Łukasz Nawotczyński: - To dla nas bardzo cenny punkt

nawotczynski-lukasz-2011-02-24

- Ten jeden punkcik dziś - w przeciwieństwie do tego w meczu z Legią - mimo wszystko nas cieszy. W kolejnych meczach musimy już pokusić się o zwycięstwa  - mówi dla Terazpasy.pl stoper Cracovii Łukasz Nawotczyński  po wyjazdowym meczu ze Śląskiem Wrocław (0:0).

- Po meczu z Legią mówiliście, że ten remis nie jest dobrym wynikiem, że powinniście byli wygrać i de facto straciliście dwa punkty. Dzisiaj możecie chyba powiedzieć, że punkt ze Śląskiem zdobyliście szczęśliwie.

- Można tak powiedzieć, mieliśmy dziś dużo szczęścia. Śląsk miał zdecydowanie więcej dobrych sytuacji, Wojtek jednak spisywał się bardzo dobrze w naszej bramce. Szczęśliwie, czy nie udało nam się dziś zremisować i wydaje mi się, że jest to dla nas bardzo cenny punkt przywieziony z meczu wyjazdowego. Chociaż oczywiście liczyliśmy na więcej, ale teraz cieszyć się należy, że nie przegraliśmy. Przecież gdyby Celeban nie strzelił praktycznie w miejsce, w którym stał Wojtek, to nawet w tej ostatniej minucie mecz mógł skończyć się dla nas bardzo źle. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że ten drugi z rzędu mecz, którego nie przegraliśmy w tej rundzie, to jedynie niewielkie pocieszenie. Musimy wygrywać, ale dziś troszeczkę za mało sytuacji stworzyliśmy, by mieć realne szanse na wywiezienie z Wrocławia trzech punktów.

.

2011-03-04-oe-slask-cracovia-u-1_9809_600

.

- Ciągle nie możecie zgrać się w obronie, nie możecie ustalić pewnego jej składu. Dziś szyki pokrzyżowała kontuzja Vule Trivunovića i w 18 minucie ustawienie trzeba było naprędce zmieniać.

- Tak, dwa dni temu wypadł ?Kosa?, dzisiaj kontuzji doznał Vule, tak więc nie możemy faktycznie pograć w jednym ustawieniu. Ale też jest nas na szczęście wielu w obronie i trener ma z kogo wybierać. Poza tym na obozie graliśmy już w bardzo różnych ustawieniach, każdy dostawał szansę. Byliśmy ze sobą przez trzy tygodnie w Turcji, wcześniej jeszcze w Jarocinie i powoli się zgrywamy. Myślę zresztą, że niezależnie kto dostanie od trenera szansę na grę, to wszyscy przebywający na boisku będą się starali grać jak najlepiej.

- Jeśli nie byliście w stanie strzelić bramki Śląskowi, to musicie to sobie powetować na Lechu. Co raczej proste nie będzie?

- Teoretycznie Lech to lepsza drużyna od Śląska, choć jeszcze niedawno byli w tabeli za wrocławianami. Tak czy inaczej, z Lechem gramy u siebie. Mamy nadzieję, że przyjdzie dużo kibiców i poniosą nas oni swoim dopingiem do zwycięstwa. Jeśli będziemy wygrywać mecze u siebie i remisować mecze wyjazdowe, to wtedy mamy szansę na utrzymanie. Na pewno będziemy grać w każdym meczu o zwycięstwo, ale dziś trzeba uszanować ten jeden punkt. Zdajemy sobie sprawę, że każda kolejna porażka to dla nas tragedia, pamiętamy jednocześnie, że aby dogonić resztę ligi musimy zdobywać trzy punkty. Ten jeden punkcik dziś ? w przeciwieństwie do tego w meczu z Legią ? mimo wszystko nas cieszy. W kolejnych meczach musimy już pokusić się o zwycięstwa.

Rozmawiał: Depesz

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Łukasz zagrał poprawnie .

Nawotczyński i Kaczmarek to jak narazie najlepsi piłkarze z tych którzy pszyszli do nas zimą. Kaczmarek to wogóle zagrał rewelacyjnie ze śląskiem. Radomski w środku pola też robił co mógł. Natomiast Giza słabiutko a Klich też nic ciekawego. Bartczak te pół godziny też nie zachwycał i miał sporo strat ale uważam że jeśli troche zgra się z resztą to bedzie z niego mocny punkt drużyny. Słabo zagrali też Saidi i Suvorov a Dudzica to jakby wogóle nie było na boisku. Boczni obrońcy też bardzo nijako,ani nie grali do przodu ani nie byli mocni w obronie.Trivunovic niestety nie miał szcześcia i paskudnie sobie skręcił noge. Jarabica znów dał pipis swoich umiejętności ;-). Jak widze tego gościa na boisku to mi ciśnienie skacze. Mam nadzieje że uraz Kosanovica nie jest zbyt groźny i to on zagra na środku z Lechem. Ale samą obroną to za wiele nie zdziałamy w lidze.

Zaloguj aby komentować

LUKASZ

mimo małych błędów to jest najlepszym naszym wzmocnieniem w tej rundzie.Dobra zamiana Polczak za Nawotczyńskiego

Zaloguj aby komentować

Brawo Łukasz.

Dobry mecz.
Zaczynasz być filerem defensywy i od czasu do czasu siejesz zagrożenie pod bramką rywala.
Tak trzymaj !!!!!

Zaloguj aby komentować

...

Też na początku nie byłem przekonany ale nie ze względu na to , że grał w Wiśle , bo to historia, a ona zbytnio mnie nie interesuje, ale na to, że rzadko ostatnio grał, i że w drużynie Szatałowa będzie "zapchaj dziurą" jak John O'Shea w United, a tutaj Łukasz wyrasta na defensora nr 1 w Cracovii... Szkoda Trivunovicia, ciekawe jak groźny okaże się jego wczorajszy uraz, najwyżej Kosanović zagra na środku...szczerze powiedziawszy nie chciałbym widzieć Mariana w obronie , na którejkolwiek pozycji, gdyż wprowadza on sporo chaosu - o dziwo bardzo dobre spotkanie rozegrał Radomski, nie wiem czy motywacja mu skoczyła po przyjściu Bartczaka, który debiut miał bądź co bądź nie udany niestety, ale myśle , że to kwestia czasu , a zacznie on grać na miarę oczekiwań wszystkich z nas, szczególnie licze na jego ustawianie się na 16-18 metrze przy rzutach rożnych , czy wolnych, gdyż on się nie zastanawia zbyt długo i korzysta ze swego kopyta , trafiając w bramkę , co potwierdził grając dla miedziowych niejednokrotnie.

Zaloguj aby komentować

...

nie wiem jak myslicie, ale ja jakos nie bylem przekonany do tego zawodnika z pieskim rodowodem odkad sie u nas pojawil...
tymczasem wydaje mi sie, ze ten zawodnik gra calkiem niezle jak narazie... ale to tylko moje zdanie, wypowiedzcie sie ;p

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.