[Terazpasy.TV] Trener Piotr Jankowicz: - Nowi zawodnicy mają problem
– Jest duży postęp w przygotowaniu fizycznym naszych zawodników co widać najlepiej na przykładzie piłkarzy, którzy do nas przychodzą – mówi przed kamerą Terazpasy.TV Piotr Jankowicz , trener przygotowania fizycznego piłkarzy Cracovii.
- Od początku zimowych przygotowań – od testów, przez pracę w studiach i na obozie – pracujemy nad tymi cechami motorycznymi, które są dla nas najważniejsze. Mamy swój plan, mamy swoje założenia motoryczne, które realizujemy i teraz będziemy je kontynuować ale już w trochę innej formie ponieważ będziemy budować i kształtować inne rzeczy.
- Jeśli chodzi o pierwszy etap przygotowań motorycznych, który zakończył się na obozie w Uniejowie to ja jestem bardzo zadowolony. Myślę, że trener Stawowy i zawodnicy także. Wszystkie założenia zostały zrealizowane – mówi trener Jankowicz.
Obecny okres przygotowawczy jest czwartym z rzędu w którym piłkarze Cracovii przygotowują się do rozgrywek według autorskiej metodyki trenera Piotra Jankowicza. – Jest duży postęp w przygotowaniu fizycznym zawodników co widać najlepiej na przykładzie zawodników, którzy do nas przychodzą. Nasi chłopcy są już bardzo przygotowani do tego systemu pracy i zasad treningowych które ja stosuję natomiast zawodnicy, którzy przychodzą do Cracovii mają z tym na początku duży problem. Nasi piłkarze są tutaj punktem odniesienia jak poprzez odpowiednie bodźce można zwiększać możliwości organizmu. Obecnie treningi są cięższe w porównaniu z tym co było pół roku, rok, czy 1,5 roku temu.
- Nasi nowi piłkarze (Marcel Wawrzynkiewicz i Deniss Rakels) to są chłopcy, którzy w ostatnim czasie mniej trenowali albo grali mniej meczy dlatego szybko musimy poprawić ich stan fizyczny do poziomu reszty drużyny. Początki mają trudne, ale to są tak pracowici chłopcy, że na pewno szybko zaadoptują się do naszego systemu.
- Nie chcę tutaj obiecywać czy Rakels zdąży się w stu procentach przygotować na pierwszy mecz w lidze, ale ma on pewne uwarunkowania, które mogą mu w tym pomóc.
- Adam Marciniak rozpoczął z nami przygotowania tylko wyjechał z obozu. Adam jest już na pewnym etapie przygotowań. Jemu uciekły może trzy jednostki motoryczne i nie powinno być problemu z nadrobieniem.
- Gorzej wygląda sytuacja z Dawidem Nowakiem. Gdy go zobaczę pierwszy raz to dopiero wtedy będę mógł określić w jakiej jest kondycji fizycznej. Będziemy tak reagować, aby jak najszybciej nadrobić zaległości.
- Po obozie w Uniejowie nie ma żadnych nowych kontuzji. Nie ma urazów mięśniowych i zmęczeniowych co jest dla nas dobrym znakiem, że po bardzo ciężkich treningach nie doszło do żadnych urazów. To bardzo ważne biorąc pod uwagę to, że w perspektywie mamy kolejny etap motoryczny, który rozpocznie się na następnym obozie – mówi trener Piotr Jankowicz.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Gość robi dobrą robotę
thelonious-monk
17:07 / 21.01.14
Zaloguj aby komentować