[SKRÓT] Liga: Lech Poznań - Cracovia 2:1 (1:0) - Bez punktów, bez wstydu
Liga: Lech Poznań - Cracovia 2:1 (1:0)
Koniec meczu:
21 kwietnia 2025, godz.20:15
Stadion Lecha Poznań
W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.Śledź przebieg tego meczu na fb.com/terazpasy :
.
Bez punktów, bez wstydu
Lech Poznań – Cracovia 2:1 (1:0)
- 1:0 Ishak 39,
- 1:1 Kakabadze 70,
- 2:1 Sousa 76
Lech: Mrozek – Cartensen (74 Pereira), Salamon, Milić, Gurgul – Gholizadeh (85 Hotić), Kozubal, Walemark (65 Sousa), Jagiełło (74 Murawski), Lisman (65 Fiabema) – Ishak.
Cracovia: Ravas – Jugas (80 Ghita), Henriksson, Perković – Kakabadze, Maigaard, Al-Ammari (80 Bzdyl), Janasik (60 Biedrzycki) – Rózga (60 Minczew), Hasić – Kallman.
Sędziowali: Szymon Marciniak (Płock) oraz Arkadiusz Wójcik (Warszawa), Krzysztof Nejman (Płock).
Żółte kartki: Kozubal (69), Murawski (90) - Janasik (50), Biedrzycki (82), Minczew (90+2).
Widzów: 27 708.
W meczu 29. kolejki Cracovia przegrała z Lechem w Poznaniu 1:2. Kolejorz objął prowadzenie w 39. minucie. 20 minut przed końcem spotkania Kakabadze doprowadził do remisu, ale sześć minut później Sousa kapitalnym strzałem w „okienko” zapewnił bezcenne – w kontekście walki o mistrzostwo - zwycięstwo gospodarzom.
Po 28. kolejkach Cracovia z 40. punktami zajmowała 6. miejsce w tabeli, a Lech z 56. punktami był na drugim miejscu. W poprzedniej kolejce Cracovia przegrała u siebie 2:4 ze Śląskiem Wrocław, a Lech wygrał 2:1 z Motorem w Lublinie. Jesienią Cracovia przegrała z Lechem w Krakowie 0:2.
W porównaniu z poprzednim meczem ze Śląskiem Wrocław (2:4) w wyjściowym składzie nastąpiły trzy zmiany. W miejsce Sebastiana Madejskiego, Virgila Ghity i Davida Olafssona zagrali Henrich Ravas, Mauro Perković i Patryk Janasik. W kadrze meczowej zabrakło kontuzjowanego Micka Van Burena.
Początek spotkania wyglądał jak test słuszności decyzji trenera Kroczka, który zadecydował, że w bramce Cracovii po raz pierwszy w tym roku stanie Henrich Ravas.
Już w 2. minucie Mikael Ishak strzałem z 12 metrów próbował otworzyć wynik, ale słowacki bramkarz odbił piłkę na rzut rożny. To był jednak dopiero początek jego popisów. Minutę później znów bardzo groźnie z 6. metrów strzelał Ishak – tym razem głową po „centrostrzale” Kozubala, ale Ravas i tym razem efektowną paradą uchronił Cracovię od straty bramki.
Na kolejną kapitalną paradę bramkarza Cracovii czekaliśmy do 18 minuty, gdy – jakżeby inaczej – Ishak przyjął piłkę w polu karnym za plecami obrońców i po krótkim rajdzie uderzył sprzed narożnika pola bramkowego, ale Ravas skrócił kąt i piłka odbiła się najpierw od jego kolana, a następnie od słupka.
W 27. minucie piłka trafiła w poprzeczkę bramki Cracovii po strzale zza linii pola karnego Filipa Jagiełły. Trzy minuty później Lisman z bliskiej odległości trafił piłką w głowę Henrikssona i futbolówka wpadła do siatki. Piąty w tym sezonie gol samobójczy? Nie! Na szczęście dla Pasów zawodnik Lecha była na spalonym.
