Mateusz Cetnarski: - Chcę po prostu czuć, że jestem potrzebny
- Dzięki występom w rezerwach w końcu wywalczyłem miejsce w kadrze i miejmy nadzieję, że tak już zostanie – mówi dla krakow.sport.pl pomocnik Cracovii Mateusz Cetnarski .
- Czuje się pan gotowy do powrotu?
- Tak. To, że trafiłem do osiemnastki meczowej na derby, oznacza, że jestem do dyspozycji. Od dłuższego czasu czuję się dobrze, normalnie trenuję, a gdybym nie był na siłach, nie rozgrywałbym meczów w rezerwach. (…)
- Cracovię czeka walka o utrzymanie. To dobry moment na powrót na boisko?
- Jestem gotowy i nie boję się ciężkiej sytuacji. Jeśli ktoś nie radzi sobie z presją, to powinien zmienić zawód. Gramy, bo lubimy zastrzyk adrenaliny i nie jest tak, że teraz, kiedy sytuacja w tabeli nie jest ciekawa, będziemy chować się pod szafę. Musimy powalczyć. Jeśli nie o górną ósemkę, to chociaż o jak największą liczbę punktów.
- A indywidualnie chciałby pan pewnie odkurzyć nazwisko Cetnarski?
- Nie o to chodzi. Chcę po prostu czuć, że jestem potrzebny. Każdy lubi przyjść do domu po meczu i być z siebie zadowolony.
Cały wywiad: „Mateusz Cetnarski: Choroba nie znikła za pstryknięciem palcem, ale jestem już gotowy” w krakow.sport.pl
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.