Paweł Jaroszyński, najlepszy zawodnik 19. kolejki Ekstraklasy w SMS
Paweł Jaroszyński, obrońca Cracovii, który został przez ekspertów Canal + uznany za najlepszego piłkarza 19. kolejki Ekstraklasy, odwiedził Szkołę Mistrzostwa Sportowego im. J. Kałuży i H. Reymana. Paweł spotkał się z uczniami oraz byłymi nauczycielami szkoły, której jest absolwentem.
- Czego żałujesz w swojej karierze?
- Niewykorzystanego wolnego czasu. Treningi w SMS-ie dały by większe rezultaty i efekty, gdybym trenował bardziej regularnie. Widzę to teraz z perspektywy czasu - powiedział.
Podczas spotkania Paweł zachęcał uczniów szkoły do regularnych i intensywnych treningów: - W pracy sportowca bardzo ważna jest dieta, systematyczny trening oraz świadoma regeneracja. Dla świadomego sportowca obok rozwoju fizycznego bardzo istotna jest nauka. SMS daje piłkarzom to co najważniejsze - możliwość połączenia nauki z cyklem treningowym .
Gość podkreślał jak ważna jest praca nad sobą, dbanie zarówno o rozwój sportowy na treningach oraz praca nad mentalnością.
- Mentalność u piłkarza jest bardo istotna. Strzelenie gola sprawia dużo radości, wprowadza zawodnika w euforię. Uważam, i staram się tak stosować aby zaraz po tym wrócić na ziemię - mówił.
Podczas spotkania bardzo mile wspominał swoich kolegów z klasy oraz Bartosza Kapustkę, który był uczniem szkoły. - Niektórym z moich kolegów kontuzje przeszkodziły w karierze sportowej .
Jaroszyński bardzo dobrze się uczył. Zdał bardzo dobrze egzamin maturalny.
- W klasie maturalnej miałem indywidualny tok nauczania. Świadectwo dojrzałości otrzymałem tylko dlatego, że SMS umożliwił mi naukę i ukończenie szkoły - stwierdził obrońca Pasów. - Mam cały czas kontakt ze szkołą. Obserwuję chłopców, którzy chodzą do SMS-u i trenują w Cracovii. Moim zdaniem Adam Wilk (uczeń klasy 3 liceum SMS - przyp.red.), ma duże szanse na karierę i dynamiczny rozwój. Uważam, że kiedyś Adam będzie bardzo dobrym zawodnikiem w Ekstraklasie - dodał.
Uczniowi pytali również o piłkarza, na którym się wzoruje.
- Nie mam piłkarza, na którym się wzoruje. Uważam, że aby być najlepszym trzeba znać swoja wartość i ciężko pracować. Największym moim autorytetem jest mój tata, który od początku mnie wspierał - stwierdził.
- W sporcie aby osiągnąć sukces trzeba bardzo dużo poświęcić. Jest to czasami bardzo trudne w szczególności dla rodziny, czas rozłąki to bardzo trudny czas - dodał na zakończenie gość szkoły.
Spotkanie z Pawłem Jaroszyńskim, zostało zorganizowane w ramach szkolnego cyklu "Przy tablicy". W ramach cyklu organizowane są spotkania uczniów szkoły z absolwentami, osobami ze świata sportu oraz innych dziedzin życia, które dzielą się z młodymi sportowcami swoim doświadczeniem oraz przekazują im najważniejsze wartości. "Przy tablicy" jest jednym z elementów całego procesu edukacyjno-szkoleniowego jaki jest prowadzony w SMS-ie Kałuży i Reymana.
Zobacz także: Łączy nas SMS: Paweł Jaroszyński
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.