O ćwierćfinał PP z trzecioligowcem! Otwarta droga Cracovii do półfinału PP?

okocimski-cracovia-2014-09-24-1

Kolejnym rywalem Cracovii w 1/8 finału Pucharu Polski będzie Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski zajmująca aktualnie czwarte miejsce w kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej III lidze.

okocimski-cracovia-2014-09-24-1

Trzecioligowcy sprawili ogromną niespodzianką eliminując z Pucharu Polski Ruch Chorzów. Niebiescy objęli prowadzenie w 17 minucie, ale jeszcze przed przerwą w 38 minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Gol, który zapewnił miejscowym awans padł w 82 minucie z rzutu karnego.

Mecz 1/8 finału Pucharu Polski z Ostrovią zostanie rozegrany 29 października w Ostrowie Wielkopolskim.

Gdyby nie dramatycznie słaba gra Cracovii w Brzesku z drugoligowym Okocimskim można byłoby zaryzykować tezę, że przed Pasami stoi otwarta droga aż do półfinału Pucharu Polski. Awans do czwórki najlepszych drużyn krajowego Pucharu bez wyeliminowania ani jednego zespołu Ekstraklasy jest możliwy dzięki niespodziance jaką sprawiła Ostrovia (wyeliminowanie Ruchu) i bardzo szczęśliwemu losowaniu drabinki Pucharu Polski.

Jeśli bowiem Cracovia pokona trzecioligowca z Ostrowa Wielkopolskiego to w ćwierćfinale zagra ze zwycięzcą meczu Błękitni Stargard (II liga) – GKS Tychy (I liga). Błękitni awansowali do 1/8 PP wygrywając (2:1) na wyjeździe z Gryfem Wejcherowo, a GKS Tychy po remisie 2:2 i rzutach karnych (4:3) wyeliminował w Płocku Wisłę.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Steblecki

A Steblecki strzelił gola w debiucie, co prawda przeciw II-ligowcowi, ale jednak. Cholera, a u nas tyle meczy i 2 bramki, a tam pierwszy mecz i już ma 50% tego co u nas strzelił:)

Zaloguj aby komentować

z taką "kaszaną" nie ma szans

jak zaczną grać lepiej to może coś ugrają !!!
nie chcę bez przerwy krytykować,ale na razie jest tragedia!!!
trzymanie kciuków nic nie pomoże,trza się wziąć do ROBOTY i ZASUWAĆ !!!!!

Hetairoi13

Ale ja się nie denerwuje tylko piszę jak jest według mnie. Moim zdaniem brakuje w sekcji piłkarskiej takiego kogoś jak Rudolf Rochaczek, który i dobrze dogaduje się z Filipiakiem i potrafi wyszukać zawodników i nawet jak Filipiak przykręcił kurek z pieniędzmi na transfery i mielismy słabszą kadrę to przynajmniej zdobył PP.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Spokojnie bez nerwów, ja nie pisałem, że mamy zmienić zarząd. Nie zapędzam się, po prostu "coś" sprawia, że nasza ukochana Cracovia mimo niezłego zaplecza tuła się w ogonie ligi od wielu lat. Jakieś marne klubiki typu Piast czy Podbeskidzie grają w górnej połowie tabeli, Ruch czy Górnik bez pieniędzy, a tak samo nie oglądają się na dół. Szczerze mówiąc nie wiem z czego to wynika, ale coś jest nie tak. Profesor Filipiak niewątpliwie daje nam stabilizację i finansowy spokój, nie wiem czy bez niego byłoby lepiej. To temat na inną dyskusję, może od derbów zaczniemy piąć się w górę tabeli, tego sobie życzę. Sam przyznasz, że my kibice PASÓW, musimy mieć nerwy ze stali.

