ważne żeby chłopak grał na odpowiednim poziomie. Bełchatow na wiosnę grał dobrą piłkę więc myślę że i on grał nieźle a kibicom Bełchatowa nie wierzę bo kibice jak to kibice o tym samym piłkarzu potrafią miec tyle zdań ile kibiców zobaczę to ocenię.

Przed tamtą rundą w jakiejś gazecie ponoć było, że Stawowy go chciał, ale ten poszedł do Bełchatowa. Teraz Stawowy się tak wypowiadał, że Burlikowski zaprosił tych młodych chłopaków na testy i po pierwszym treningu mu wpadł w oko Żurek, bo kreatywny itd. I teraz kto tu pchał kit, ta gazeta wtedy, czy teraz Stawowy, mówiąc, że to Burlikowski go zaprosił, a Żurek mu wpadł w oko po pierwszym treningu, sugerując swą wypowiedźią, że niby Żurka wcześniej nie widział?