Marek Wasiluk: - Zapomnieć o tym meczu
- Po takich ciosach trzeba jak najszybciej się podnieść. Niestety na własne życzenie znowu włączyliśmy się do walki o utrzymanie - mówi dla Terazpasy.pl po meczu Cracovia - Polonia (1:2) obrońca Cracovii Marek Wasiluk .
- Cracovia przegrała bardzo ważny mecz. W ostatniej minucie mogłeś zdobyć bramkę i uratować jeden punkt...
- Widać, że nie jestem snajperem. Musnąłem piłkę, to zmyliło trochę bramkarza, ale już nie było nikogo kto wepchnąłby piłkę do pustej bramki. Szkoda, bardzo tego żałuję.
- Jak z Twojej perspektywy wyglądała sytuacja przy pierwszej bramce, gdy Łukasz Skrzyński posłał prostopadłą piłkę do napastników Polonii? Była szansa zatrzymać tę piłkę?
- Skrzyński dał bardzo dobre prostopadłe podanie. Wyciągnąłem nogę na ile tylko mogłem i nie sięgnąłem tej piłki. Może powinienem jeszcze trochę się cofać? Trudno mi to na gorąco skomentować.
.
.
- Polonia prawie przez całą pierwszą połowę atakowała, ale bramkę zdobyła po kontrze...
- Zgadza się. Straciliśmy piłkę praktycznie na polu karnym Polonii. Łukasz Skrzyński wyprowadził bardzo szybką kontrę i straciliśmy bramkę.
- Jakie były założenia w grze obronnej? Z trybun wyglądało to tak, że czekacie na Polonię na 30, 40 metrze i pozwalacie rywalowi spokojnie rozgrywać piłkę.
- W pierwszej połowie mieliśmy przede wszystkim problem w środku pola. Andreau świetnie rozgrywał piłki na prawo i lewo i mieliśmy problem z przejęciem piłki. Jeśli chodzi o grę w pierwszej połowie, to najlepiej jak najszybciej o tym zapomnieć. Druga połowa była już ?na remis?, ale piękna bramka z rzutu wolnego przesądziła o naszej porażce.
- Już we wtorek mecz z Wisłą. Nie będzie czasu na rozpamiętywanie tej porażki.
- Tak. Po takich ciosach trzeba jak najszybciej się podnieść. Trzeba wyciągnąć wnioski i zapomnieć o tym meczu. Niestety na własne życzenie znowu włączyliśmy się do walki o utrzymanie.
- W przerwie trener Lenczyk wpłynął na Was jakoś pozytywnie?
- W pierwszej połowie zagraliśmy tak, że trudno to było nawet komentować. Po przerwie wzięliśmy się trochę ?w garść?, ale z przebiegu całego meczu, a szczególnie pierwszej połowy, nie zasłużyliśmy na punkt.
Rozmawiał: Raf_jedynka
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
proszę
Trzebiniaksc
13:15 / 11.05.10
Zaloguj aby komentować