Zaloguj aby komentować

Hetairoi13

Wątpię by ci zawodnicy zaczęli grać w czołówce ligi, bo się zarząd zmieni. I jak chcesz zmienić zarząd to poszukaj nowego właściciela, który kupi od Filipiaka klub, bo chyba tak tylko można zmienić zarząd. Albo jak Filipiakowi coś odbije i się wycofa, ale wtedy to wszyscy będą spieprzać z Cracovii, bo nie będzie na wypłaty. Wtedy by się zmienił i zarząd i zawodnicy i liga.

Zaloguj aby komentować

Psycholog przydałby się

Jednak musiałby zacząć nie od piłkarzy, ale od naszego zarządu, bo trenerzy i zawodnicy się zmieniają, a Cracovia jest w tym samym miejscu od wielu lat.

Zaloguj aby komentować

Sehtan, caryca

Być może to nawet nie jest nawet to że z psychiką jednostek coś nie gra, tylko chyba bardziej zespołową. To nie jest tak że przyszedłby tutaj psycholog, i uzdrawiał pojedyncze jednostki - tu pewnie wiele rzeczy jest do zmian organizacyjnych. Czuję że Dudzic który akurat się bardzo dobrze pokazał w meczu pucharowym w ogóle nie wyjdzie na derby - bo przegra jakąś tam rywalizację na treningu. Albo wyjdzie na ostatnie 20 minut, co moim zdaniem jest równoważne z tym że nie zagra w ogóle.

Był taki trener hokejowy (dziś już nieżyjący) - Herb Brooks. Nie wierzył on w siłę indywidualności - zawsze wierzył tylko w siłę zespołów. Zapytany przez dziennikarzy "dlaczego brakuje tu kilku najlepszych graczy" odpowiedział "Nie szukam najlepszych graczy – szukam właściwych"........ I takich właśnie moim zdaniem trzeba wystawić na derby - nie najlepszych na treningach, a tych którzy wiedzą czym ten mecz dla Cracovii jest. I wyjdą na boisko jak husarze pod Wiedniem, a nie jak cytując Mateusza Żytkę "cipulinki".

Zaloguj aby komentować

...

To, że z psychiką u naszych zawodników jest coś nie tak wiadomo nie od dzisiaj.To jednak musi być coś w samym zespole i tej całej otoczce bo w wielu przypadkach jeśli ktoś od nas odejdzie to w innym klubie jakoś odżyje na nowo. Psycholog w tym wypadku to warunek konieczny, wiele osób o tym mówi ale nadal nic się z tym nie robi.

Głaskanie piłkarzy po głowach? Proszę cię, są profesjonalistami i nawet jakby im trener mówił "to nie twoja wina etc." to i tak zawodnik wie, że po jego błędzie padła bramka. Trzeba się wziąć w garść i więcej trenować aby błędów nie popełniać.

Kolejna rzecz to te wszystkie wypowiedzi, gwizdy itp. Moim zdaniem Filipiak nie ma tu nic do rzeczy - mówi co by chciał ale wiadomo jak to wygląda. Jeśli chce sukcesów to zawodnicy muszą być lepszej klasy, a to się wiąże z wydawaniem kasy na transfery. Myślę, że najbardziej w zawodników uderzają dziennikarze i przede wszystkim my, kibice. Wiadomo, że podczas oglądania meczu poleci jedna czy druga ku....a, ale gwizdy i personalny pojazd po zawodnikach jest kretyński i nie pomaga. Za każdym razem jak słyszę gwizdy etc. to mam ochotę wyjść ze stadionu - to jest przykre niestety.

Chyba to może być przyczyna tych psychicznych zawiłości. Mimo tego nie zmieniam jednak zdania co do tego, że na każdej pozycji powinna być rywalizacja, a kilku z naszych grajków już się ewidentnie wypaliło.

