[Terazpasy.TV] Bartosz Kapustka: - Fajne widowisko i sprawiedliwy remis
- Mecz mógł się podobać bo obie drużyny chciały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i obie do samego końca walczyły o zwycięstwo. Dlatego mieliśmy fajne widowisko i sprawiedliwy remis – mówi przed kamerą Terazpasy.TV pomocnik Cracovii Bartosz Kapustka .
- Jak traktujecie ten punkt? Z niedosytem czy też trzeba go uszanować bo przegrywaliście w tym meczu i goniliście wynik?
- Niedosyt na pewno jest, ale dzisiaj spotkały się dwa równorzędne zespoły. Obie drużyny chciały grać w piłkę, obie drużyny dążyły do tego aby zwyciężyć. To było ciekawe widowisko, szybkie akcje z obu stron. Myślę, że mimo wszystko jest to sprawiedliwy remis, który szanujemy.
- Gdyby nie Twoje podanie to Marcin Budziński nie miałby okazji strzelić przepięknej bramki.
- Nie będę oceniał tego w takich kategoriach. Ja miałem 10, może 5 procent udziału w tej bramce. „Budzik” uderzył niesamowicie. Bardzo się cieszę bo to jest bardzo ważna bramka. Myślę, że Marcin (Budziński) przełamał się i teraz będzie strzelał dużo więcej.
- Byliście dzisiaj bardzo aktywni, ale Jagiellonia nie pozostawiała Wam dużo pola manewru.
- Jagiellonia umiejętnie się broniła, dobrze grała w defensywie, ale wyprowadzała też ciekawe kontrataki. Myślę, że mecz mógł się podobać bo obie drużyny chciały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i obie do samego końca walczyły o zwycięstwo. Dlatego mieliśmy fajne widowisko i sprawiedliwy remis.
- Pod koniec meczu wydawało się, że zawodnicy obu drużyn już człapią, bo tyle włożyli wysiłku w ten mecz, że zabrakło sił w końcówce.
- Był to taki mecz, którego długo nie zapomnę. Tempo było bardzo szybkie. Jak nie Cracovia atakowała, to atakowała Jagiellonia. Nie dziwię się więc, że mogło to tak wyglądać.
- Grałeś dzisiaj na skrzydłach po prawej i po lewej stronie a nie na środku. Jak Ci się grało na tych pozycjach?
- Myślę, że zdążyłem się już trochę do tego przyzwyczaić. Tak grałem tydzień temu w Kielcach i w Pucharze Polski też była duża wymienność funkcji. Każdy zawodnik, który wychodzi na boisko musi się dostosować do tego jak gramy. Czy to na skrzydle czy w środku pola ta wymienność funkcji jest. Czasami „Zjawka” (Zjawiński), który wychodzi jako typowa „9” znajduje się często na skrzydle, czasem „Budzik” (Budziński) schodzi trochę niżej. W naszej grze wymienność funkcji występuje bardzo często i nie jest to dla mnie jakaś nowość.
SportSklep24.pl – Wybieraj spośród blisko 300 PLECAKÓW DO SZKOŁY i na wycieczkę!
- Po raz kolejny miałeś swój udział w strzelonej bramce…
- Dzisiaj to „Budzik” wykonał kawał dobrej roboty strzelając piękną bramkę. Ja tylko zagrałem piłkę do środka, a reszta to zasługa „Budzika”. Nie traktuję tego w kategoriach własnego sukcesu, ale mimo wszystko cieszę się, że mam asystę.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.