Cracovia grała ostrożnie, cofnięta, z wyraźnym nastawieniem na grę z kontry. Lech dominował, ale musiał zmagać się z dobrze zorganizowanym i grającym z dużym szczęściem blokiem defensywnym „Pasów”. Kolejne próby poznaniaków przynosiły efekty tylko statystyczne – celne strzały, posiadanie piłki, rzuty rożne – ale nie gola.
Ten padł dopiero w 39. minucie po składnej akcji środkiem boiska. Ali Gholizadeh posłał dokładne podanie, Ishak uciekł kryjącym go obrońcom, uderzył w długi róg a piłka po rękach Ravasa przy słupku wpadła do bramki. 1:0 dla Lecha.
Cracovia mogła niemal natychmiast odpowiedzieć. Po szybkiej kontrze Kallman powalczył w polu karnym, przepchnął piłkę do nadbiegającego Kakabadze, a Gruzin mając przed sobą tylko bramkarza uderzył w boczną siatkę.
Po przerwie obraz gry trochę się zmienił. Lech wprawdzie nadal miał inicjatywę, ale Cracovia częściej niż do tej pory szukała okazji do szybkiego ataku.
W 64. minucie po szybkiej akcji sprzed pola karnego strzelał Minchew, ale Mrozek złapał piłkę. Sześć minut później bramkarz gospodarzy musiał wyciągnąć piłkę z bramki! Bartosz Biedrzycki powalczył o piłkę przed linią końcową boiska, posłał piłkę na długi słupek do nadbiegającego Kakabadze, który uprzedził obrońcę i strzałem z 6 metrów umieścił piłkę w bramce! 1:1!
Cracovia przetrzymała atak świetnie dysponowanego Lecha i grając z wielką determinacją na 20 minut przed końcem meczu doprowadziła do wyrównania. Nieśmiałe myśli o niespodziance rozwiał po sześciu minutach Alfonso Sousa, który kapitalnym strzałem sprzed linii pola karnego umieścił piłkę w „okienku” bramki Ravasa nie dając mu żadnych szans na udaną interwencję. 2:1 dla Lecha.
W 81. minucie gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, ale Henriksson stojąc na linii bramkowej zatrzymał piłkę po uderzeniu Pereiry.
Cracovia zasłużenie przegrała z walczącym o mistrzostwo Polski Lechem Poznań, ale w żadnym wypadku nie przyniosła wstydu swoim fanom, którzy licznie przybyli na stadion przy Bułgarskiej.
Drużyna Pasów z Henrichem Ravasem w roli głównej, długo opierała się świetnie dysponowanym gospodarzom, ale nie ograniczała się tylko do desperackiej obrony własnej bramki i w końcówce meczu przez moment dała nadzieję na remis. Trzeba jednak stwierdzić, że nie byłby to wynik sprawiedliwy.
Według terminarza kolejny mecz Cracovii zaplanowany jest na sobotę z Motorem w Lublinie jednak w związku z ogłoszoną na ten dzień żałobą po śmierci papieża Franciszka termin ten może ulec zmianie.
Kluczowe momenty meczu:
- 2' – Strzał Ishaka obroniony przez Ravasa, piłka wybita na rzut rożny.
- 3' – Główka Ishaka po wrzutce Kozubala, efektowna interwencja Ravasa.
- 18' – Kolejna okazja Ishaka, Ravas odbija piłkę kolanem na słupek.
- 31' – Henriksson trafia do własnej siatki, ale gol nieuznany – Lisman na spalonym.
- 39' – GOL Ishaka po podaniu Gholizadeha – 1:0 dla Lecha.
- 41' – Kakabadze trafia w słupek po szybkim kontrataku Cracovii.
- 70' – GOL Kakabadze po akcji Biedrzyckiego – wyrównanie na 1:1.
- 76' – GOL - Sousa uderza z dystansu, trafia w okienko – Lech znów na prowadzeniu.
- 84' – Henriksson blokuje groźny strzał Pereiry na linii bramkowej.
Zobacz skrót meczu:
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Burek do bramki!
cracoviapasy1
22:21 / 21.04.25
Zaloguj aby komentować