Mateusz Wdowiak: - Grałem na pasie błotnym
- Dla mnie zmiana ustawienia to dobra sprawa, bo wcześniej grałem tylko w systemie z czwórką obrońców – mówi Mateusz Wdowiak po meczu Cracovia – Lechia 3:2.
- Sędzia słusznie podyktował rzut karny za faul na Tobie?
- Zastawiłem piłkę, zostałem kopnięty w nogę i przewróciłem się. Według mnie faul i karny był.
- W I połowie grałeś wyjątkowo na lewej stronie pomocy. Jak się czułeś?
- Nie było dla mnie różnicy. Gra na lewej stronie też ma swoje plusy, bo mogę ściąć do środka na prawą nogę. Która noga jest słabsza? Obie są słabe (śmiech). A na serio to lewa jest słabsza.
- Zagraliście w innym ustawieniu niż dotychczas. Więcej pracy miałeś jako wahadłowy czy jako typowy boczny pomocnik?
- Więcej biegania jest na wahadle, ale pod koniec gry prąd i tak mi odcięło, bo w pierwszej połowie grałem na pasie błotnym i po przerwie też biegałem po tej samej części boiska, bo po zmianie stron zmieniłem skrzydło z lewego na prawe.
- W tym ustawieniu pewnie za to miałeś mniej zadań defensywnych?
- W tym ustawieniu boczni pomocnicy mają mniej zadań defensywnych, bo jest czterech obrońców, w tym dwóch skrajnych. My jako skrzydłowi mieliśmy za to więcej swobody w ofensywie. Dla mnie to dobra sprawa, bo wcześniej grałem tylko w takim systemie.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Cracovio!
Opson
08:52 / 06.04.15
Kibic1995
Opson
16:26 / 06.04.15
Zaloguj aby komentować
Opson
Kibic1995
16:06 / 06.04.15
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować