"- Dlaczego z zespołu odszedł Piotr Polczak? Trenował z drużyną jeszcze na obozie w Turcji.

- Polczakowi kończył się kontrakt w czerwcu tego roku. Był u nas na dwóch rozmowach, nie wyrażał ochoty przedłużenia kontraktu. Więc jak trafił się kupiec, to go sprzedaliśmy."

Sprzedali go za 250 tys euro !
Ta niemiecka stronka jest wiarygodna !
Choć tyle że się zwróciło co wydane było na niego !

http://www.transfermarkt.de/de/ekstraklasa/transferuebersicht/wettbewerb_PL1.html

Ale Crac dal naglowek artykulu swietny :D
NARESZCIE ! xD

Akurat co Polczaka to plotka jedna kiedyś była i to podawana w mediach, że Polczaka obserwuje West Ham. Próbujesz zasugerowac, że to nic nie znaczy, bo 100 tyś euro, a oni w Rosji to za taką kwotę nawet nie patrzą kogo kupują. Wyborcza podaje 100 tyś, ja już dzisiaj na różnych stronach widziałem, 150, 200 i 250 tyś euro ( żeby nie być gołosłownym http://epilka.pl/news/polczak-pilkarzem-tereka-grozny-1068 tam podają te 250), więc tak naprawdę jeszcze nie wiadomo ile kosztował. Jak na to, że mu się kotrakt kończył za pół roku i ponoć sam nie kwapił się do tego by przedłużać to i nawet te 100 tyś euro to dużo. Jarbica miał jeszcze długi kontrak na Słowacji i dobrze tam grał i w lidze i w U-21, dlatego też kosztował tyle, a teraz pewnie by za niego ktos dał też tylko 100 tyś euro po takiej rundzie, choć u nas ma do 2014 ważny kontarkt. Bojarski też był na testach u rosjan i biorąc pod uwagę to co piszesz, to dziwne, że go nie wzieli, klub już komunikował, że nie będzie mu przeszkód robić w rozwoju sportowym, trenerem był Majewski, któremu Bojarski nie pasował i zagrał po tym obozie, gdzie miedzy czasie był testowany, jeden mecz z Polonią Bytom i go odesłał do rezerw, a póżniej poszedł za 300 tyś zł do Piasta czy za darmo nawet, już nie pamietam. Więc pewnie ci z Rosji jakby zaproponowali 150-200 tyś euro za niego to by go puścili, a nikt nie zaproponował 100 tyś nawet, a niby za taką kasę to nawet się nie wysilają by sprawdzać jak piszesz. Więc to, że go wzieli do tej Czeczenii to też nie jest takie byle co.

Fakt wtedy zawiedli i to bardzo, mecz był sprzedany zapewne, przynajmniej po meczu tak mówiono, przed nie wiem ja nie słyszałem. Różne były głosy, niektórzy mowili, że wszyscy, niektórzy że paru, 2 czy 3 się później przynało ponoć nawet, słyszalem, że kibiców gdzieś przepraszali itd. Nie wiadomo jak to było tak do końca ile osób sprzedało, czy wszyscy czy nie, czy trener też czy nie, bo było tyle wersji, że szok. Prawda jest taka, że jakby kasa była to by na 100% nie sprzedali, a tak to im zalegali od paru miesięcy i najprawdpodobniej, może nie wszyscy, ale jakaś część się skusiła na sprzedaż. I wątpie by Adamus zniechęcił takiego sponsora jak Filipiak wtedy, bo nie wierze, że oni wtedy mecze kupowali, jak uwierze, że ten z Wisła sprzedali i może jeszcze jakieś pod koniec, ale, że kupowali to już nie wierze nie musieli, bo to była naparwdę sportowo bardzo dobra drużyna, ale nie było podstawy finansowej. Moim zdaniem mieli pecha, że nie było kasy, bo mogli wiele osiągnąć. A Stawowy miał farta, jakby nie podstawa finansowa to nie było by wzmocnień typu Węgrzyn, Bojarski, Drumlak, Olszewski gości, którzy się liczyli w tamtych czasach w ekstarklasie. Bez tych wzmocnień nie dali by rady awansować do ekstraklasy i taka jest prawda, bo nawet ze wzmocnieniami na baraż się załapali dopiero. I też niektórzy mówili czy pisano w mediach, że parę meczy kupione było w tym sezonie, kto wie co się działo czy to prawda czy nie pewnie się nigdy nie dowiemy, tak jak rego jak to było z tymi derbami 0-2 za Adamusa, czy wszyscy sprzedali czy tylko niektórzy w tym Góra strzelający samobója, który był obwołany 1 sprzedawczykiem. Ale dlatego napisałem, że moim zdaniem ta drużyna Adamusa sportowo była lepsza, bo oni weszli z III-ligi i nie było praktycznie żadnych wzmocnień, a o takich wzmocnieniach z ekstraklasy jak miał Stawowy to nawet nikt nie marzył, takie to było nierealne. I ta drużyna szła praktycznie takim samym składem jak w III lidze, jak burza 1,2 miejsce albo tuż za cały czas praktycznie i jak pisałem kupować nie mogli, no bo za co, jak sami nie mieli, klub nie miał to za co? A, że na końcu się wszystko spieprzyło z braku kasy to inna sprawa. Tak jak w życiu niektórzy maja szczęscie znajdą się w dobrym miejscu o dobrym czasie i sukces, a nie którzy mają ogromny potencjał, ale nie mają szczęscia i nie osiągają wiele. A czy wszyscy czy nie sprzedali mecz z Wisłą za Adamusa i które mecze jeszcze sprzedano, czy np. Źiółkowski z Paluchem naprawdę sprzedali mecz w III lidze, czy jakieś były naprawdę kupione w czasach Stawowego jak podawano m.in. w mediach etc. etc. to już się chyba nigdy nie dowiemy jak to było z tym wszystkim do końca. A co Drumlaka, no wygrał wszystko w sądach,ale był zany z różnuch wybryków, w m.in. Lubinie czy nawet w Szczecinie. Miał opinie sprytnego cwaniaka. Konflik między MKS, a Drumlakiem poszedł o to, że ten od pewnego momentu symulował kontuzje według MKS. Drumlak wygrał w sądach, prawda jest taka, że MKS potraktowano go ostro i byli w sumie skazani na porażkę, za te niewywiązywanie się z kontraktu i mu niepłacenie. Ale moim zdaniem np. i myślałem tak od poczatku, że Drumlak faktycznie symuluje te kontuzje i po tym jak wyszło z tym meczem i okazało się, że on jest jeszcze większy przekręt niż myślałem to jestem przekonany, że symulował i przynosił lewe zwolnienia od lekarza, brał kase i sie obijał. Bo od tego zaczął się konflikt MKS versus Drumlak. A zwlonienia nie jest tak trudno złatwić, wystarczy, że miał znajomego lekarza, ten mu powiedział jak się ma zachowywać, gdzie mówić, że go boli itp. i w jakich sytuacjach i nie do wykrycia to jest. A znam taki przypadek np. mój znajomy miał pewnien problem i się leczył, a jak już było wszytko OK, to lekarz który go leczył zaproponował mu załatwienie stałej renty za kase, powiedział mu, że mu powie jak ma udawać na tych komisjach co mowić innym lekarzą, że go boli tu i tu w takich i takich sytaucjach i ponoć nie było możliwości by to nie przeszło, bo to było by nie do wykrycia, żadną maszyną do badań, no chyba, że wariografem:))) Znajomy olał to, bo uważał, że jest za młody na rente. I dlatego nie wierzyłem Drumlakowi, bo miał opinie cwaniaka i przekręta, co się wszystko potwierdziło i uważałem, że faktycznie symuluje. Więc nigdy bym nie pomyślał, aby go bronić, choć wiedziałem, że MKS nie jest fair wobec niego, ale też uważalem, że on też nie jest fair, co prawda, udowodnić nie udowodnie, że symulował, tylko tak przypuszczałem i przypuszczam, ale i tak okazało się, że nie był fair w związku z tym meczem.

