Łukasz Skrzyński: - Liczę, że w tym roku wygramy na Reymonta
- Było delikatnie. Piweczko, z kulturką - opowiadał o sylwestrowej zabawie Łukasz Skrzyński. Oczy i nastrój stopera "Pasów" zdradzały, że impreza w piłkarskim gronie udała się...
- W restauracji obok mieszkania Arka Barana. Była bardzo miła atmosfera. Troszeczkę alkoholu, ale chyba w normie, bo dzisiaj na boisku nie było tak źle. Wydaje mi się, że wygrali bardziej trzeźwi (śmiech).
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.