Adam Marciniak: - Ostrzeżenie przed ligą
– Ciągle mamy nadzieje na pierwszą ósemkę, porażka ze Śląskiem by nas bardzo od niej oddaliła – mówi w wywiadzie dla Dziennika Polskiego Adam Marciniak .
– Śląsk będzie faworytem niedzielnego meczu?
– Kto jest faworytem, to jest nieważne, wszystko i tak zweryfikuje boisko. Nie zastanawiam się więc nad tym, komu się daje więcej szans. Mam nadzieję, że wygramy.
– Wasze mecze nie nastrajają optymistycznie, przegraliście cztery ostatnie sparingowe spotkania...
– Mecz z Tychami można potraktować jako ostrzeżenie przed ligą, ale każdy ma przekonanie, że w spotkaniu o stawkę będzie inaczej.
– To tylko wasze życzenia, czy jest to realne?
– Graliśmy w Polsce dwa sparingi z ekstraklasowymi drużynami – z Podbeskidziem łatwo wygraliśmy, z Jagiellonią co prawda przegraliśmy, ale w samej końcówce meczu. Byliśmy zdecydowanie lepsi, więc są przesłanki do tego, by wierzyć w zwycięstwo.
– Gdyby w lidze zdarzyła się taka seria – czterech porażek z rzędu – to każdy biłby na alarm, byłaby panika. Do sparingów podchodzi się inaczej?
– Tak, liga jest najważniejsza. Gdy wygramy w niedzielę, nikt nie będzie patrzył na mecze kontrolne. Często jest tak, że nie gra się optymalnym składem. Aczkolwiek zaskakująca była ta porażka. Myślę, że już wyciągnęliśmy z niej wnioski. (...)
Cały wywiad z Adamem Marciniakiem – „Skrzydło mi odpowiada” – w Dzienniku Polskim
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.