmy rok temu, i gówno z tego wyszło. Mimo sytuacji wręcz wymarzonej nie awansowaliśmy. Teraz jest znacznie gorsza sytuacja gdyż jesienią przegrywaliśmy albo z frajerami albo frajersko. I to z tego powodu remis z Lechem czy Śląskiem to dla nas jest jak wtopa. Jak Szatałow walczył o utrzymanie to drużyna naprawdę miała styl i skuteczność - nie wygraliśmy z każdym, ale graliśmy ładny futbol. Teraz nie gramy ładnego futbolu, i skutecznego też nie...

Zaloguj aby komentować

Opson

Nie chodziło mi o to, że krytykujesz trenera ostatnimi czasy. Bo ja np. nie rozumiałem dlaczego Zejdler został odsunięty i dlaczego jest tyle wrzutek w pole karne, a np. mało strzałów na bramkę i pisałem o tym czasami. Chodziło mi ogólnie o twoją hipokryzje i histeryczne zachowanie. Jeśli chodzi, że średnia 1 punkt czy jeden punkt z hakiem prowadzi nas do strefy spadkowej. Może nas prowadzić, ale W tym momencie jest średnia 1,12 punktu na mecz jeśli chodzi o cały sezon. A w tej rundzie 1 na 1 mecz. Po pierwszych paru meczach tamtej rundy mieliśmy średnią poniżej 1 punktu, potem to nadrobili i było powyżej. Teraz jak się patrzy ile mamy meczy u siebie i z kim gramy to powinniśmy zdobyć minimum ok. 8 punktów, maksimum ok 12, ja stawiałem i stawiam dalej ok 10, choć chciałbym 12-13 (w 5 zwycięstw na 5 meczy akurat już nie wierze) bo twierdze, że jakbyśmy wygrali z Lechią to mamy szansę na te ok. 12 punktów, ale nie wiem czy nam się uda z nimi wygrać. Twierdze to na takiej podstawie, że najwięcej punktów u siebie i na wyjeździe zdobyliśmy z drużynami, które były na granicy jednej i drugiej 8 lub w drugiej 8. W sumie cały sezon gramy podobnie, punktujemy dobrze u siebie, jak wygrywamy to przede wszystkim z drużynami na granicy obu 8 i tymi z tej drugiej. Na wyjeździe punktujemy słabo, ale najwięcej punktów zdobyliśmy też na drużynach będących na granicy obu 8 i w tej drugiej. Jak było tak przez cały sezon to akurat dlaczego by się to miało załamać teraz? Punktowo jesteśmy blisko strefy spadkowej, ale jak dla mnie największy problem ma w tym momencie Bełchatów, a potem Piast. To najgorzej punktujące zespoły w tej rundzie. Piast bardzo obniżył loty w tej rundzie. Bełchatów już w tamtej, oni po 15 kolejce mieli 26 punktów i byli na 3 miejscu, teraz po 25 kolejce mają punktów 30. Zdobyli 4 punkty na 10 kolejek! Po prostu z nimi jest jak z większością beniaminków po awansie wszyscy byli naładowani, morale wysokie pojechali na tej fali nawalili kupę punktów, a potem załamanie. Jak się obserwuje to bardzo często jest tak z beniaminkami jest na początku super, punkty zdobywają, a im dalej tym gorzej, choć w przypadku kiedyś Odry Wodzisław, a ostatnio Piasta czy Zawiszy wystarczyło to nawet na puchary. Zawisza PP nawet zdobyła przecież. Jagiellonia za Płatka kiedyś też w pierwszej rundzie punktów na walili, a potem ledwo parę zdobyli i się ledwo utrzymali. Z nami też tak było w tamtym roku my od początku listopada zaczęliśmy punktować ok. 1 punkt na 1 mecz, a nie od wiosny. Tylko niektórzy tego nie przyjmują do wiadomości i im się wydaje, że przez odejście Kosanovicia, wywiad Filipiaka zaczęliśmy punktować 1 punkt na 1 mecz. Gdyby nie wpadka z Widzewem u siebie to by kapitał punktów zebrany do listopada wystarczył na pierwszą 8, a tak po podziale drużyna chyba była w szoku, że tak nie wiele brakło. Remis z Widzewem to była zawodników i trenera duża wpadka i powinni mieć za to pretensje tylko do siebie, bo wszyscy w sezonie zasadniczym z nimi u siebie wygrali tylko nie my. Takie są fakty. Mimo braku Kosanovicia (choć akurat nie traciliśmy więcej bramek przez to), mimo wywiadu jeżeli miał jakiś wpływ, choć biorąc pod uwagę mecze od początku listopada do wywiadu i po do podziału, średnia zdobywanych punktów się nie zmieniła, czyli można by wysnuć wniosek, że nie miał żadnego, mimo tego wszystkie remis z Widzewem to była mega porażka, bo w sezonie zasadniczym jak pisałem wszyscy z nimi wygrali tylko nie my. Wtedy nie pisałeś nic, że remis z Widzewem to była porażka, że może też przez to nie awansowaliśmy do 8, tylko wszystko było przez Filipiaka. Właśnie to jest ta twoja hipokryzja. A teraz sugerujesz jak to remisy u siebie z Lechem czy Śląskiem to porażki. A wracając do Bełchatowa jak zmiana trenera im nic nie da, lub da nie wiele to mają gruby problem. Piast jak dalej będzie tak punktował też ma problem. Wtedy nawet średnia 1 punkt na 1 mecz nas nie zaprowadzi do strefy spadkowej na koniec. Choć jak pisałem liczę na poprawienie średniej i tej z tej rundy czyli 1 punkt na 1 mecz i tej z całego sezonu czyli 1,12 punktu na mecz. Bo niby jak najwięcej punktów u siebie i na wyjeździe zdobyliśmy z drużynami będącymi na granicy obu 8 i tych z tej drugiej, a przez cały sezon punktujemy podobnie i u siebie i na wyjeździe z zespołami które są w takiej czy takiej części tabeli to dlaczego to by się miało zmienić w ostatnie 5 kolejek? Dlaczego byśmy nie mieli zdobyć te przynajmniej 8 punktów? Wiadomo zawsze się może coś załamać, ale chyba jest taka sama szansa na pięć kiepskich wyników jak na 5 bardzo dobrych.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Tak, ja wiem że dla pewnych osób to ja robię "złą robotę" krytykując trenera, ale nie jestem jedynym niezadowolonym z tego co on osiąga. Nie jestem też zwolennikiem "doraźnego ugłaskiwania kibiców" jedną wygraną po serii wtop (remis w momencie gdy powinniśmy wygrać to jednak też wtopa), a to miało miejsce jesienią wiele razy. Dość pieprzenia że szanujemy remisy, średnia 1 pkt. na mecz prowadzi do grupy spadkowej a może nawet gorzej. A czasu na budowanie drużyny nie ma, bo Cracovia to nie Dolcan Ząbki