Obrońcy (podobno reprezentacja):

WASILUK- out (ekstaklasa nie dla nigo)
POLCZAK-out (może i Ruski wytrenują gościa- najgorszy stoper w naszej nędznej elicie)
JANUS -out {jaki żal)

Napastnicy:
ŚLUSARSKI-out (oj w Lechu to za długo nie pogra)
Matusiak-out (gwiazdor - cwaniak)

Pomoc:
SASIN- out (ale się chłop nagrał)
MOSKAŁA out (ponoć kumpel Bojarskiego)
PALUSIŃSKI -out (i bardzo dobrze- tylko kase brać)

Bramka:
CABAJ-out (moze i efektownie ale nie efektywnie)
MERDA-out (patrz -Janus)

i inni..................

PS:

Nadzieja umirea ostatnia.

"Byle by Ci co przyszli byli lepsi od tych co byli"

Miarą wartości piłkarza, jest poniekąd też zainteresowanie innych klubów, a nie oszukujmy się, jeżeli szumiało coś w prasie przez ostatnie lata (a i to nie jest wyrazem rzeczywistego zainteresowania!) to dotyczyło Plastika, Ślusara (gdy byli w innej formie) - było to zainteresowanie takie se i to dość średnich klubów. Nie łudźmy się, kluby macierzyste wbrew pozorom też rozdmuchują takie plotki, bo podwyższają one wartość zawodnika i robią PR klubowi. Co się tyczy Piotra i Marka, to nawet plotek nie było, o tym by pies (przysłowiowy, nie myślenicki ;) ) z kulawą nogą się nimi interesował, więc to tyle o ich talencie. Owszem Piotrek czasem jakaś bramkę zdobył choć nie musiał, ale ile zawalił? Był obrońcą i jako obrońca powinien być oceniany.

Nie widzę logiki w stwierdzeniach typu: Liga rosyjska jest bardzo mocna, więc sportowo Polczak na tym zyska. Miarą mocy ligi są pieniądze, jeżeli Rubin Kazań bez dłuższych podchodów i targów, lekką ręką wyłożył za prawie 30-letniego zawodnika (Rafał Murawski) 3 mln euro by za chwilę odsprzedać go źródłu za milion, a CSKA Moskwa kupiło Dawida Janczyka za 4 mln euro tylko po to by grzał ławę (przypomnę: Zenit Sankt Petersburg kupił np. za.. 30 mln euro Danny'ego i za 15 mln euro Tymoszczuka a np. Dynamo Moskwa za 16 mln euro kupiło swego czasu Maniche'a) to co to jest 100 tysięcy? "Sto tysięcy za pomnik? Ja bym dwakroć łożył..." ;) Za 100 tys. to oni pewnie nawet nie oglądali "the best of.." na youtubie, bo może nie mieli zmiennika obrońcy do trzeciej jedenastki. Takie pieniądze nie robią wrażenia nawet w Polsce, toć Jarabica kosztował 400 tys., a już go nie chcemy. "Ruud Gullit wielkim piłkarzem był" trawestując Ferdydurke - dobry piłkarz nie równa się dobry trener - patrz Bakero - owszem z Chelsea mu szło (ale nawet Ulatowskiemu fuksem z GKSem szło :D) a później to zjazd po pochyłej Newcastle, Feyenoord, LA Galaxy i wreszcie Tieriek Grozny :)
Życzę Piotrowi powodzenia, choć gdyby pamiętne słowa wyraził nieco inaczej, to życzyłbym mu cieplej ;)

HS - pozwolisz że jeśli pada nazwisko Adamus, to ja z kolei przypomnę pewne fakty (w nawiązaniu do przypominanej ostatnio często postaci Drumlaka i korupcji zresztą).

