Janusz Filipiak: - Jeszcze muszę mu dać chwilę czasu... (video)
- Na pewno te artykuły prasowe, które w tej chwili są i krytyka prasowa trenera Majewskiego powinny dać mu sporo do myślenia ? mówi Prezes MKS Cracovia SSA Profesor Janusz Filipiak w rozmowie z red. Januszem Koziołem z TVP Kraków.
- (...) Panie Prezesie, w biznesie jest Pan człowiekiem bardzo ofensywnym dzięki temu Comarch ma określone wyniki, znany jest nie tylko w Polsce. Natomiast przy budowie obecnej drużyny Cracovii zastosował Pan taką trochę dziwną metodę. Zatrudnił Pan trenera, który zdecydowanie jest defensywny w sensie...
- Strategii...
- ... strategii futbolowej. No i jeśli chodzi o transfery to również przede wszystkim kupowaliście obrońców ostatnio.
- Comarchu nie zbudowaliśmy w trzy, cztery lata. Budowaliśmy go 15 lat. W tym roku obchodzimy piętnastolecie. Budowa Cracovii też musi potrwać. Ja cały czas to mówię - to nie jest usprawiedliwianie się, to nie jest uciekanie od odpowiedzialności.
Natomiast jeśli chodzi o samą drużynę, to wielokrotnie mówiłem i podkreślam ? chociaż oczywiście dziennikarze sportowi w to nie wierzą ? że powierzam to zadanie trenerowi i jego zadaniem jest tą drużynę zbudować.
- Zgadzam się z tym, że Pan powierza zadanie trenerowi, ale oczywiście Pan je nadzoruje i jeżeli trener mówi, że chce czterech, pięciu, sześciu obrońców, a jakby w tym czasie kupuje się tylko jednego napastnika, to ja się obawiam i kibice też, że niedługo w Cracovii obrońcy będą grali w linii obrony, w linii pomocy a potem może nawet w ataku.
- Konsekwentnie ? mimo, że jestem krytykowany za to przez kibiców, fachowców i dziennikarzy ? uważam, że budowa drużyny jest odpowiedzialnością trenera. My tylko jako Zarząd Klubu, Spółki Akcyjnej, przedsiębiorstwa określamy parametry finansowe. Mówimy czy na danego zawodnika nas stać czy nie. Gdybym ja dawał trenerowi tych piłkarzy czy mówił kup tego czy tamtego to potem nie mógłbym wymagać od niego wyniku. Natomiast wbrew temu co opinia społeczna sądzi od trenera Majewskiego zdecydowanie wymagam wyników i to jest jego odpowiedzialność. Właśnie dlatego, że on tych zawodników sprowadza których chce.
- A czy trener Majewski nie nadużył zaufania, bo ostatnio te wyniki są bardzo słabe i Pan również przyznaje, że drużyna gra słabo, a nie widać by trener miał pomysł, żeby wyprowadzić ją z tego kryzysu.
- Poczekajmy chwilę. Ja muszę czekać do końca rundy. Nie wolno mi wykonywać nerwowych ruchów. Jest dużo drużyn, które wchodzą w tak zwany ?dołek?. W tym dołku siedzą. Wtedy lekarstwem jest podobno zmiana trenera. Tutaj też to ma być takie antidotum na wszystko. Ja w to po prostu nie wierzę.
- Ja nie zarzucam braku fachowości trenerowi Majewskiemu, żeby tutaj nie było wątpliwości. Trener Majewski jest dobrym fachowcem. Natomiast wszyscy też wiemy, że ma bardzo trudny charakter. I to niestety widać w kontaktach z piłkarzami, z mediami. I chyba to przekłada się również na wynik Cracovii dzisiaj...
- Jeszcze raz powtarzam. Może się wydawać, że jestem uparty ? na Internetach takie zarzuty mi stawiają ? ale nie może być tak, że w tej chwili zwalniamy trenera. Proszę zwrócić uwagę co się dzieje. Zwolniono Radolskyego, w tej chwili zwolniono w Górniku trenera Wieczorka, przyszedł trener Kasperczak, który na pewno jest niekwestionowanym autorytetem i fantastycznym trenerem i przegrał dwa mecze. Mnie się wydaje, że w tym gronie w którym drużyna jest w tej chwili, trener i piłkarze, bez względu na ich cechy czy charakter oni muszą sobie z tym problemem poradzić. Ja bym powiedział, że na pewno lepiej bym teraz zrobił trenerowi Majewskiemu gdybym go w tej chwili zwolnił, bo by nie miał tej potężnej odpowiedzialności, stresu który ma.
- Ale ja nie chcę, żeby Pan zwalniał trenera Majewskiego, chyba że taka decyzja będzie konieczna z racji wyników. Natomiast chyba musi Pan przyznać, że ten trudny charakter przekłada się na to, że atmosfera nie jest najlepsza. Właściwie w każdej drużynie w której Majewski był mówi się, że Majewski musi być tym jedynym liderem. Dlatego rozstaje się często z piłkarzami, którzy zdają się być drużynie potrzebni, a za chwilę ich nie ma. Tutaj przykład Gizy, Skrzyńskiego czy Bojarskiego...
- Na pewno te artykuły prasowe, które w tej chwili są, i krytyka prasowa trenera Majewskiego powinny dać mu sporo do myślenia. I tego powiem szczerze oczekuję, że wyciągnie z tego wnioski. Natomiast ja ciągle wierzę, że jest dobrym fachowcem. Jeśli chodzi o atmosferę w drużynie...
- On zawsze twierdzi, że jest dobrym pedagogiem tylko, że pedagog niekoniecznie musi znać się na wszystkim...
- Ech... Tu trochę przesadzone są informacje o atmosferze w drużynie. Mnie się wydaje, że ona nie jest taka zła na tyle na ile ja mogę wiedzieć. Znaczy piłkarze się nie żalą ani publicznie, ani w rozmowach ze mną. To jest po prostu duży zespół, to jest trzydzieści parę osób cała ekipa. Mężczyźni; to jest sport walki; tam nie może być jak ?u cioci na imieninach?, gdzie też jest czasami kiepsko.
- Z tego co Pan mówi, to wierzy Pan w to, że Majewski jednak poradzi sobie i wyjdzie z tego kryzysu. Ale gdyby sobie nie poradził?
- Nie tylko Majewski musi sobie poradzić. Piłkarze muszą mieć świadomość, że jest ten trener...
- Czyli Pan wierzy, że Majewski naprawi Cracovię?
- Ja myślę, że... tak, że jeszcze muszę mu dać chwilę czasu. (...)
Zobacz: Video: Janusz Filipiak w programie ?Tematy Dnia? ? TVP Kraków (27.09.2008 r.).
Rozmawiał: Janusz Kozioł ? TVP Kraków
Źródło: TVP Kraków
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
tyle tylko,
maro
18:09 / 01.10.08
Zaloguj aby komentować