Krzysztof Nykiel: - Karny z czterech liter...

nykiel-krzysztof-wideo

- Moglibyśmy dzisiaj stracić nawet dwie bramki, a strzelić trzy i wygrać mecz. Znowu zawiedliśmy jako drużyna, a nie taka czy inna formacja - mówi dla Terazpasy.pl obrońca Cracovii Krzysztof Nykiel po meczu Podbeskidzie - Cracovia 1:0.

- Mogłoby się wydawać, że był to mecz nie do przegrania. A jednak zamiast punktów musicie sobie dopisać kolejną porażkę...

- Zgadza się. Jeśli nie wygrywamy takiego meczu to trudno cokolwiek konstruktywnego powiedzieć. Podbeskidzie w pierwszej połowie stworzyło pół sytuacji w której Wojtek [Kaczmarek] na raty wybronił. Natomiast my mieliśmy dużo sytuacji do zdobycia bramki, szczególnie w pierwszej połowie... A później był karny...

- Był karny?

- Hm... Teraz nie zmienimy faktu, że karny był. Tak naprawdę to sędziowie gwiżdżą jeden raz na dziesięć takich sytuacji. Piłka była 20 metrów w górę od Arka [Radomskiego] i zawodnika Podbeskidzia. Tak więc można powiedzieć, że karny z czterech liter i przegrywamy kolejny mecz.

nykiel-krzysztof-2011-07-20

- W tym meczu obrona nie była problemem. Problemem była skuteczność...

- Marne to pocieszenie. Moglibyśmy dzisiaj stracić nawet dwie bramki, a strzelić trzy i wygrać mecz. Znowu zawiedliśmy jako drużyna, a nie taka czy inna formacja.

- Biorąc pod uwagę przebieg meczu jest to porażka na własne życzenie. Niewykorzystane sytuacje w pierwszej połowie zemściły się po przerwie...

- Zgadza się. Nie wiem czego zabrakło czy koncentracji czy szybszej decyzji o podaniu czy oddaniu strzału. Z mojej perspektywy działo się to za wolno.

- Podbeskidzie ostro walczyło, ale Wy nie ustępowaliście pod tym względem. Mieliście nawet więcej fauli niż gospodarze...

- Takie były założenia. Wiedzieliśmy, że Podbeskidzie ostro walczy o każdy metr boiska dlatego musieliśmy zagrać tak samo. To się udało, ale co z tego skoro wracamy bez punktów.

TP!

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Parodia

Pierwsza nasza akcja to jak na mój gust karny dla nas za ręke w polu karnym . Ogólnie to My nie potrafimy w piłkę grać ! Akcje szarpane , bez jakiegokolwiek pomysłu na grę ! Akcje powinny być rozpoczynane od obrońców, bądź bramkarza z uwględnieniem pomocy !! A u nas "wyjazd do przodu - może ktoś dojdzie" . Górne piłki na Saidiego, który zbyt wysoki nie jest i ich nie wygrywa, a "Bizon" pomimo 10 metrów wzrostu też nie potrafi strącić piłki. Brakuje krycia, akcji z pierwszej piłki , wyjścia na pozycje, przerzutów na drugą strone boiska !! A taki Nykiel to chyba gra w "piłka parzy" , bo ni chu... nie wyjdzie do piłki żeby mu podać - jak większość naszych biegaczo-kopaczy. Saidi niby biega , niby walczy stwarza sobie sytuacje (przeważnie sam) ale ma strzał jak juniorek. Poza tym sam meczu nie wygra - ktoś mu piłkę z autu musi rzucić a u Nas nawet z tym jest problem.

Zaloguj aby komentować

Karny z DUPY

Panie Krzysztofie! Czy był karny czy nie to teraz już tego nie zmienimy. Ale wiadomym jest, że wszyscy chcą nas spuścić z ligi. W każdym meczu jest kontrowersja przez pomyłki sędziowskie, w każdym. I dziwię się Wam jako drożynie że nie chcecie być lepsi od właśnie tych wszystkich pomyłek, że nie chcecie udowodnić tego że pomimo złych decyzji sędziego wygrywacie mecz, że strzelicie o 3 bramki więcej. Bo nie wierzę w to że sędzia w jednym meczu pomyli się aż 3 razy.
A może chcecie tylko brakuje Wam umiejętności?

AAAAAAAA...... I jeszcze jeden optymistyczny akcent!
Myślę sobie, że jak wygracie derby to My wszyscy którzy mamy serce w Pasy zaczniemy w was wierzyć na nowo. I tego Wam i Mam życzę!

Zawsze byłem niepoprawnym optymistą

Ale teraz to aż się boję o derby żeby nie bylo kompromitacji bo to co nasze grajki prezentują trzeba nazwać po imieniu...DNO

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.