Zaloguj aby komentować

Opson, Kibic 1995

O wejściu psychologa w skład sztabu szkoleniowego, ja pisałam, już kilka miesięcy temu i temat na forum się już przewija od jakiegoś czasu. Myślę, że każda profesjonalna drużyna powinna mieć takie fachowe wsparcie. Natomiast o wsparciu drużyny przez kibiców to ja piszę i apeluję cały czas.
W niedzielę będę trzymać kciuki i liczę na dobrą grę.

Zaloguj aby komentować

Opson

Nie wyobrażam sobie sytuacji, że zawodnicy nie są świadomi, iż takie wypowiedzi Filipiaka należy z przymrożeniem oka traktować i się nie emocjonować nimi, przecież z sobą rozmawiają, niektórzy są tu parę lat, znaczna większość grała w Polsce od początku kariery i się orientują chyba kto jest kto i o co chodzi. Jakby przed sezonem przyszli tacy jak Dialiba i Covilo, co nic nie wiedzą o polskiej lidze itd. to bym uwierzył, że na zawodnikach jest presja, bo myślą, że prezes tego wymaga i mówił to bardzo poważnie. A jak głaskanie po główce i mówienie przez prezesa, że Adaśu, Krzysiu, Mateuszku na pewno będziecie grać lepiej, Dawidku, Dareczku zaczniecie strzelać gole miało by faktycznie pomóc jak piszesz, to ja pierdziu co my mamy za drużynę:))) To trzeba najszybciej wymieniać zawodników na takich co nie srają w gacie i nie płaczą po kontach jak coś nie idzie.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

My wiemy czym jest gadanie Filipiaka, ale ja nie jestem przekonany czy są świadomi tego zawodnicy którzy do nas przychodzą. Ponadto może oni potrzebowali by troszkę pochwał ze strony prezesa? Czegoś w stylu "Jestem przekonany że Dawid Nowak jeszcze będzie dla nas strzelał piękne bramki"? Podoliński stara się już powoli to robić - ale w sumie mógłby się w to włączyć też Tabisz. No wiem - to troszkę takie traktowanie dorosłych chłopów jak dzieci, ale chyba większa część tegorocznych niepowodzeń Cracovii siedzi w psychice. A nie faktycznym braku umiejętności czy formy. Bo trzeba przyznać że Podoliński nieco poprawił przygotowanie fizyczne - ale to dalej nie gra. W meczu z Piastem zagrali tak jakby nie wierzyli w swoje umiejętności. Tylko kurcze - jeśli my, kibice nie będziemy w nie wierzyć to nie pomożemy takiemu Adasiowi czy Dawidowi w powrocie do optymalnej gry........ A być może wystarczyło by zebrać komitet powitalny jutro, iść na trening i pokrzyczeć "Liczymy na was" czy coś w tym stylu? Jak oni mają odzyskać swoje rzemiosło skoro ciągle są krytykowani - jak nie przez trenera, to przez kibiców podczas meczów a potem także w internecie. Może oni to czytają, i zwyczajnie nie dają sobie z tym rady?

Tak, pewno zaraz napiszesz że jak ktoś jest słaby psychicznie to nie zasługuje na to żeby grać w Cracovii...................Ale ja jednak jestem zdania że łatwiej zmienić obyczaje w drużynie niż 3/4 zawodników. Trener Podoliński nie przyszedł do drużyny gwiazd które trzeba temperować takiej jak Legła stara k........ - tylko do drużyny w której występują zwykłe chłopaki. Tu model przesadnej rywalizacji sportowej po prostu się nie sprawdził....

