Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Bartłomiej Dudzic: - Lechia nie miała nic do powiedzenia

Bartłomiej Dudzic: - Lechia nie miała nic do powiedzenia

dudzic-bartlomiej-2011-03-19

- Bardzo się cieszymy, że aż tylu kibiców przychodzi na nasze mecze. Doping w meczu u siebie bardzo nam pomaga ? to, że nasi fani przez cały mecz są z nami, nawet gdy przegrywamy  - mówi dla Terazpasy.pl pomocnik Cracovii Bartłomiej Dudzic  po wygranym meczu z Lechią Gdańsk (3:0).

- Spodziewaliście się tak łatwego zwycięstwa w dzisiejszym meczu?

- Ciężko powiedzieć, czy się spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że Lechia jest bardzo dobrym zespołem, gra jedną z lepszych piłek w lidze polskiej i przed tym meczem zajmowała trzecie miejsce w tabeli. Wydaje mi się jednak, że dziś byliśmy zdecydowanie lepsi od gdańszczan i zasłużenie wygraliśmy.

- Czy ta efektowana wygrana, której rozmiary mogły być nawet wyższe, jest efektem słabej postawy Lechii, czy może to Cracovia zagrała tak dobrze, że nie pozwoliła gościom na zbyt wiele w tym meczu?

- Myślę, że było to dobre widowisko dla kibiców. Sądzę, że rozegraliśmy bardzo dobry mecz no i przede wszystkim zdobyliśmy trzy punkty po nieudanym meczu w Zabrzu. Naprawdę zagraliśmy dzisiaj bardzo dobrze i na pewno w dużym stopniu to decydowało o obrazie meczu. Lechia nie miała nic do powiedzenia. Można powiedzieć, że zarówno tym, jak i poprzednimi meczami udowadniamy, że jesteśmy bardzo mocną drużyną.

.

dudzic-bartlomiej-2011-03-19

.

- Na stadion co mecz przychodzi dziesięć tysięcy ludzi, a wy gracie coraz bardziej swobodnie i efektownie. Naprawdę przy Kałuży jest co oglądać. Dzisiaj, podobnie jak w meczu z Koroną, pod koniec spotkania zaczęliście się już bawić z piłką. Czy można powiedzieć, że to już jest jakaś norma, że wypracowaliście sobie pewien styl gry?

- Oby tak było, ale na pewno też nie jest tak, że my się bawimy pod koniec. Jest wynik 3:0, ale my staramy się jeszcze coś strzelić. Bardzo się także cieszymy, że aż tylu kibiców przychodzi na nasze mecze. Doping w meczu u siebie bardzo nam pomaga ? to, że nasi fani przez cały mecz są z nami, nawet gdy przegrywamy.

- Skąd więc bierze się ta różnica pomiędzy grą Cracovii u siebie i na wyjeździe? Brakuje pomocy kibiców ? to wszystko?

- To jest ciężkie pytanie, tym bardziej, że ono padało już wielokrotnie. Myślę, że to nie jest pytanie tylko do mnie kierowane. Mnie jest ciężko wytłumaczyć tę naszą dyspozycję w meczach wyjazdowych. Można wnioskować, że tak działa na nas brak kibiców, ale ja po prostu nie wiem, co jest tego powodem.

- Dziś po raz pierwszy od dłuższego czasu nie wyszedłeś na boisko w podstawowym składzie. Jak odbierałeś ten mecz z ławki rezerwowych?

- Normalnie. Ja do każdego meczu podchodzę tak samo. Zagrałem bardzo słaby mecz w Zabrzu i usiadłem na ławce, ale byłem gotowy od samego początku do tego, żeby wejść na boisko i walczyć. To trener decyduje kto i ile czasu spędza na boisku i gdy tylko dostałem szansę od trenera to podjąłem walkę.