Zaloguj aby komentować

Opson

Powinieneś jeszcze do listy dopisać "niektórzy kibice tacy jak ja":)))

Zaloguj aby komentować

persz

Nic więcej nie pisz :( Podoliński, kary za dawną korupcję dla Pilarza i klubu też, doping Nowaka - co jeszcze złego Cracovię spotka :/

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

A gdzie Pilarz?

Czyżby chodziło o stara aferę korupcyjną i Krzysiowi prof podziękuję?

Zaloguj aby komentować

Co za news!!!

Co za durny tytuł!!! I-sza drużyna(90% kopaczy + 10 % piłkarzy) miałaby być gorsza od IV ligowych rezerw?? Zresztą wszystko możliwe, że wynik mógł być 0:6.

Pzdr dla kumatych Pasiaków!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

szczyt podłości nie ma granic sędziowie i war zabrali nam 6 punktów trzeba coś z tą hoł...
Najpierw Sylwestrzak a teraz Lasyk z "ekipą". Ciekawe co w piątek będzie?
Patałach z Bytomia chciał się przypodobać Centrali. Pewnie niedługo zostanie ,,międzyna...
Sobotni mecz pokazał po raz kolejny, że potrafimy wyjść z trudnej sytuacji i nawet nie...
Może przyszły rozkazy z góry że trzeba znowu pchać Legię żenada i kompromitacja sędziów
Jest na czym budować drużynę......wzmocnienia w obronie i powrót po kontuzją h Van Bure...
Skrzywdzona przez sędziów...po meczu z GKsem..teraz Z Legią ........
post:
Obrona
Jezuuuuuu, wchodzi Al-Ammari ....Ciemność widzę, ciemność !
post:
Obrona
Sokołowski do zdjęcia !!!!!
post:
Obrona
Najgorsze, że chłopy po 190 cm nie potrafią wygrać górnych piłek. Obawiam się, że wykoń...
Bez obrony to można pomarzyć o dobrym wyniku.....Bez komentarza
Mamy sakramenckie pizdy w obronie. Kur.... zero ataku na napastników....
GKS Katowice nie wygrał tego meczu,wygrał go sędzia dał im 3 punkty,powinien być wyrzuc...
Niestety na początku meczu wykrakaliśmy, że nas Sylwestrzak wydrukuje ;(
Ta pierwsza to oczywiście wolny po rzekomym faulu Kakabadze za który ten aktor z gieksy...
Pierwsza stracona to zdecydowanie buc Sylwestrzak ale to samo z czwartą - Biedrzycki pr...
musimy ten mecz wygrać tylko mistrzostwo
W meczu z GKS pierwsza bramka to prezent od Sylwestrzaka, druga Jugas ze Skovgardem, tr...
Do tej pory nie krytykowałem za bardzo Ravasa, ale wczoraj już ręce opadały. Wyglądał p...
Pomijając już cały ten żałosny występ Cracovii to jak można na koniec doliczonego czasu...
jak można dopuścić to tak beznadziejnej gry w obronie i z takiej głupoty tracić bramki...
Szukać obrońców a w szczególności stoperów w przerwie zimowej !!!! Ciągle kontuzje ob...
wstyd i kompromitacja ostatnia bramka to nawet b klasa lepiej kryje w obronie gdzie b...
To co zobaczyliśmy wczoraj w wykonaniu obrońców i bramkarza jest kwintesencją każdego z...
Bramkarza bronią liczby........jeżeli w lidze traci 24 goli. W 15 meczach to chyba...