Zaloguj aby komentować

Opson

Tak piszesz jakbyś na Cracovie chodził góra parę miesięcy. Filipiak ma wymagania wielkie od piłkarze i oni presji nie wytrzymują przez to? Może mówi jakby był właścicielem Lecha tylko każdy kibic wie, że to takie gadanie i pobożne życzenia, takie trochę stawianie celu za którym de facto się nic nie kryje. Czy któryś trener w Cracovii został zwolniony bo nie graliśmy o puchary albo, że nie graliśmy w czołówce? Wszyscy byli zwalniani wtedy jak byliśmy w strefie, albo blisko strefy spadkowej. Jedynie Stawowy za pierwszym razem, bo miał konflikty z Filipiakiem, za drugim niby też, choć prawda jest taka, że jak nie wszedł do 8 to zwolniony nie został i by pracował do końca sezonu, gdyby utrzymywał bezpieczną przewagę na strefą. Taki Podoliński jakby utrzymywał cały czas bezpieczną przewagę nad strefą to ma pracę zapewnioną na ten sezon i następny, tylko trzeba tą bezpieczną przewagę utrzymywać i od czasu do czasu zagrać dobry mecz z Lechem, legią, GTS-em i się nie kompromitować np. 5-1. Taka prawda tyle wystarczy przy Filipiaku, a że on sobie lubi coś takiego powiedzieć od czasu do czasu to trzeba to traktować z przymrużeniem oka, a jak ktoś traktuje bardzo serio to co on mówi, to jak dla mnie albo się interesuje Cracovia parę miesięcy dopiero, albo jest przygłupawy, albo wie o co chodzi tylko po prostu próbuje wmówić innym, że to było bardzo poważnie. Jeśli chodzi o wywieranie presji to kibice wywierają dużą, zwłaszcza jak nie idzie, wtedy jakieś gwizdy wyzywania itd. To na pewno w czasie meczu nie pomaga. Według mnie na gwizdy itp. jest czas po meczu. W trakcie meczu jak np. jest 0-0 czy 0-1 to się powinno próbować zmobiliżować czy coś takiego, a nie gości dodatkowo naciskać. I nie wiem czy to prawda, ale słyszałem kiedyś, że wśród trenerów jest takie przekonanie, że w Cracovii pracuje się trudno nie tylko przez trudnego prezesa, ale bardziej nawet przez trudnych kibiców i dziennikarzy, którzy mają duże wymagania. I myślę, że coś w tym musi być jak nawet sam Filipiak przyznaje, że liczy się z opinią kibiców czy np. zwolnić trenera czy nie.

Zaloguj aby komentować

Co do składu na derby

Jakbym to ja miał składać, to bym wybrał takich:

Rakels (w 60" zmiana na Nowaka)
Dudzic, Budziński, Deleu
Covilo
Jaroszyński, Marciniak, Żytko, Szeliga, Nykiel
Stępniewski

5-1-3-2. Jest ryzyko jest zabawa Panie trenerze. Wystawić walczaków, którzy wiedzą co to Cracovia i co to "święta wojna". Bartłomieja od początku meczu!

Zaloguj aby komentować

Szeryf, Chudy1906, Sehtan

Żeby nie było wątpliwości - ja do naszych mam zajebiste pretensje o mecz z Piastem bo zdecydowanie brakło zaangażowania wszystkim z wyjątkiem Covilo. Nie oszczędzałem nawet bramkarza.....

A co do tego umierania na boisku za Cracovię....... cóż mam powiedzieć. 2 razy osobiście byłem świadkiem jak Mateusz Żytko był z pierwszego rzędu obrażany i pluto w jego kierunku kiedy wyrzucał aut - na naszym własnym stadionie. Żytko znosi wiele obelg, ale nikt nie jest metalowy i nieprzemakalny. To się przenosi także na innych piłkarzy którzy przestają sobie radzić z presją. Żytko jak ma zrobić wślizg to często z tego rezygnuje bo się boi czerwonej kartki albo karnego. Trzeba przyznać że gość ma niesamowitego pecha - gra na takiej pozycji że spada na niego każda frajerska strata piłki drużyny. On potrzebuje odrobiny wsparcia, fanów, sojuszników - to będzie dzielnie walczył...... Śmiałem się jak Stawowy go publicznie wychwalał - pewno przesadzał, ale to gościowi dawało choć trochę wsparcia......... Tu trzeba dodatkowego stopera (może być Mikulic skoro nie ma innego), a być może nawet trzeba by grać trzema stoperami żeby ta gigantyczna presja się rozkładała.

