Alexandru Suvorov: - Mecz mógł się fajnie potoczyć

suvorov-alexandru-2010-02-05-3

- Możemy mieć pretensje przede wszystkim o błędy po których padły bramki i o grę w ostatnich piętnastu minutach pierwszej połowy - mówi dla Terazpasy.pl skrzydłowy Cracovii Aleksandru Suvorov po meczu z Widzewem.

- To był dla Was niezwykle ważny mecz...

- Przegraliśmy. Nie zdobyliśmy ani jednego punktu. Pierwsza połowa była słaba. Chcieliśmy wygrać, ale ruszyliśmy bardziej zdecydowanie dopiero po przerwie. Niestety nie udało się zdobyć nawet wyrównującej bramki.

- Po usunięciu z boiska Mateusza Klicha, przez prawie pół godziny graliście w dziesiątkę. Na boisku zupełnie nie było tego widać...

- Tak potoczyła się sytuacja na boisku, że musieliśmy zaryzykować bo nie mieliśmy już nic do stracenia.

suvorov-alexandru-2010-02-05-3

- Można się było spodziewać, że od początku meczu zdecydowanie ruszycie na przeciwnika. Tymczasem Wasza gra była bardzo asekuracyjna...

- Graliśmy może asekuracyjnie, ale pierwsi zdobyliśmy bramkę. Niestety niemal natychmiast zdarzył się nam błąd i Widzew wyrównał, a potem strzelił zwycięskiego gola.

- Mieliście jakieś pretensje do Mateusza Klicha za to, że dostał czerwoną kartkę?

- Nie. To są emocje. Mateusz bardzo chciał wywalczyć piłkę...

- O co macie największe pretensje do siebie po tym meczu?

- Możemy mieć pretensje przede wszystkim o błędy po których padły bramki i o grę w ostatnich piętnastu minutach pierwszej połowy.

- Jak ocenisz pracę sędziego w dzisiejszym meczu?

- Mogę powiedzieć tak: każdy kto widział powtórkę na wideo twierdzi, że był ewidentny karny. Moim zdaniem sędzia musi przeprosić wszystkich kibiców, piłkarzy i trenerów. Jeśli tego nie zrobi i przyjedzie tutaj następnym razem to jeśli popełni takie błędy to dostanie... po głowie (śmiech).

- Na powtórkach telewizyjnych podobno widać, że przy bramce dla Cracovii jesteś na pozycji spalonej...

- Nie widziałem powtórek i nic na ten temat nie mogę powiedzieć.

- Wydaje się, że jedyną szansą na utrzymanie jest teraz wygranie dwóch ostatnich meczów z Jagiellonią i Bełchatowem...

- Tak, tylko komplet punktów w tych meczach daje nam szansę na utrzymanie...

- Nie da się ukryć, że ta porażka Was zdołuje...

- No tak. Mamy mało czasu na regenerację. Musimy się na nowo zmobilizować i zagrać bardzo ostro z Jagiellonią.

- Nie wytrzymaliście dzisiaj presji?

- Trudno powiedzieć. Prowadziliśmy 1:0 i mecz mógł się fajnie potoczyć, ale popełniliśmy proste błędy i przegrywaliśmy. Później graliśmy w dziesiątkę, a jakby tego było mało to sędzia przez swoje błędy nie pozwolił nam zdobyć nawet jednego punktu.

- Zrobiliście wiosną bardzo wiele, żeby pozostać w lidze, ale teraz widać, że nerwy są coraz większe...

- To zrozumiałe, że naszej grze towarzyszą ogromne emocje. Liczyliśmy, że teraz z Widzewem i Jagiellonią zdobędziemy sześć punktów i do Bełchatowa pojedziemy już spokojni o utrzymanie. A po tej porażce musimy wygrać dwa ostatnie mecze.

- Trener Szatałow mówił na konferencji prasowej, że niektórzy jego piłkarze potrzebują "pampersów". To bardzo ostre sformułowanie. Zgadzasz się z trenerem?

- Hm... Trener stoi z boku, a stamtąd pewnie lepiej widać...

Rozmawiała: Uluśka, TP!

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Lech

Bartek Ślusarski na 1:0 z lechią. Żeby tak zostało wtedy Lech nie odpuści z Polonią Bytom bo będzie miał o co walczyć!

Zaloguj aby komentować

DGS

Trener zapewne zalecil im zmiane pozycji ze wzgledu na to ze wczoraj padało, i zeby schodzili do srodka na swoja lepsza noge i uderzali na bramke, co bylo widac w grze Alexa mniej w grze Visniakovsa.. Gdyby Alex oddawal celne strzaly wygladaloby to lepiej i bys mowil o swietnym postepowaniu trenera!

Zaloguj aby komentować

Alex tylko na lewej pomocy ...!!!

Nie wiem po chuja Szatałow kombinuje i przesuwa lewonożnego Suvorova na prawą a prawo nożnego Visnakovsa na lewą pomoc.
Widać ,że chłopaki radzą sobie dużo gorzej na tych pozycjach i tracą dużo piłek.
Błąd trenera.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.