Robert Podoliński: - W Zabrzu zagraliśmy na 30 – 40 procent naszych możliwości
- Mieliśmy jasno nakreślony plan w meczu z Górnikiem. Niektórzy nie byli w stanie go zrealizować i muszą ponieść konsekwencje – mówi przed klubową kamerą trener Robert Podoliński .
O meczu z Górnikiem Zabrze
- Jesteśmy po analizie tego spotkania. Graliśmy mało aktywnie w defensywie, nie tylko w grze stricte defensywnej ale także przy wyprowadzaniu gry do przodu. Obrońcy byli bardzo pasywni stąd brały się nasze problemy w pierwszej połowie w konstruowaniu akcji ofensywnych. Bardzo nierówno grał środek pola i trochę mało aktywnie boki. Jeżeli mamy po tym meczu nie mieć do kogoś zastrzeżeń to do dwójki napastników i do bramkarza.
O ewentualnych zmianach w wyjściowym składzie na mecz z Legią
- Oczywiście, że będą zmiany. Ja się do nazwisk nie przywiązuję. Mieliśmy jasno nakreślony plan w meczu z Górnikiem. Niektórzy nie byli w stanie go zrealizować i muszą ponieść konsekwencje. Są następni, którzy czekają na swoją szansę. Dlaczego z nich nie skorzystać?
O trenerskim debiucie na stadionie Cracovii
- Mecz jak mecz jak mecz. Jeśli chcemy liczyć się w lidze to musimy przede wszystkim wygrywać u siebie. Ja chcę takiej reakcji, że będzie widać, że jak ktoś przyjeżdża do nas to ma poczuć, że gra u nas, a nie u bardzo miłych i kulturalnych ludzi, którzy zrobią wszystko, żeby przeciwnikowi nie przeszkodzić. Musi być odwrotnie. Musimy być zdeterminowani dużo bardziej niż w Zabrzu w pierwszej połowie, bo to jest klucz. Tak naprawdę Sobolewski i Augustyn swoją agresywnością zaskoczyli nas, a nie możemy sobie pozwolić na taką sytuację. Chciałbym, żebyśmy to my byli bardziej zdeterminowanym i agresywnym zespołem.
O Legii
- My nie możemy się zastanawiać z kim gramy. Na pewno nie mamy prawa klęknąć przed Legią i położyć się na boisku. Wręcz przeciwnie. Rywal bardzo klasowy, mistrz Polski, tak więc będzie wymagał od nas zagrania powyżej naszych normalnych możliwości. W Zabrzu zagraliśmy na 30 – 40 procent naszych możliwości. 30 minut bardzo dobre, ale to jest za mało, żeby odnieść zwycięstwo w meczu wyjazdowym. Nie możemy sobie pozwolić w meczu z Legią na tak długie chwile słabości.
O meczu Legii w eliminacjach Ligi Mistrzów
- Każdy zespół, który reprezentuje nasz kraj poza granicami ma moje wsparcie. To jest naturalne. Legia niezależnie z kim gra, gra bardzo podobnie niezależnie czy grają zawodnicy, którzy grali w pierwszym meczu z Irlandczykami, czy Ci, którzy grali z Bełchatowem. Podobnie konstruuje swoje akcje, wraca do gry defensywnej i broni. Tutaj jest materiał poglądowy bardzo dobry. Bez względu kto w Legii występuje to jest ciągle bardzo dobry i niebezpieczny zespół.
O kontuzjowanych piłkarzach: Szelidze, Wdowiaku, Kapustce
- Wdowiak i Szeliga to sprawa dłuższa, myślę że miesiąc, dwa. W przypadku Sławka może nawet dłużej. Natomiast Kapustka mam nadzieję, że od następnego poniedziałku zacznie trenować z pełnym obciążeniem.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Panie Robercie.....
Opson
17:29 / 23.07.14
Sehtan
Opson
10:10 / 24.07.14
Zaloguj aby komentować
Opson
Sehtan
09:27 / 24.07.14
Zaloguj aby komentować
Sehtan
Opson
00:27 / 24.07.14
Zaloguj aby komentować
Opson
Sehtan
23:45 / 23.07.14
Zaloguj aby komentować
ZET
Opson
23:21 / 23.07.14
Zaloguj aby komentować
Opson przestań się już błaźnić
ZET
23:10 / 23.07.14
Zaloguj aby komentować
Sehtan
Opson
22:34 / 23.07.14
Zaloguj aby komentować
Opson
Sehtan
22:22 / 23.07.14
Zaloguj aby komentować
Sehtan
Opson
21:53 / 23.07.14
Zaloguj aby komentować
Opson
Sehtan
20:20 / 23.07.14
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować