Michał Karwan: - Cracovia ma potencjał, który szybko wybuchnie
- Szykuje się zacięta rywalizacja, pół ligi będzie walczyło o utrzymanie. Włącznie z ósmym zespołem w tabeli - przewiduje Michał Karwan , obrońca Cracovii, który ma spore szanse na grę w pierwszym składzie.
Po wygranym sparingu z Podbeskidziem Bielsko-Biała trener Artur Płatek stwierdził, że obrona jest w optymalnym składzie przed inauguracyjnym meczem z Piastem Gliwice. To oznacza, że na prawej stronie Łukasz Mierzejewski zastąpi Przemysława Kuliga, na lewej zagra Marek Wasiluk, a w środku wystąpią Michał Karwan i Łukasz Tupalski.
- Wygląda na to, że trener będzie na Pana stawiał.
- Miło to słyszeć, choć do pierwszego spotkania zostało trochę czasu. Nie miałem żadnych kłopotów w okresie przygotowawczym, zagrałem we wszystkich sparingach i to od razu procentuje.
- Niedawno poważnie zastanawiał się Pan nad przyszłością w Cracovii.
- Czuję się na tyle wartościowym i dobrym piłkarzem, by nie siedzieć na ławce. Moją ambicją jest gra w pierwszej jedenastce. Sądzę, że nie miałbym problemów ze znalezieniem klubu. Ale w Cracovii jestem przydatny i nie ma tematu odejścia. Jest czterech bardzo dobrych środkowych obrońców i sprawa gry jest otwarta.
- Jeśli z Piastem nie zagra Piotr Polczak, to będzie to spore zaskoczenie.
- Spokojnie. Piotrek jest kontuzjowany i nie trenuje normalnie. To młody zawodnik, dostaje powołania do reprezentacji Polski, więc klubowi zależy na jego promowaniu. Rozumiem taką sytuację. Nie wychodzę na boisko z nastawieniem, że coś mi się należy. Życzę trenerowi, by martwił się, kogo wybrać, mając wszystkich piłkarzy zdrowych i w wysokiej formie.
- Po bogatych ruchach transferowych Cracovia może spokojnie patrzeć w przyszłość?
- Zaszło sporo zmian. Było przy tym trochę kontuzji i w niewielu sparingach zagraliśmy w optymalnym zestawieniu. Ale każdy mecz będzie pracował na naszą korzyść, bo będziemy się lepiej rozumieli. Mamy bardzo duży potencjał, który szybko wybuchnie.
- Cracovia będzie kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa?
- Nie chciałbym takich rzeczy deklarować, ale stać nas na pokazanie dobrej piłki.
- W sparingach wygrywaliście z niżej notowanymi przeciwnikami, ale w Hiszpanii przegraliście z Rumunami i Czechami.
- Pierwsze sparingi graliśmy po ciężkim okresie treningów i trudno było się wtedy mierzyć z rywalami z górnej półki. Z Timisoarą nie zasłużyliśmy na porażkę, a ze Spartą Praga spotkaliśmy się po zaledwie jednym dniu odpoczynku. Nie oceniałbym nas tak surowo.
- Co Pan sądzi o przygotowaniach drużyn, z którymi będziecie walczyć o utrzymanie?
- Największe zakupy poczyniły Cracovia i Górnik Zabrze. Te kluby absolutnie nie zasługują na spadek z ekstraklasy - bez względu na zajmowane aktualnie miejsca w tabeli. Szykuje się zacięta rywalizacja, pół ligi będzie walczyło o utrzymanie, włącznie z ósmym zespołem w tabeli. Sprawa jest otwarta.
Rozmawiał: Waldemar Kordyl - Gazeta Wyborcza
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
...
lincoln
15:59 / 18.02.09
Zaloguj aby komentować