No sami widzicie jakie są wobec nich oczekiwania. Uważam że my ich bardzo nie pompujemy - ale Filipiak to mocno przegina z takimi wynurzeniami o lidze mistrzów. No jak takie coś mówi bądź co bądź prezes to już trzeba to traktować poważnie. Stawowy to o wszystkim mówił w kategorii marzeń, i to jest OK - każdy z nas pewno o tym marzy. Ale Filipiak mówił to tak jakby był właścicielem....... Lecha Poznań co najmniej. To dla tych gości chyba za dużo. A dokłada im jeszcze trener tą rywalizacją wewnątrz zespołową o miejsce w składzie. OK, może to na takiego Denissa działa mobilizująco - ale każdy zawodnik jest inny. To nie jest materiał w ręce trenera, tylko ludzie. Każdy jest inny, każdy inaczej znosi presję i każdy inaczej odbiera krytykę pod swoim adresem. To że Zjawiński i Nowak nie strzelają to raczej nie jest brak formy - to po prostu psychiczna niewyróba z tą presją. Podsyca ją trener, podsycamy ją my, podsyca są Filipiak - za dużo tego.

Czas już na psychologa sportowego w drużynie, który przy okazji zreformowałby troszkę spojrzenie trenera na zawodników........... Model Mourinho bardzo dobrze by się tutaj sprawdził. Model trenera psychologa który wszystko wie o swoich zawodnikach i traktuje ich jak swoją drugą rodzinę - a nie jak armię "materiału" który ma spełniać jego oczekiwania i brać udział w ciągłym wyścigu szczurów podczas katorżniczych treningów....... Dopiero teraz widać, jak dużo zależy od atmosfery w szatni i od psychiki indywidualnych zawodników oraz całego zespołu. Ja chcę powrotu takiej Cracovii......

https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=QBMrIxwHcs8#t=279

Bardzo dawno już nie widziałem tych zawodników tak uśmiechniętych i zjednoczonych......

Zaloguj aby komentować

...

Nie no jak się nawet bali podejść pod sektor ze swoimi kibicami to widać wyraźnie, że nie mają jaj i są miękcy psychicznie. Wydaje mi się, że gdyby każdy kibic widział walkę i zaangażowanie to sporo by wybaczył, ale jak musi patrzyć na te idiotyczne błędy to szlak trafia. Nie jestem zwolennikiem trzymania za pysk ale na pochwałę od trenera trzeba zapracować, a oni chyba grają ewidentnie po to, żeby się trenera pozbyć.

Mam nadzieję, że zarząd to widzi i w przerwie sporo pozmienia. Hmm... co do obrońców to był na testach kilka miesięcy temu jakiś Słowak - kiepski był czy co bo z twarzy wyglądał na gościa co lubi powalczyć :)

Zaloguj aby komentować

....

Opson

Zaloguj aby komentować

Opon

Chyba nadal czytasz wybiórczo komentarze (wpis Szeryfa) albo bez zrozumienia ... Niech sobie kupują i za 10 tyś, ale mają zapi...alać i się angażować!!!! Bo właśnie za to m.in. mają wypłatę.
Pomijam fakt, że po wczorajszym meczu gdyby Nykiel nie zebrał naszych zawodników to nawet pod nasz sektor by nie podeszli - dziękowali z odległości ok 30 m i już do szatni się zawijali. Obrażone panny ... A jak już podeszli to niektórzy wyglądali jakby kupę w gaciach mieli ...