Drużyna Adamusa szła jak burza, wygrała na psiarni Derby itp, ale...
W derbach u nas, które w zasadzie decydowały czy nam psy odskoczą czy powalczymy o ligę,
TAMTA DRUŻYNA ORDYNARNIE SPRZEDAŁA MECZ DERBOWY.
Straty jakie wtedy Cracovia poniosła - przede wszystkich wśród wiernych sympatyków, były gigantyczne, bo każde dziecko wiedziało o co chodzi. Już przed meczem chodziła wieść, że derby będą puszczone, i były. I ja im tego NIGDY nie zapomnę, a zwłaszcza Irusiowi. A czy przy sprzyjających warunkach by zrobił coś czy nie - cóż.
Stawowy po prostu zrobił. Można zapytać, czy jak by Filipiak przyszedł za Adamusa, to Adamus nie zniechęcił by chłopa do sportu takimi numerami w rok jak Wdowiec Klickiego... W każdym razie za GOW przez chwilę było na pewno fajnie ;-)

Ludojadzie - generalnie dzięki za kulturalny post. Nie zgadzać się rzecz ludzka - więc faktycznie możesz na mnie liczyć ;-)

Jednak co do Drumlaka... Sam go broniłem w nierównym pojedynku przeciw MKS (nie KS) tu w komentarzach, i wszystkie generalnie instytucje, sądy itp
przyznały niestety rację Drumlakowi! W tamtej sprawie po prostu miał rację a MKS się wystawił i ośmieszył.
Lekcję MKS odebrał i zauważ (nie tylko Ty) że w sprawie Kuliga potraktowanego w zasadzie identycznie co Drumlaka jest już o wiele ostrożniejszy.
To a propos tamtej sprawy i tu zdania nie zmienię.

Co do zarzutów korupcyjnych, to jest oczywiste, że popełnił skurwysyństwo i ja też się pod tym podpisują. Ale sprawa z MKS i sprawa korupcji to po pierwsze dwie różne sprawy, po drugie wyszły zupełnie w różnych momentach. I trudno winić chyba tych co go bronili, czy tych co go na TN wynieśli o złą wolę.
Nikt wtedy nie wiedział że np. on stoi za sprzedaniem tego meczu. A jak się supeł rozwiąże i wyjdą kolejne nazwiska w tej sprawie to cos czuje, że kaca może mieć jeszcze nie jeden kibic poszczególnych piłkarzy Cracovii...

Ale zgadzam się. Tym tekstem tak mi podpadł, że nawet tych kilka bramek, które czasem nam ratowały dupę, nie zmieni mojego do niego stosunku :)

"Rosjanie zapłacili za niego ok. 100 tys. euro. To była ostatnia okazja dla Cracovii, by zarobić na zawodniku, bo w czerwcu mógłby odejść za darmo". Więcej... http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35800,9126788,Piotr_Polczak_wybral_Czeczenie_i_slynnego_trenera.html#ixzz1EFjyP4hR
Po pierwsze primo - czy Polczak, byłby w porządku, gdyby nie powiedział, co uważał - a odwalił taki numer? Ciekawe ilu naszych wtedy myślało podobnie, tylko siedzieli cicho.
Po drugie primo - mógł gadać co chciał - ważny kontrakt miał i pewnie wszystko zależało od Profesora (tj. kontrakt bez klauzuli o możliwości odejścia w przypadku spadku)
Po trzecie wreszcie: skoro umowa kończyła się w czerwcu, to chyba mógł już podpisać obowiązującą od tego czasu umowę z nowym klubem (nie wiem jak czy akurat wschodnim), np. coś jak niejaki Dawid Nowak...

7 dni do meczu a my nie mamy najwazniejszego... napastnika. Nie wyglada to dobrze, bo przeciez nowy gracz musi sie zgrac z zespolem a narazie to nawet nie ma tego nowego. Jesli nei kupimy ze 2 naprawde dobrych napastnikow to nie oszukujmy sie ale nie bedziemy mieli sily razenia. Panie FILIPIAK siegaj do kieszeni i zaplac nawet wygorowana sume za porzadnego faceta, bo bez tego ani rusz. CZEKAMY! Chyba ze w czwartek przed meczem kupimy Drogbe lub Tottiego. Zarzad, nie spimy!!

Było nie było i fakt jest faktem i trochę koledzy racje mają, że się Crac nie ladnie w stosunku do klubu zachował i popierał wtedy Drumlaka. W sumie jakby tak popatrzeć to się tak do dupy zachował popierając Drumlaka sprzedawczyka, jak i Polczak, który po spadku mówi, że nie chce grać w I-ligowej Cracovii, bo nie chce sie cofać w rozwoju. Polczak nie przeprosił, że się głupio zachował, Crac czekamy na twoje przeprosiny, wytłumacz się ze sprawy Drumlaka:)))))))))))))))

A Polczak nie powiedział tego jak Cracovii groził spadek tylko jak spadliśmy, czyli po sezonie, a po rozegraniu wszystkich meczy nie groził nam spadek tylko ŁKS-owi odebranie licencji, a my mieliśmy już jako spadkowicz szanse wskoczenie na jego miejsce w ekstraklasie.

