Nie wiem dlaczego ciągle z takim uporem mi przybijasz ten GTS, i nie wiem też co masz na myśli z tym że "tam tacy jak ja są w cenie" - ale odpuszczę, w końcu w Krakowie wielki karnawał pojednania (nawet z muslimami, więc myślę że my też możemy sobie odpuścić choć ten jeden raz). A Realowi kibicuję, nie musisz mnie do tego zachęcać.

Piszesz "Wojtek to po prostu człowiek honoru", a ja na to: BUAHAHAHAHAHA! Prawda jest taka: Dobrze, że nie ma z nami już Stawowego i Podolińskiego, bo mamy trenera, który przewyższa każdego z nich o kilka klas. Nie wiem czy Filipiak z Tabiszem robią lub robili jakiemuś trenerowi "pod górkę" ale mam świadomość, że w klubie wiele się jeszcze musi zmienić.

Mamy aktualnie tylko jednego skauta i brakuje dyrektora sportowego. Nasz trener dostał na razie z sensownych zawodników tylko Szczepaniaka. Do niego można ewentualnie dołączyć obrońców: Diego Ferraresso i Robert Litauszki. Reszta to melodia przyszłości choć nie twierdzę, że nie wskoczą do składu. Taki AS Trencin opiera się na swoich młodych graczach i jakoś im idzie, z cweLką grali nieźle. No zobaczymy...

Wracając jeszcze do tej całej gównoburzy to Opson, daj sobie już spokój i zajmij się nie wiem, kibicowaniem Realowi czy gts'owi - jak tam wolisz. Tacy kibice jak ty tam są w cenie :)

Może i wychodzę na chama, ale Podoliński do dziś podnosi mi ciśnienie. Zarówno Zjawińskiego jak i Nowaka nam zmarnował - stosując taką rywalizację że obaj nie byli pewni siebie, obaj mało co strzelali - i końcem końców jeden dał się komuś namówić na koksowanie a drugi w końcu nigdy Cracovii nic nie dał. I jest to po prostu sp.......... robota, bo tu nie Real, tu nie rozkapryszone gwiazdy dostające rocznie 20 mln euro. Tu wystarczyło się po prostu dogadać z piłkarzami tak jak zrobił to Zieliński. A już na pewno powinien się dogadać ze Zjawińskim którego znał z Dolcanu po dyskwalifikacji Nowaka - by się gość nie podpalał, i cierpliwie grał w wyjściowej 11. Do tego ta butność, wieczne przekonanie że wszystko robi dobrze - a źli są tylko piłkarze. Eh......... no ale dobrze, było minęło. Najpierw Zieliński swoim wejściem do Cracovii, a potem Podbeskidzie doskonale zweryfikowało kto tu robi dobrą robotę a kto nie. Kto tu jest Mourinho, a kto jego marną i wiecznie nie spełnioną kopią taką jak Andre Villas-Boas.

Przyrzekłem sobie nie reagować na Twoje wpisy ale przeginasz TOTALNIE i wychodzisz na prostego CHAMA !!! Mimo, że Cię nie trawię nigdy bym nie napisał " Opsonochuju " - wystarczy ?

Tak, tak... Tak sobie tłumacz. Wszystko bo odszedł jeden podstawowy zawodnik i to z obrony, a przyszedł Mikulić, a co najlepsze mniej bramek traciliśmy w II rundzie. A kontuzje się zawsze przytrafiają. No i oczywiście wywiad oraz, że nie zaczęto negocjacji po pierwszej rundzie jak dobrze grali, pewnie Filipiak wtedy powinien zacząć negocjacje dać wszystkim 100-200% podwyżki i każdego pocałować w dupę na dodatek, bo rundę dobrą zagrali hahaha... Zero winy trenera i zawodników, że byla lipa i 1-5 z Piastem np. oraz, że brakło punktu do 8, bo nie potrafili wygrać z Widzewem, z którym wszyscy u siebie wygrali w sezonie zasadniczym. Wszyscy oprócz nas, rozumiesz WSZYSCY TYLKO NIE MY! A jeszcze prowadzenie w tym meczu dał sprowadzony przez Filipiaka zawodnik "z dyskietki", bo tak to by pewnie przegrali jeszcze, ale )% ich winy, 100% Filipiaka hahaha...

