Kolega Saidiego wraca do Afryki

ndayisenga-fuadi

Od dwóch tygodni trenuje z Cracovią 22-letni Fuadi Ndayisenga  - kolega Saidiego Ntibazonkizy z reprezentacji Burundi. - Ndayisenga wróci do swojego klubu, ale nie oznacza to, że rezygnujemy z tego zawodnika - mówi dla Terazpasy.pl dyrektor sportowy Tomasz Rząsa .

Ndayisenga przyjechał na testy z Rwandy, gdzie grał w zespole wicelidera tamtejszej ekstraklasy Kiyovu Sports. Jest pomocnikiem ale z powodzeniem gra także jako napastnik. Z Cracovią trenuje od 11 lutego. W sobotę najprawdopodobniej zagra w sparingu Młodej Ekstraklasy po czym wróci do Afryki.

- Już wiemy co zrobić z Ndayisengą, bo jest już z nami od dłuższego czasu i nie jest tak, że od jednego sparingu będzie coś zależało - mówi dyrektor Rząsa. - Wiemy na co go stać, wiemy, że ma potencjał, że ma możliwości, że ma talent. Natomiast wspólnie z trenerem uznaliśmy, że zawodnik przez najbliższe cztery miesiące nie będzie nam w stanie pomóc w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. Dlatego wróci do swojego klubu. Nie oznacza to, że rezygnujemy z tego zawodnika. Nie twierdzimy, że się nie nadaje, bo jest młodym utalentowanym reprezentantem swojego kraju. Latem wrócimy do tematu - twierdzi dyrektor sportowy Pasów.

Czy można podjąć działania, aby - mówiąc obrazowo - "zarezerwować" sobie piłkarza i zabezpieczyć się przed podkupieniem utalentowanego zawodnika przez inny klubu. - Tutaj liczymy na Saidiego i na to, że będzie chciał przyjść do klubu w którym gra jego kolega . - mówi z uśmiechem Tomasz Rząsa, i  przedstawia prawne zawiłości. - Sytuacja jest trochę skomplikowana, bo Ndayisengą ma kontrakt w Afryce i gdybyśmy teraz chcieli go wziąć do nas to musielibyśmy do poniedziałku wyrobić mu pozwolenie na pracę w Polsce i wizę pracowniczą. Dopiero wtedy moglibyśmy go zakontraktować, a to jest rzeczą fizycznie niemożliwą. - twierdzi Tomasz Rząsa.

Dyrektor sportowy przedstawia inną możliwość pozyskania Ndayisengi. - Jest możliwe inne rozwiązanie. Gdyby zawodnik na zasadzie porozumienia stron rozwiązał kontrakt ze swoim obecnym klubem, to wtedy - jako wolnego zawodnika - moglibyśmy go wziąć poza okienkiem transferowym - tłumaczy Rząsa.

Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.