Wszystko OK, ale przesadzasz. Piszesz znów o jakimś milionie na niego wydanym, jak nawet TP się poprawiło i już jest ok. 800 tyś., a nie milion. TP wczoraj podało milion by sprawić wrażenie, że ten transfer był jeszcze bardziej nieudany. Teraz podają i tak max jaki był podawany, bo tak to podawano od 600 do 800 i z tego co pamiętam to w Śląskiej gazecie pt. Sport podawano, że GKS sprzedał Polczaka za lekko ponad 600 tyś, a inforamcje mieli od jakiegos działacza katowickiego. Druga sprawa Polczak nie powiedział, że jest za dobry na I ligę, tylko, że nie chciał by grać w I lidze, niby to samo, a jednak inaczej. I piszesz, że Polczak nas notorycznie spuszczał do ekstraklasy, to dzwine, że nas jak Lenczyk był to też nie spuścił. Mi tam nie żal, że odchodzi, ale jak np. się o nim pisze, że nas notorycznie spuszczał i w ogóle oddzwięk tego jest, że w ogole wszystko przez niego, a z drugiej strony się pisze, jak to Ślusarski dobry, bo z tego co pamiętam to pojawiały się w twoich wypowiedziach takie opinie o nimi i go tłumaczyłeś po słabych występach m.in., że koledzy mu nie grają itp. Można było go lubić, bo sie nie wypowiadał jak Polczak, ale piłkarsko tak samo nam "pomógł" w notorycznym spuszczaniu Cracovii jak i Polczak. Polczak miał dobre mecze i miał beznadziejne i tak samo Ślusarski miał dobre i miał beznadziejne, gdzie marnował setki czy np. nie strzelał karnego. I szczerze mówiąc moim zdaniem jeden i drugi procentowo miał tyle samo dobrych meczy dobrych jak i złych. I tam radzisz komuś, że jak się nie zgadza z artykułem to może napisać swój i przesłać TP no i na pewno mu go puszczą na stronę hahaha, zwłaszcza, że się z nimi nie zgadza. Prawda jest taka, że sie Crac osmiesza, bo nagle ze spóźnionym zapłonem Polczak jest bardzo zły, był w miarę tolerowany przez 1,5 roku po wypowiedzi i nagle TP jak odchodzi postanowiło mu pojechać. Dlaczego po tej wypowiedzi na meczch nie było transparentów "Polczak Wypierdal..j" czy na każdym po tej wypowiedzi nie było takiej reakcji by zmusić klub, aby się
z nim pożegnano, tylko teraz nagle jak odchodzi po 1,5 roku od tamtej wypowiedzi to sie wszyscy obudzili. A Crac to w ogóle sie już ośmiesza, ale to nie pierwszy raz. Dlaczego po tej wypowiedzi nie napisał autorskiego tekstu, że Polczak powinien odejść tylko w tym czasie idę o zakład, że czytałem gdzieś czy słyszałem na mp3 tu na TP, gdzie się go o cos pytano i było "Piotrze powiedz mi i jakieś ble ble" Nagle Crac po 1,5 roku "Nareszcie zły Polczak odchodzi". A jak dobrze pisze Ludojad, "biednego" Pawełka Drumlaka ze łzami w oczach żegnał i szopke odstawiał jak cholera, zły Filipiak był, klub itd., a Drumi był biedny i fajny kolo, ja bym się kur...a, ze wstydu spalił żywcem po tym co wyszło na temat Drumlaka i się w klubie do czasu zmiany właściciela nie pokazał, bo by mi było wstyd kur..a, że tak mnie Drumlak wychuj..ł, a ten jakgdyby nigdy nic widać dobrze się czuje i chodzi do klubu na wywiady. Teraz po 1,5 roku sobie przypomniał, że Polczak jest chuj..m.

W 100% cie popieram! Nie mozna porownywac Polczaka do Drumlaka, bo to 2 rozne dziedziny. Ja tam do Polczaka nic nie mam, choc faktycznie stwierdzenie ze 1 ldize nei bedzie gral faktycznie jest nietrafne i bolace nas. Ale panowie spojrzcie realnie! Ktory pilkarz teraz gra dla barw? Wszyscy dla kasy. Nie ma juz praktycznie zadnego przywiazania do klubu. Taka jest pilka. No coz... Slusar nie popisal sie z Braga, ale tez redaktorzy za bardzo jego krytykuja, bo ogolnie caly Lech nie zachwycil, ale brawo. Gdzie Braga a gdzie np..... Cracovia.
Redaktorzy Terazpasy tez sie nie popisali MOIM ZDANIEM tym artykulem o Polczaku. Wszedzie bylo podkreslane, ze nie ma subiektywnych artykulow i newsow a tu prosze, artkul w stylu Weszlo. To naprawde posuniecie ponizej pasa, wobec Polczaka, czy to jego wina, ze trenerzy go wystawiali? Co nie twoje to juz mozna zbluzgac. A jesli TP ma zamiar prowadzic subiektywna taktyke typu weszlo.com to chyba podziekuje z tego portalu.

Nie twierdzę, że Crac podczas pamiętnego Treningu Noworocznego osobiście - na barana, czy też inną techniką - wespół z kolegami, wtarabanił Drumlaka na boisko z zawołaniem bojowym: "właśnie w tym meczu chciałem zagrać" na ustach. Jednakże podejrzewam, iż sprawcy tego wiekopomnego wydarzenia, do dziś czują trampek w ustach na samo wspomnienie i z czasem przyznali sobie za udział w tym heppeningu swoisty odpowiednik karnego fajsusa za złe parkowanie.
Zapewne serdecznie wali ich też fakt, że zostali zrobieni w... bambuko! Pożywką były żale Drumlaka, wylewane przed wypędzonym (jeśli dobrze pamietam) przez Filipiaka z El Paso - red. Franczakiem z GK, sporotwym Maleszką czy innym Krokodylem (sorry crocodaile) z GW oraz Crac'iem właśnie! To przecież TP! z nieskrywaną lubością zamieszczała zaangażowane teksty ww. autorów oraz własnej produkcji wywiady z "Drumim z taksówki Pana Bronka", itp. chałtury o niewolniczej 8 godzinnej pracy, ambicji, dobrych intencjach, inteligencji i poświęceniu Pawła. Ot paradoks: sympatia kibiców KS po stronie najemnika - w sporze z KS. Zauważcie mechanizm: chłopaki poczytali TP! i odstawili niezły skecz. TP! chce czy nie chce jest wpływowa, kreuje postawy i zachowania. I dlatego wszelkie podteksty i ukryte motywy są szalenie niebezpieczne ;)

ale sobie Ślusarski pograł ehehe już po 1 połowie się wyznali na jego "fantastycznych" umiejętnosciach

