Raków był lepszy od nas i sukcesu w tym sezonie nie będzie. Raków po przerwie na reprezentacje to znacznie lepszy Raków niż ten co graliśmy w lidze u nich. Na początku się cieszyłem, że na nich trafiliśmy, a nie na Piasta i myślałem, że ich przejdziemy, ale jak zobaczyłem jak grali na Reymonta to zmieniłem zdanie i przed meczem pisałem, że oni są faworytem. Mimo wszystko można było ich przejść, ale brakło dyscypliny, zimnych głów i piłkarskiego cwaniactwa, w przypadku tego trzeciego aspektu np. przy 0-0 Pelle jest pchany ręką w polu karnym jakby się wtedy wywrócił to karny jak nic. A w ostatniej minucie się wywraca i chce wymusić karnego. Kompletnie tego nie rozumiem. Nie jestem za takim udawaniem, ale jak w naszej lidze to powszechne i wszyscy to wykorzystują. Co oczywiście jest winą sędziów i PZPN. Bo np. za takie udawanie jak kiedyś Chrapek w meczu z nami to ktoś w PZPN powinien oglądać takie sytuacje po kolejkach i dawać finansowe kary zawodnikom za udawanie. Szybko by się zawodnicy oduczyli. Zawodnicy Rakowa też udawali co chwile np. Piszczek dostał żółtą kartkę na samym początku jak wszedł, bo Arak udawał, nie został dotknięty, a się rzucił (co prawda potem Piszczek jak debil się zachował i dostał od razu czerwoną od razu, a nie po drugiej żółtej, więc nie miało to wpływu). Pelle miał w tym polu karnym idealną sytuację do tego by tylko dołożyć coś od siebie i się wywrócić po tym, jak był pchany. Przy 1-0 to my mogliśmy grać na kontrę, a nie Raków, który robi to bardzo dobrze. Piszę to po meczu z Legią i się zastanawiam czy może i z Rakowem nie trzeba było grać takiego Catanaccio jak w Warszawie?

to tak na powaznie...?

RymPas, napisz coś jeszcze, może teraz coś pod Legię albo ,,sąsiadkę". Jak to wjedziem do Warszawy albo na Reymonta, łomot spuścim i Eurpę zawojujem.Albo wiesz co, napisz nowy hymn, bo już całkiem schodzimy na dziady, a nawet na psy. Zresztą w następnym linku jeszcze Ci coś podpowiem

Czy ty w ogóle czytałeś co ja napisałem? czy czytasz bez zrozumienia. Po raz setny piszesz ile to Cracovia straciła dobrych piłkarzy. No to ja Cię pytam -kiedy ich straciła? odpisz . Bo ja pisałem że mam pretensję do Probierza że w ostatnim okienku transferowym powiedział że nie potrzebuje wzmocnień. Więc zadam Ci trzy pytania. Pierwsze - czy uważasz że drużyna w jesieni grała dobrze i miała dobrych skrzydłowych, rozgrywającego i napastnika? pytanie drugie - czy Probierz dobrze zrobił że ogłosił wszem i obec że nie potrzebuje wzmocnień i ich nie zrobił? po trzecie czy ty widzisz w Cracovii piłkarza który nagle się objawi i będzie strzelał bramki na zawołanie jak np. Świerczok jeszcze w tym sezonie? albo że nagle Rivaldinio zacznie strzelać braki?. Co do pikowania- modlę się żeby Cracovia nie spadła bo gówno mi z tego że Probierz zepsuje sobie Civi jak my spadniemy ale co to jest jak nie pikowanie jeśli gramy najsłabiej na wiosnę i jeżeli tylko po paru meczach przewaga nad ostatnim w rundzie jesiennej słabo grającym Podbeskidziem (praktycznie z jednym piłkarzem Bilińskim) topnieje z 7-miu punktów do 2 punktów? czy to nie jest pikowanie? jak nie to co? Czy się uratujemy? nie wiem ale oglądając ważny jak by nie było mecz dzisiaj z Rakowem drużyna oddaje jeden słownie jeden strzał na bramkę to czego się spodziewać? chyba tylko tego że inne dziady nie dadzą radę nas przegonić a raczej dogonić bo bilans meczy bezpośrednich tak z Podbeskidziem jak i Stalą mamy gorszy. No może w to jeszcze i oby zamieszała się Wisła Płock. Ty jesteś optymistą ja niestety nie koniecznie i dałbym wszystko żebym się mylił. To akurat nie ma nic wspólnego na tym czy się znam na piłce czy nie bo nie wylot lub utrzymanie będzie o tym świadczyć ale fatalna powtarzam fatalna gra Cracovii. Niema do tego nic ani Szatałow ani Stawowy czy im odeszło dwóch piłkarzy czy sześciu a nawet ośmiu z kontuzjami jak odeszło ośmiu to trzeba sprowadzić dziesięciu, jak się tego nie robi to się gra jak się gra!

Tyleż można było usłyszeć od różnych zawców rodzimej szmacianki, że nie zasługujemy na tak niską pozycję, że potencjał ho ho. A tu gówno. Drużyna bardzo, bardzo słaba. Najsłabsza w lidze i myślę że i klasę rozgrywkową niżej byłoby "czołowe" miejsce. Nie ma się co denerwować. To istny kabaret z pajace na ławce trenerskiej w roli głównej

Nie wiem kto to pisał ale trzymam za słowo że po porażce z Rakowem super treneiro odejdzie

Zabierz ze sobą swoje gwiazdy

Dziękujemy i spierdalaj i nigdy więcej nie myśl nawet o tym żeby wrócić do Krakowa chyba że do Wisły

ze trudno bylo w tym roku awansowac do finalu bo zaczynalismy sezon z ujemnymi punktami

Już całkiem jest dramat bo nawet dobry Sadiković miał całą serię niecelnych podań.....

I teraz co wejdą torpedy Piszczek Alvarez rivaldo normalnie już nie idzie na to patrzeć

Kolejny dramatyczny mecz zero celnych strzałów zero sytuacji zero konkretów thiago dziś mistrzostwo miałem nadzieję na finał ale po raz kolejny to co widzę trudno ale niech Probierz spierdala w końcu

Trzeci pod rząd identyczna sytuacja z której tracimy bramkę...dośrodkowanie i główka...żadnych wnioskow

to juz jest kabaret...

Ciekawe czy ten pajac Wdowiak gdy - co nie daj Boże strzeli - będzie demonstracyjnie okazywał radochę.....

Rivaldo na rezerwie ale jest Rapa czyli w 10 zaczynamy no ale przynajmniej nie w 9