- Zagrałeś dzisiaj na skrzydle. Do tej pory grałeś na wiosnę jedynie jako środkowy napastnik. Dziś na skrzydle miałeś więcej sytuacji, w których mogłeś wykorzystać swoją szybkość. Te dwie świetne okazje Masaryka po Twoich rajdach ? najpierw z jednej, a potem z drugiej strony ? dobrze to obrazują.

- Wiadomo, że jeśli się gra w pojedynkę na środku napadu to ciężko jest o swobodę, bo obrońcy są blisko, siedzą ?na plecach? i mają przewagę, gdy piłka jest ?na styku?. Jeśli gra się na boku to tej swobody jest więcej i automatycznie można dużo więcej pokazać.

- Teraz czeka Was mecz w Gdyni i tak naprawdę to nie możecie tam przegrać. Jesteście w stanie zagrać na Arce tak, jak dzisiaj z Lechią?

- Tak, oczywiście. My w to musimy głęboko wierzyć. Wiadomo, że deklarujemy się tak, że w końcu musimy zagrać jakiś dobry mecz na wyjeździe. Ja bym w tej chwili się już nie chciał w ten sposób wypowiadać, tylko udowodnić na boisku wraz z kolegami, że tak właśnie się stanie i wrócimy do Krakowa z tymi niezwykle istotnymi trzema punktami.

Rozmawiali: raf_jedynka, Depesz

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Nie nauczy pan krowy grać na fortepianie tak samo nie nauczy pan tych wyrobników solidn...
Dołek, kryzys, jak zwał tak zwał, ale elementarne zachowania jak np przerywanie akcji f...
Panie Trenerze, Pan się chyba nie słyszy... Nic, ale to kompletnie nic Pan nie zmieni...
Jak się tak popatrzeć to do końca nie ma łatwych meczów. Motor ostatnio gra dobrze więc...
Buhaha może pan to wsadzić między bajki no chyba że UEFA wymyśli np taka edycję pucharu...
Po wpierdol z Motorem! Tymi nierobami już wstrząsnąć będzie ciężko. Ale dobra dla nich...
Kolejne 3:0 Szkoda cokolwiek komentować, bo tego nawet się nie da zrobić. Jak ktoś sł...
No jak kim tymi gwiazdami że wspaniałymi CV nigdy ten klub no osiągnie sukcesu
To już jest głęboka zapaść Cracovii.....szybkość zero ,na tła Radomiaka wyglądają jak d...
Co treneiro ??? Kim ma kurwa grać !
Treneiro zabieraj swoje gwiazdki zostaw tylko kilku idź precz jak najdalej od Cracovii...
Minchev - robi ruch do główki a piłka już w bramce !!! Żal patrzeć na taką grę......
Powiem krótko Piła - kiła !!!!
Bez względu na wynik końcowy po pierwszej połowie rzuca się w oczy lepsze wyszkolenie t...
Kakabadze potwierdza, że jest technicznie drewniany....
Tuman Sutalo zamiast do Madejskiego wybija na aut !!!
Niestety powtórka z Zagłębia Klich zaczyna kiepsko....
Bardzo cenię Elsnera bo to bez wątpienia doskonały trener ale nieco mnie wkurwi l dokon...
musisz wygrywać na to czekamy tylko zwycięstwo nie ma innej obcji
wstyd i kompromitacja tyle na dzis
Przed meczem z Rakowem ochrona sprawdzała dokumenty tożsamości i ponoć była też policja...
Nie narzekajcie. Naprawę dobrze się ogląda tę drużynę. Niestety, tylko w pierwszej poło...
Prawda taka że zasługa Elsnera to jest Oakar Wójcik! I dlatego widać postep.w grze obr...
post:
Zmiennicy
Ale wynik w tabeli jest naprawdę dobry mimo wszystko. Choć teraz parę ciężkich meczów m...
Ponoć im Policja wzięła oprawę na 40-lecie zgody z Sandecją, bo było dużo rac, czytaj ś...