Bardzo proszę, tych wszystkich, którzy najeżdżają teraz na Polczaka, żeby podali, ile to pkt nam zawalił! Prawda jest taka, że trenerzy mieszali w obronie - a ON zawsze grał. Obowiązuje zasada: "Lepsze zło znane, niż nieznane". Czyli zobaczymy po sezonie, jakich to pięknych zakupów w obronie dokonaliśmy. I żeby nie było tak jak w tej rundzie, że wszyscy się nakręcali np. zaciągiem z Holandii.

Polczak .. spuszczal nasz klub systematycznie do 1 ligi swoimi interwencjami ( wiadomo ze nie tylko on ale skupmy sie na tym przykladzie) po czym oswiadcza ze on w 1 lidze grac w Cracovii nie bedzie !! No kur****a, bierzmy odpowiedzialnosc za swoje czyny. Albo sie angazujesz i grasz na maxa i do konca ...albo siedzisz na lawce i masz wszytko w dupie !!! Takimi slowami koles naplul nam w twarz ( nam kibica i calej Cracovii ! ) a wy jeszcze chlopa bronicie.
Crac napisal tendencyjny artykul ... ale moim zdaniem mial do tego prawo bo 1) jest rowniez zdenerwowanym kibicem 2) jest to zadnie napewno wiekszosci z nas

Możemy się nie zgadzać - i najwyraźniej właśnie tak jest - w ocenie Polczaka.
Łaski nie robił, podobnie jak każy inny najemny gracz, że walczył w pasiastej koszulce! Grał, jak grał. Jednym się podobało, innym nie.
Ale zachowajmy umiar! Znajmy właściwą miarę: gdzie Rzym, a gdzie Krym!
Cieżko bowiem postawić Polczaka w jednym szeregu z mendą pokroju Drumlaka, który nie dość, że symulant to jeszcze sprzedawczyk!
Bezsprzeczny degeneruch!
Taki to dopiero nam zaszkodził, a przecież swego czasu ciężko było nie odnieść wrażenia, że niejedną piankę wychylił z Redaktorem Crac'iem i po ramieniu go klepał za przychylne artykuły!
Powiedzmy jasno - mylono się w ocenie Drumlaka, może i (oby nie) samego, walecznego Bojara... Łatwo się nie poznać na człowieku, a w szczególności na piłkarzu (poziom umiejętności). Potrzeba zatem stosownego dystansu i umiaru (żeby nie wyjść na durnia), do czego gorąco zachęcam kreatorów pasiackich wiadomości! Panowie z TP- wrzucając newsy o określonym zabarwieniu ideologicznym (często nie wyrażonym wprost), odpowiadacie za opinie, jakie wyrabia sobie za Waszy pośrednictwem, wielu wiernych Czytelników. Tak więc trzymajcie fason i nie schodźcie z pewnego poziomu! Rozdzielcie wyraźnie inspirowane własnymi gustami pamflety od surowych informacji o Cracovii.

nie zrozumiałes ..ja nie pisałem ze był dobry..wszystko prawda ze konczył kontrakt itp...ale to mozemy sobie tutaj my pisac a nie ten redaktorzyna który osmiesza w sumie nasz klub ...a po drugie czemu nie pisze teraz zeby odszedł Radomski ? potem napisze nareszcie jak odejdzie ....zreszta z Radomskim jest troche inaczej bo on ma chyba dłuzszy kontrakt i sporo kosztował

kiedy czytam komentarze to rzadko zgadzam się z Twoimi opiniami, ale tym razem 100% poparcia.
W czerwcu Polczak poszedłby w cholerę za darmo -teraz przynajmniej coś za niego trafiło do klubu.
Miejmy nadzieję że to wietrzenie szatni przyniesie pożądany skutek.

Byłeś jedynym który nie płakał jak klub pokazał Ci dupę...., nie histeryzowałeś, nie straszyłeś sądami, nie latałeś do dziennikarzy, nie użalałeś się że ci nie płacą pensji, nie pisałeś listów do PZPN-u, nie oskarżałeś nikogo - w przeciwieństwie do tych wszystkich pozostałych Pajaców. Dla mnie pozbycie się Ciebie jest dużym błędem Cracovii.
Życzę Ci byś w Lechu udowodnił co potrafisz, że to nie Ty byłeś "słaby", tylko nasz sztab szkoleniowy nie umiał właściwie wykorzystać twoich umiejętności.

Jak ci sie nie podoba ..to napisz swoj artykul i wyslij na TP :)
Ja sie z nim wpelni zgadzam :) Po pamietnych slowach ze "jest za dobry na 1 lige" trzeba bylo sie go pozbyc .. a to ze jednak byl jednym ze stoperow przez ktorych jestesmy teraz na ostatnim miejscu to inna sprawa.
Poza tym .. mysle ze konczyl mu sie kontrakt i znajac tego najemnika nie przedluzyl by go ( no bo nie chce grac w 1 lidze ) wiec byla to jedyna okaza zeby troche z tego 1 mln ktory na niego wydalismy sie zwrocil, bo polczak tak czy siak by odszedl .. z ta roznica ze teraz cos za niego wzielismy .. w czerwcu odszedl by za free.