Zaloguj aby komentować

Opson

Zapomnieli kto i za co im płaci. Zapomnieli, że mają jaja miedzy nogami. Zapomnieli, że za Cracovię trzeba umierać tak jak robił to Arek Baran a do niedawna Sławek. Właśnie że wole kogoś kto pije, pali i się awanturuje, ale potem gra i walczy na boisku. Tak jak to miało miejsce kiedyś - chłopa wynosili z knajpy a wieczorem dnia następnego strzelał dla nas bramki. A teraz zawodnicy chcą grać na złość trenerowi bo ten ich nie chwali i wymaga poświecenia ? Jak jeden z drugim odstawia nogę i nie ma jajec do walki to pomylił dyscyplinę sportu. Może Dąbrowski powinien iść z Żytką do tańca z gwiazdami - chociaż tam podobno też ciężko trenują wiec kariery nie wróże :(

Zaloguj aby komentować

Szeryf

Ale w czym Ci to przeszkadza że sobie kupują trzewiczki po 3000 zł, i w czym Ci to przeszkadza że sobie chodzą na zakupy. Już któryś raz masz o to pretensje - a uczciwie zarobili i mają do tego prawo. Dopóki nie piją wódy imprezując na rynku po nocach i nie palą papierosów wszystko jest OK.

Swoją drogą tak piszesz że od kiedy jest Podoliński to nie mogą sobie podejść/podjechać do Bonarki bo są tak zmęczeni. Śledzisz ich, czy jak? Normalny człowiek jak dostanie wycisk to ma zakwasy potem, ale jak ktoś jest zawodowym sportowcem i już tak trenuje 3 miesiące to już jest raczej przyzwyczajony. I odpoczynek w Bonarce w jakiejś kawiarence to przecież nic złego

Zaloguj aby komentować

uważam że

zbyt wielu straciliśmy zawodników zgranych z zobą z pierwszej 11stki by móc spokojnie przy tak słabej obronie myśleć o sukcesach. Potrzebujemy wzmocnień w tej formacji i to na wczoraj. Zaraz dery a ja pewnie oglądnę je w komputrzerze bo nie ma mnie kto zabrać z dps-u . Mam dość tego miejsca w dopdatku brak dobrych wiadomości z pasiastego boiska to dodatkowo frustruje i nie daje mi spokojnie żyć. Dla Cracovii wróciłem z Irlandii i to był błąd stać mnie było by nadal przylatywać na ważniejsze mecze ale wierzyłem w sukces w to że będziemy liczącym się w europejskich pucharach zespołęm i lipton nic z tego. Teraz po błędzie medycznym jaki mi się przydarzył jestem wrakiem Jurasa jakiego wszyscy znali , nie daję już sobie rady. Z pasiastym pozdrowieniem - wszyscy na Derby pokażmy się światu.

Zaloguj aby komentować

roberto58

a po co oni mają się brać do roboty ? kasy im od tego nie przybędzie. Przyszedł Podoliński i tylko kłopot, tyle ciężkich treningów na boisku i siłowni, nie ma kiedy iść do galerii. Przeczytałem wczoraj wywiad z Makuszewskim (Lechia) i już chyba nic nie będzie mnie dziwić. Otwarcie przyznaje, że ma świadomość że to piłkarze są winni słabej postawy, ale to trener ma być do zwolnienia bo on bierze za ich grę odpowiedzialność.

Także po co Żytko z Dąbrowskim mają mają się wysilać i walczyć ? Jeszcze się uszkodzą jak Sławek Szeliga i nie będzie można pokazać się w Bonarce w bucikach za 3 tys zł.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Puchar Polski

Faktycznie się to dla nas dość szczęśliwie ułożyło i mamy szansę zajść wysoko. Tylko żeby nie zaniedbać ligi bo skończymy jak ci z Lubina w poprzednim sezonie! Derby już za trzy dni!!

Zaloguj aby komentować

Szanowna redakcji

to jest grupa kujawsko-pomorsko-wielkopolska. Zabrakło tego trzeciego członu....... normalnie prze dziwny jest ten podział tych grup. A ta to akurat nie ma z pomorzem praktycznie nic wspólnego :)

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.