W kadrze zespołu na ten mecz zabraknie Wojciecha Łuczaka, Łukasza Tupalskiego, Mariusza Sachy i Michała Golińskiego - wszystkich wyeliminowały kontuzje. Do Bytomia pojadą za to Dariusz Pawlusiński i Arkadiusz Baran oraz - po odcierpieniu kar za kartki - Mateusz Klich.

W rundzie jesiennej lepszym zespołem okazali się bytomianie. Pokonali bowiem Cracovię 2:1 po golach Grzegorza Podstawka i samobójczym trafieniu Piotra Polczaka, chociaż Pasy prowadziły po golu Mariusza Sachy. Obecnie sytuacja Polonii jest bezpieczna - zespół Jurija Szatałowa zajmuje siódme miejsce z dorobkiem 30 punktów. Cracovia natomiast plasuje się pięć oczek niżej i ma dwa punkty przewagi nad Arką Gdynia, która zajmuje 15 miejsce i w piątek przegrała u siebie z Koroną Kielce 1:2.

Zdobycz punktowa w Bytomiu pozwoliłaby Cracovii na złapanie oddechu przed ostatnimi kolejkami ligowymi, kiedy to zespół Pasów za rywali będzie mieć bezpośrednich konkurentów w walce o utrzymanie: Odrę Wodzisław, Polonię Warszawa i Piasta Gliwice. Ostatni remis Cracovii z silnym Zagłębiem Lubin pozwala patrzeć z umiarkowanym optymizmem na jutrzejsze spotkanie - skoro z Dialog Areny można było wywieźć punkt, dlaczego nie można byłoby wywieźć go (ich) też z Bytomia?

Partizan