Możesz oceniać Polczaka jak chcesz. Nie ma problemu. Jeśli musisz pocisnąć mu przy tym od "KOŁa" - proszę bardzo. Możesz wypisywać o moich ocenach, których nie znajdziesz w ostatnim poście. Możesz nawet rozśmieszać nas, używając słów, których znaczenia najwyraźniej nie rozumiesz. Piszesz o "reprezentacji Stawowego" (Trenera, którego bardzo lubię i szanuję) - nawet przyjmując, że uśmieszek odnosi się do tej osobliwej zbitki wyrazów - czuję się zobowiązany wskazać, iż reprezentacja oznacza grupę zawodników, reprezentującą w zawodach barwy swojego kraju, klubu lub miasta (sjp.pwn.pl) i takie określenie drużyny Cracovii jest naprawdę dużym nadużyciem!

Możesz to wszystko, ponieważ jesteś tutaj - jak ja - zwykłym, anonimowym, okazjonalnym komentatorem tekstów - nikim znacznym. Też nie muszę być ani uprzejmy, ani obiektywny. Uważam jednak, że nie uchodzą akcje w stylu Gazety Wyborczej (manipulacja, stronniczość, poplecznictwo, odwracanie kota ogonem, nonszalancja i brak szacunku dla "przeciwnika") w przypadku Naczelnego najbardziej poczytnej i i opiniotwórczej internetowej witryny kibiców Cracovii. Gościa, który jako admin jest tu panem i władcą, jakże często cytowanym i przywoływanym (jeśli nie bezpośrednio on sam - to strona TP!) przez popularne portale ogólnopolskie.
Nie kojarzę, żeby Crac wcześniej przejawiał objawy niechęci do Polczaka. Teraz wyszło szydło z worka. Tyle!

ale profesjonalizm gratulacje ...poki grał w pasach to był dobry i nic na niego nie było..no tak.. wstyd za taki portal....gdzie ty gosciu masz jakies zasady honor ?

A ja myślę, że jakby w połowie lat 90 było choć troche kasy to Adamus by zrobił więcej niż Stawowy. Przecież z III ligi weszliśmy wtedy do II i szliśmy jak burza drużyną złożoną z wychowanków i gości z nizszych lig, chyba jeden gość, mianowicie Mróż trochę liznął ekstraklasy, a tak to same zółtodzioby, a my cały czas w czołówce 1,2 miejsce. Ale kasy nie było, na samym końcu praktycznie nas wyprzedzili, bo krótka ławka i niektórzy kwas w druzynie zrobili, bo im pensji nie płacili ileś tam miesięcy. Trochę grosza wtedy brakło i nawet bez wzmacnianai zespołu gwiazdami z ekstraklasy jak później typu Węgrzyn, Drumlak, Bojarski itd. byśmy do ekstraklasy weszli od III ligi rok po roku. Szczerze mówiąc to moim zdaniem lepsza drużyna była niż ta Stawowego tylko brakło kasy na dłuższą ławkę i przede wszystkim na pensje by sie nikt w druzynie nie burzył, że gra za friko miesiącami.

A przez Ślusarskiego to meczów żeśmy nie przegrywali? Np. w sezonie w którym spadlismy z Płatkiem. Były mecze w których przegrywaliśmy czy nie wygrywaliśmy po błedach obrońców m.in. Polczaka, ale były i mecze w których punktów nie zdobywaliśmy przez napastników, a w drugiej rundzie głównie Ślusarskiego. Ile było meczów, gdzie nie potrafił setek na bramki zamienić, dużo. I zamaist zremisować przegrywalismy 1-0, albo remisowalismy 0-0. To samo z obrońcami, były mecze zremisowane i przegrane przez nich. A był też mecz w Bytomiu, gdzie gralismy 3/4 meczu w przewadze 11 na 10 i nie potrafilismy akcji w przodzie zrobic, a na koncu obrona zawaliła i przegraliśmy 1-0. Ale były też i mecze w których Ślusarski strzelił bramkę i wygraliśmy i był też mecz z Bełchatowem, który musieliśmy wygrać i bramkę strzelił Polczak, ale później z Górnikiem zremisowaliśmy 0-0 i na końcu suma sumarum brakło nam punktu i przez Polczaka i przez Ślusarskiego i przez wszystkich którzy grali i jeszcze sędziowie nam "pomogli" w tym np. w Poznaniu. Może się Ślusarki odrodzi, a może nie, natomiast chyba będzie mu łatwiej tam niż tu. Tak samo z Polczakiem, może tam grac dobrze, a może nie. Możemy żałować jednego i drugiego, ale na ten moment w sumie ja nie żałuje, ani jednego ani drugiego, mieli u nas dobre mecze, czy nawet bardzo dobre, a mieli też złe, więc u nas im szło średnio z jakiś powodów. Może dobrze, że odeszli, może źle wszystko się okaże co bedą grać w innych klubach, jak dobrze to będziemy żałować, jak źle to nie będziemy. Choć prawda jest taka, że ze względu na wiek to Polczak ma trochę więcej czasu od Ślusarskiego na to by grać jeszcze dobrze, ale różnie to może być.

Ja troche z innej beczki mianowcie chcialem sie dowiedziec jak dzis wygladala sytuacja z biletami ? tzn kolejki jakies byly ?

A jak tak sobie śledzę i myślę, że Ludojad to jest dopiero mega subiektywny w swoich ocenach.

Nawet jak odchodzi taki KOŁ jak Polczak, co dla każdego kibica jest super wiadomością, to ten szuka podtekstów.
(To muszą być jakieś OSOBISTE animozje z redakcją TP)

Gra tego wynalazku jest nie do obrony. I porównywać go z takim Skrzyńskim, to jest wolta bez asekuracji na wysokości 30 metrów.
Nic. Nie ja sobie kark połamie.