Wojtek to po prostu człowiek honoru, i nie dał sobie wcisnąć Mikulica. Bo powiedzmy sobie szczerze - Mikulic za Kosanovica to była jawna Januszowa kpina. Ale przecież nie jedyna, w tej ostatniej rundzie to się kompletne jaja działy. Wywiad z Januszem który za dużo wypił, brak stopera, brak napastnika, negocjacje kontraktów które demotywowały zawodników, szpicel Burlikowski na obozie w Turcji - dużo by się nazbierało. Podolińskiemu też wciskano kit, tak jak i teraz Zielińskiemu - ale mu chociaż nie przeszkadzano

Wyników sportowych Podoliński nie miał, ale jak pisałem jak pisałem obejmował zespół, który skończył na 14 miejscu. Prawie nic nie poprawił, ale też nic nie zepsuł, a zawodnicy których sprowadził grają dobrze w podstawowym składzie do tego czasu. Na Rakelsa i chłop zaczął strzelać... Co pisałeś wcześniej o Rakelsie sobie przypomnij, jakby taki Podoliński ciebie posłuchał to by w życiu Rakels tylu bramek nie nastrzelał u nas. A trener Stawowy miał wiele sukcesów i nikt mu tego nie odbierze, ale jakoś nie piszesz, że jak odchodził ostatnio to był na 14 miejscu, tylko piszesz, że po rundzie jesiennej był w pierwszej 8. A jak w innym sezonie odchodził jak Cracovia była na 7 miejscu to to zaznaczasz. Manipulujesz faktami, ty w ogóle nie potrafisz być obiektywny, jeden dla ciebie zawsze wszystko robił dobrze i nigdy nie było jego winy jak coś, a drugi wszystko robił źle i wszystko jego wina, bo jednego lubiłeś, a drugiego nie. A Wdowiak ostatnio wchodzi z ławki (koniec tamtego sezonu i ostatnia kolejka) i też się wyróżnia (jak za Podolińskiego), Covilo w 1 kolejce też się wyróżnił. Czyli mówisz, że mizeria teraz panuje?

Przerabialiśmy to już tyle razy... W jego przypadku nie trzeba szukać na siłę, bo jego zasługi są nie do zaprzeczenia :)

Pierwszy awans http://www.90minut.pl/liga/0/liga235.html

Drugi awans http://www.90minut.pl/liga/0/liga633.html

Piąte miejsce w tabeli http://www.90minut.pl/liga/0/liga1329.html

W momencie gdy go Spaślak wyrzucił Cracovia była na 7 miejscu

Trzeci awans http://www.90minut.pl/liga/0/liga6219.html

Po rundzie jesiennej ostatniego sezonu miejsce szóste w tabeli http://www.90minut.pl/liga/0/liga6219.html

Jest się czym pochwalić, i naprawdę nie trzeba szukać "drobnicy". Za tego śmiesznego Roberta Cracovia nigdy nie była w pierwszej ósemce tabeli!

Oj opson, żebym ja nie zaczął czasem wyszukiwać "malutkich sukcesów absolutnie na siłę" w odniesieniu do Wojtka bo coś czuję, że miałbym z tym lepszy kabaret niż jest od wielu lat w sejmie ;]

Ulatowski i Płatek - to były wtopy a nie Podolinski.
Mimo tego nigdy bym ich tak nie nazwał jak ty jego..
Oni kilka pozytywów miał, oni żadnego.

Sam widzisz że panowała taka mizeria że Covilo i Wdowiak się na boisku wyróżniali. Trzeba szukać jego malutkich sukcesów absolutnie na siłę... Tym sposobem to może nawet w robocie Ulatowskiego by się coś znalazło pozytywnego :D

Przy "podochuju" Rakels zaczął dobrze grać 11 bramek w sezonie. Sprowadzenie Covilo np. Co Kapustka mówił o Podolińskim? To nie zasługi dla klubu? "Podochuj" nie miał może wyników sportowych, ale też nie przychodził do drużyny, która dobrze grała w ostatniej rundzie. Poprawił prawie nic, ale nic też nie popsuł. Takie są fakty i nie mówisz jak jest pseudo Max Kolonko...

Każdy ma swoje antypatie, Podoliński jest jedną z moich. Piszesz że nie mam powodu? Mam. Jedyny powód jest taki że ten złamas nigdy nie był w pierwszej ósemce tabeli, a gdy go zwolnili groziła nam degradacja. Żadnych zasług dla klubu nie miał, a siebie uważał za wybitnego fachowca jak Mourinho....

Tak jak o dziwo się często z Tobą zgadzam tak teraz z tym Podolinskim przeginasz pałe.
Nie masz ŻADNYCH powodów by tak traktować drugiego człowieka (w tym wypadku).
To tylko świadczy, niestety, o Tobie.

Przy podochuju to nikt nie zagra dobrze.... Co zrobisz!

właśnie miałem pisać ze Zjawiński należy do wyróżniających sie graczy Arki, no i najskuteczniejszych. Jakie miny mają ci co po nim jeździli jak po burym psie, gdy grał u nas? Moim zdaniem przydałby się nam jeszcze. Pozdrawiam