Niedzielan: Chcę czuć się potrzebny

niedzielan-andrzej-2011-07-06-3

- Jestem profesjonalistą i chcę na boisku dawać z siebie wszystko. A to czy będą to bramki, asysty czy inny wkład w grę drużyny to już jest mniej ważne - mówi dla Terazpasy.pl Andrzej Niedzielan , od czwartku nowy napastnik Cracovii.

Trudne i długie negocjacje w sprawie pozyskania wicekróla strzelców Ekstraklasy Andrzeja Niedzielana zakończyły się sukcesem. Napastnik w czwartek podpisał roczny kontrakt z Cracovią, i wyruszył do Holandii, gdzie od czwartku przebywa 21-osobowa kadra trenera Jurija Szatałowa.

O zainteresowaniu Cracovii pozyskaniem Andrzeja Niedzielana mówiono już na początku czerwca. Ewentualny transfer bramkostrzelnego napastnika wydawał się tym bardziej prawdopodobny, że dotychczasowy klub Niedzielana, Korona Kielce, zmuszony był wprowadzić plan oszczędnościowy i zrezygnować z najlepszych piłkarzy.

niedzielan-andrzej-2011-07-06-3

Po zakończeniu sezonu kieleccy działacze poinformowali Andrzeja Niedzielana, że nie musi wypełniać do końca ważnego jeszcze rok kontraktu i ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. - Powiedziałem, że gdy otrzymam zaległości to w tym samym dniu rozwiążę kontrakt bez względu na to czy będę miał nowy klub czy nie - tłumaczył dzień przed podpisaniem kontraktu z Cracovią Andrzej Niedzielan.

Problem z rozstaniem z Koroną pojawił się w chwili, gdy zawodnik chciał się rozliczyć z kieleckim klubem. Wtedy okazało się, że nie może wyegzekwować od Korony zaległych poborów. - Zostało mi przekazane, że mogę odejść za darmo. Gdybym się zrzekł zaległości finansowych to wtedy mówilibyśmy o transferze - wyjaśnia napastnik.

Zawodnik zadecydował, że chce zmienić klub. Najszybsza i najbardziej konkretna była Cracovia, która szybko doszła z zawodnikiem do porozumienia. - Profesor Filipiak chce zbudować w Cracovii coś fajnego. Dlaczego mam tego nie spróbować? Ja chcę grać, chcę grać z przyjemnością. Może jest to już nudne, ale ja ciągle podkreślam, że chcę czuć się potrzebny. Wtedy, gdy czuję się potrzebny spełniam się w tym co robię - mówi Niedzielan.

Ostatecznie napastnik doszedł do porozumienia z Koroną Kielce i od czwartku jest piłkarzem Cracovii z którą związał się rocznym kontraktem z opcją przedłużenia o kolejny rok. Zmiana klubu oznacza, że będzie miał znacznie bliżej do pracy, a w nowym klubie kilku przyjaciół. - Mieszkam w Krakowie. W Cracovii mam znajomych, przyjaciół - mówi zawodnik który od lat zna się i przyjaźni z dyrektorem sportowym Cracovii Tomaszem Rząsą oraz kilkoma piłkarzami: Saidim Ntibazonkizą, Krzysztofem Nykielem i Arkadiuszem Radomskim.

Kilka lat temu Andrzej Niedzielan grał już w Krakowie. Gdy po 3,5 letnim, udanym pobycie w holenderskim NEC Nijmegen (87 meczów - 20 bramek) wrócił do Polski na dwa lat związał się z Wisłą Kraków, ale jak sam przyznaje nie był to udany etap w jego karierze. W pierwszym sezonie wystąpił tylko w 8 meczach, w drugim w 16 i strzelił tylko jedną bramkę. - W Wiśle mnie nie chciano. Odszedłem bo nie grałem. Złapałem kontuzję i nie byłem w formie. A skoro nie byłem w formie to się ze mną pożegnano. I tyle. Życie jest brutalne - mówi otwarcie.

Gra w Cracovii jest kolejnym wyzwaniem w karierze 32-letniego napastnika. Od czasu gry w Cracovii Piotra Bani nie było w Pasach napastnika o którym można byłoby z czystym sumieniem powiedzieć, że jest to piłkarski snajper. Stąd oczekiwania wobec popularnego "Wtorka" są ogromne. - Gdybym bał się wyzwań to siedziałbym w Kielcach. Miałem tam fajny kontrakt i nie musiałem się nigdzie ruszać. Miałbym święty spokój i - mówiąc po piłkarsku - czyste "papcie". Ale mnie to nie pasuje. Ja chcę czuć się potrzebny, bo gra w piłkę daje mi radość.  - twierdzi Andrzej Niedzielan.

W poprzednim sezonie Andrzej Niedzielan był czołowym strzelcem w polskiej Ekstraklasie zapewniając sobie z 12 strzelonymi bramkami tytuł wicekróla strzelców. Napastnik nie chce obiecywać ani planować ilości zdobytych bramek w nowym sezonie. - Jestem profesjonalistą i chcę na boisku dawać z siebie wszystko. A to czy to będą bramki, asysty czy inny wkład w grę drużyny to już jest mniej ważne - twierdzi napastnik.

W sobotę (godz. 14) Andrzej Niedzielan zadebiutuje w barwach Cracovii w sparingowym meczu z drugim zespołem holenderskiej Eerste Liga (drugi poziom rozgrywek) FC Zwole.

Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Andrzej Niedzielan

No i na dzień dobry znowu kontuzja. Mam nadzieję, że to czysty przypadek a nie kontynuacja kontuzjogennej serii. Andrzej weż to sobie do serca: w meczu otwarcia z Koroną strzelasz bramkę po pięknej akcji całej drużyny !

Zaloguj aby komentować

WTOREK STRZELAJ I GRAJ NA MAXA :D

Wtorek strzelaj i graj...
...a przekonasz nas jak przekonał Kaczmarek ,jak przekonał Nowotczyński ,.... strzelaj gol ,za golem i pokaż ,że zasłużyłeś na wsparcie kibica !!:) POWODZENIA !!!:D

Zaloguj aby komentować

Pozyjemy ,zobaczymy.

Nie napalajmy sie tak jego osobom,bo to ze sie sprawdzil w kielcach a wczesniej u hanysow,to nie znaczy ze i u nas sie sprawdzi.
Mam nadzieje ze tak,ale mam juz nauczke po Slusarskim i tej pale Matusiakowi,co swojemu Widzewowi dal punkt (bo specjalnie podszedl do karnego ,i go perfidnie przeszczelil)
Pala!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Dzisiaj jestem ostrorzniejszy.

Zaloguj aby komentować

I żadnych

kontuzji na początek.

Zaloguj aby komentować

wierz mi

Wtorek jestes NAM zajebiscie potrzebny wiec sie spelniaj w PASIASTYM TRYKOCIEl...

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.