Ale o słabym Polczaku napisano co napisano i to jest źle, bo to nie było napisane o Skrzyńskim ;-]
Innymi słowy dla Ludojada jak widzę złym zawodnikiem może być tylko ten, który był w reprezentacji Stawowego ;-)
- najlepszej jaką mieliśmy od lat 80-tych ;-]

W moim odczuciu artykuł jest subiektywny i napisany jest pod zapotrzebowanie zleceniodawcy. Zgoda. Najprawdopodobniej właścicieli klubu. Ale gdy doszła do mnie ta informacja spłynęła na mnie błoga ulga. Nawet nie wiem dlaczego. Takie odczucie Miłe. I tyle. .....Jeśli Cię ciekawi kogo by tu jeszcze sprzedać, no to przecież my to wszyscy wiemy. Do sprzedania jest Ulubieniec Rząsy. Chyba wiesz już o kogo chodzi. Pan Radomski -Ludojadku jest kuźwa nie do ruszenia. Nawet jak by grał super bucuwę. On dopiero klub doi. Gdyby jego udało się wyrypać to byśmy byli wszyscy zdrowsi i żyli byśmy 10 lat dłużej.

nie ma co sie dziwic ze ktos go przygarnał...Kołakowska ku**a wcisnie kazdy chłam byle by zarobic,tacy ludzie jak on niszcza nasza piłke,zycze im jak najgorzej :)

Ja wcale nie jestem manipulowany. Zawsze mialem jasne zdania co do pilkarzy Cracovi. Zawsze bylem na NIE wobec Wasiluka( nawet niby po jego swietnym meczu derbowym) i grajac na boku czy na stoperze to jego bledy decydowaly o bramkach... Nareszcie 1 trnere to dojrzal. Kolejny to Janus. Dla mnie ten facet nie mial ani 1 meczu a trenerzy notorycznie go wystawiali. Szatalow jednak madry. Pawel Sasin. Slysze tylko walczak walczak. A gdzie z jakoscia? Bo to co gral w tym i zeslzym sezonie to blamaz... Dobrze wygladal tylko tuz po przysjciu. Ladnie wspolpracowal ze Slusarem. pozniej klapa. Szatalow jednak madry.. Jednak zawsze pokrywalem nadzieje w Polczaku i Kosanovicu. Oni na moje oko prezentowali cos wiecej od Janusa Wasiluka... Maja ten dryg i Terek to zauwazayl. jednak u nas potrzeba pilakrzy rozwinietych pilkarsko(nie tylko utalentowanych), bo szkolka u nas wyglada jak wyglada i poziom tez. I z calym szacunkiem, ale Klich powinien uciekac do lepszego klubu bo ma wielki talent,a u nas stoi w miejscu... To oczywsicie zdanie jako obserwator, a jako zakochany w Pasach mam nadzieje ze zostanie u nas.

Krokodylu, albo nie czytałeś tekstów Crac'a dotyczących niegdysiejszych ulubieńców TP! np.: Stawowego czy Drumlaka, czy też krytycznych np.: wobec Filipiaka, czy też Stefana M. (synonimu zła) albo dajesz się manipulować, w niezbyt niestety zręczny (bo oczywisty) sposób....
To jest natomiast pierwszy OTWARCIE subiektywny tekst, gdzie - za przeproszeniem - każdy głupi widzi o co Crac'owi chodzi. Ode mnie duże brawa dla Red. Admina Crac'a! Cenię odwagę, lubię poglądy i opinie - prawdziwe! Szacunek dla tych, którzy otwarcie mówią (piszą) to, co myślą! Oby tak dalej! Szkoda, że Autor nie dał wyrazu swej antypatii przez te kilka lat błyskotliwej kariery Polczaka w Pasach... Czy to aby nie przez Skrzynię? Kogo jeszcze chciałbyś się NARESZCIE pozbyć z zespołu Crac? Dawaj dalej, śmiało!

Było jak było, POLO - dziękuję za twą grę w Cracovii!

Aż 2 razy Koleś przeczytałem to co napisałeś i podziwiam Cię. Naprawdę to jest rewelacyjne. W 100% masz rację i w 100% piszesz prawdę. Congratulations!.

Ale jako jeden z nielicznych walczyl i biegal za pilka. Mial gorsze i slabsze momenty. Moze nie zbawil nas, ale jednak sie wyroznial. Sadze, ze byl jednym z lepszych u nas i oddawal serce do gry, pokrzykiwal na innch. A reszta? Tylko przeliczala banknoty za minute. Ja tam w niego wierze.

w składzie lecha i cie na litosc wzięło 8 goli w 2 lata daj spokój

Sklad na mecz z Braga Krzysztof Kotorowski - Marcin Kikut, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Seweryn Gancarczyk - Ivan Djurdjević, Siergiej Kriwiec - Jakub Wilk, Semir Stilić, !!!!!!!!Bartosz Ślusarski !!!!!!!!!!! - Artjoms Rudnevs.

U nas Slusar wysmiewany, krytykowany(byly tez podstawy), jednak ja go cenilem za walke, jako jedyny poszedl do kibicow po przegranym meczu etc. Jesli w Lechu sie odrodzi tzn. ze mamy zalosny zarzad i trenerow. Bo Pan Filipiak najmadrzejszy i on sam widzi ze to przez Slusara rpzegrywalismy mecze... To dzis sie okaze czy przez niego. W kazdym razie powodzenia BARTEK! Rozjedzcie Brage! Pozdrowiam z Krakowa i Kolejorz zrobcie halas na trybunach. ;)
A sam sie martwie, ze mozemy byc 2 Pogonia Szczecin(ktora kpial tony Brazylijczykow) ktora z hukiem polecaila do 2 ligi... Tez sie robi miedyznardowow, oby z jakoscia. CZEKAMY NA SNAJPEROW!

