Skrzyński: Nikomu nie muszę niczego udowadniać
? Do tej pory nie poznałem powodów, dlaczego tak mnie potraktowano - mówi na łamach Życia Warszawy były piłkarz Cracovii Łukasz Skrzyński , który obecnie w parze z Jodłowcem tworzy najskuteczniejszy duet stoperów w naszej ekstraklasie.
Wczorajsze derby stolicy Łukasz Skrzyński obejrzał z trybun [w PE Polonia przegrała z Legią 0:4 - przyp. TP!]. W piątek obrońca Polonii powinien zagrać przeciwko Cracovii, z którą ma rachunki do wyrównania.
30-letni Skrzyński podpisał latem kontrakt z klubem z Konwiktorskiej jako ostatni z nowych zawodników. Wcześniej przez sześć miesięcy nie grał nawet w rezerwach Cracovii. Powód? W efekcie konfliktu z trenerem krakowskiego zespołu Stefanem Majewskim i władzami klubu został zawieszony w prawach zawodnika.
? To była zupełnie niezrozumiała sytuacja. Mogłem trenować z pierwszą drużyną i kolegami z młodej ekstraklasy, ale w żadnej z tych drużyn nie mogłem grać ? opowiada ?Skrzynia?. ? Nie miałem wyjścia. Musiałem cierpliwie czekać aż wygaśnie mój kontrakt. Wiedziałem, że nie zostanę tam ani dnia dłużej.
W Cracovii obrońca występował w sumie przez sześć lat. Awansował z nią do ekstraklasy, ale w piątkowym spotkaniu ligowym nie będzie żadnych sentymentów.
? Do tej pory nie poznałem powodów, dlaczego tak mnie potraktowano. Zatrzymano mój rozwój sportowy, choć mogliśmy się rozstać w zupełnie innych okolicznościach. Zimą miałem ofertę z Arki Gdynia ? przyznaje Skrzyński. ? Ale przed piątkowym meczem nie będę się dodatkowo mobilizował. Nikomu z Krakowa nie muszę niczego udowadniać, a przesadna motywacja mogłaby spowodować odwrotny skutek. Mógłbym się ?spalić?. Obrońca ?Czarnych koszul? błyskawicznie zaaklimatyzował się w Warszawie i nowym klubie.
? Działacze Polonii zaufali mi i jestem im za to wdzięczny. Poza tym trener Zieliński wiedział, na co mnie stać, i nie bał się zaryzykować, ściągając mnie do zespołu. Dla mnie to było bardzo budujące ? nie ukrywa piłkarz. ? A miejsce w zespole? Dostałem swoją szansę w meczu o Puchar Ekstraklasy przeciwko Legii (2 września) i chyba nieźle zagrałem. Brakowało mi cotygodniowych meczów. Moja psychika nie była przygotowana na stres meczowy.
Obecnie Skrzyński w parze z Tomaszem Jodłowcem tworzy najskuteczniejszy duet stoperów w naszej ekstraklasie. Obydwu jednak zabrakło w składzie Polonii we wczorajszym spotkaniu z Legią. Jodłowiec przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Polski, a Skrzyński trenował indywidualnie z powodu niezbyt groźnego urazu żeber.
? Wszystko jest już w porządku. Na mecz z Cracovią będę gotowy ? wyjaśnia ?Skrzynia?. ? A przeprowadzka do stolicy wyszła mi tylko na dobre. Jesteśmy przecież liderem ekstraklasy!
Cracovia zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce.
Marcin Cholewiński - Życie Warszawy
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Majewski ty idioto, oglądaj sie na ulicy przez ramię bo nawet moja cierpliwości juz sie kończy....
dam.bach
18:12 / 15.10.08
Zaloguj aby komentować