No dobra to teraz się szczerze przyznajcie, że Ruud Gullit i działacze Tierieka się gorzej znają na piłce niż WY i Staszek z TerazPasy. Jakby był takim mega drewnem jak piszecie to by go nawet na testy nie zaprosili, a oni go kupują. Kibice Hutnika też kiedyś o Węgrzynie mówili, że to drewno i ponoć tak nawet było i się bez żalu z nim żegnali, a później się wyrobił.

Pierwszy raz chyba arytukl subiektywny... Czy ja wiem czy to takie wzmocnienie? Zobaczymy...

Noi doczekaliśmy się!!! To największe wzmocnienie Cracovii w tym okienku transferowym!!!

No i niewątpliwie w rozwoju sportowym na pewno się nie cofa, do Niecieczy czy gdzieś nie idzie, z Ruudem Gullitem potrenuje, a gość to legenda światowej piłki, nawet jakby miał wrócić za pół roku do Polski to wróci jako lepszy zawodnik i zawsze się gdzieś w ekstraklasie załapie, tak jak było z Grzelakiem np. A finansowo zyska jeszcze bardziej. Tu miał słabe mecze, ale miał też bardzo dobrze, a że dyplomata z niego żaden i może nawet głupek, że był tak szczery i powiedział, że w I lidze nie chce grać i go prawie wszyscy po tym znielubili do końca i jeszcze bardziej zaczęli nazwać drewnem itp to inna sprawa. Dla mnie przynajmniej był szczery, może głupi, ale szczery, bo wole szczerość niż kity, typu ostatni Bojarskiego, gdzie na Weszło sobie już parę razy z tego jaja robili, że do TP dzwoni i mowi, że chce przekazać kibicom Cracovii, że nie był w prokuraturze i się nie tłumaczył ze sprzedanego meczu. Jak był i kaucje wpłacał. Przecież to podejrzane jak cholera takie zachowanie, a cytując mniej więcej Weszło, "Marcin mogłeś iść na całość i powiedzieć nie grałem w tym meczu". Czy inni, którzy mówili, że Cracovia dla nich coś znaczy dostali trochę kasy więcej i szybko odeszli, albo Cabaj który nie chciał podpisać kontraktu, bo niby za mało dawali, a tak mówił o moralnym obowiązku grania w następnej rundzie, by Cracovia nie spadła, nie chcieli mu dać tyle ile chce, woli siedzieć w domu i trenować z Hutnikiem, prawdziwy "pasiak". Stawowy też niby pasiak, który się do Cracovii dopiero zaczął wtedy przyznawać jak go zatrudnili, a odchodził bo poszło o kase. Ludzie ci, czyli Stawowy, Bojarski, Cabaj itp. mają duże zasługi i chwała i szacunek im za to, za te osiągniecia, ale nie są żadnymi pasiakami, bo na końcu zawsze się okazywało, że głównie chodziło o kase, a nie o klub. Więc byli takimi pasiakami jak i Polczak, tylko oni potrafili grać pod publiczkę, bo może byli sprytniejsi, mądrzejsi, a Polczak może albo nie chciał udawać, albo był za głupi na takie triki. Ostatni prawdziwi pasiacy to grali w biednej Cracovii, goscie dla których na pierwszym miejscu był na prawdę klub, a nie kasa i kariera, a koronnym przykładem był Edek Kowalik, miał ofery z ekstraklasy wolał, grać w Cracovii, kariery nie zrobił przez to, kasy nie zarobił. Co prawda pewnie też w tamtych czasach mecze też odpuszczali niektórym za "premie" od nich, ale robili to by mieć na życie, a nie żeby się jeszcze więcej nachapać.

Czy goście z Groznego są ślepi czy ki chuj?
Przecież gość nie mieście się w składzie ostatniej drużyny polskiej ekstraklasy a tu biorą go do bardzo silnej ligi rosyjskiej??????

odważne słowa ale co prawda to prawda Piotrek delikatnie rzecz ujmując raczej nie ma serca w biało czerwone pasy co dziwi bo przecież miał być podporą defensywy a grając u nas przez parę sezonów powinien takowe posiadać inną sprawą jest że brak nam oddanego Cracovii zawodnika w kadrze....
powodzenia tak czy owak...
ps.sorki że nie na temat ale może ktoś z Was widział poniższą kolizję;
Proszę o kontakt świadków kolizji(stłuczki) dn.31.01.11r.ok.godz.14 skrzyżowanie A4 z ul.Niepołomską, zjazd na Niepołomice (Wieliczka)

- kierująca VW.Golf srebrny stojąc na czerw. świetle cofnęła("stoczyła się") uderzając w mój sam.-czerw. Astrę stojącą jako drugi pojazd do skrętu w lewo. teraz zrzuca winę na mnie...
kontakt gg 8143300 e-mail mkscracovia@gmail.com

(lub Policja ul. Jedynaka -Wieliczka)
KIEROWCO-Każdemu może się coś takiego przytrafić...

Chwałaści Panie, że go już nie ma... Nareszcie.

Lepiej było grać w 10 niż z tym kolesiem w obronie... 5 kolumna i tyle.

Chyba za nim za bardzo nie przepadałeś mówiąc delikatnie?
Pozdro.

Jak będzie trzeba to zrzutę zrobimy i dopłacimy, byle pozbyć się chwasta!!!
Mówiąc krótko: PASZOŁ WON!!!

Nigdzie nie podają za ile poszedł, ale myślę miedzy 200, a 300 tyś euro, bo jak tyle dali za starego Clebera, to za Polczaka też tyle mogli, choć równie dobrze mogli dać mniej, bo miał pół roku ważny kontark, a mogli dać więcej, bo podpisali z nimi kontarkt na 3,5 roku ponoć, a to było nie było długi kontrakt, więc może to świadczyć o tym, że coś w nim widzą, w przeciwieństwie do większości kibiców Cracovii, a więc mogli dać więcej niż 200-300.

wie ktos za ile wogole poszedl ??