Artur Płatek: - Musi być "chemia"

platek-artur-2008-10-27-02

- Najważniejsze, żebym znalazł z zawodnikami wspólny język, żeby między nami była tzw. chemia - mówi nowy trener Cracovii Artur Płatek .

platek-artur-2008-10-27-02

- Kiedy Cracovia złożyła Panu propozycję?

- W sobotę, późnym wieczorem. Miałem jedną, dwie minuty do namysłu. W niedzielę siedziałem jeszcze na ławce trenerskiej TuS Koblenz, gdzie od 6 tygodni byłem drugim szkoleniowcem. Po meczu przekazałem moją decyzję pierwszemu trenerowi. Oświadczyłem, że jadę do Polski. Mogłem przez dwa sezony siedzieć w spokoju w Niemczech, nieźle zarabiać. Ale lubię wyzwania.

- Co Pan wie o drużynie Cracovii?

- Myślę, że sporo. Przez rok, kiedy byłem trenerem Jagiellonii w ekstraklasie, często sam jeździłem na mecze, obserwując inne drużyny. Praktycznie wszystkich zawodników znam z ligowych boisk, a niektórych jak Wasiluka, Kuliga, Tupalskiego znałem już wcześniej. Kiedy zostałem zaproszony na konsultacje przez Leo Beenhakkera poznałem Polczaka, Dudzica. Uważam, że Cracovia ma spory potencjał. Tylko w ten zespół trzeba tchnąć wiarę w sukces.

- Przyjdzie Panu pełnić w Cracovii rolę strażaka? Przed zespołem dwa wyjazdowe mecze - w Białymstoku i Bełchatowie. Start nie będzie łatwy...

- Na pierwszy mecz ligowy jedziemy do Białegostoku. To klub bliski mojemu sercu, mam piękne wspomnienia z Jagiellonii, żegnało mnie tysiąc kibiców. Ale teraz jestem w Cracovii i jej oddam wszystko to, co najlepsze. Chciałbym zawodników podbudować psychicznie. Powiedziałem im dzisiaj w szatni przed treningiem - macie najpiękniejszy zawód na świecie, robicie to, co kochacie i jeszcze dostajecie godziwe pieniądze. Gra musi was cieszyć, bawić.

- A jeśli przyjdą porażki?

- One są wkalkulowane w futbol. Nie tak dawno nasz zespół z Koblencji wygrał z Kaiserslautern 5-0, by potem przegrać z Hansą Rostock aż 0-9. Nie, nie boję się porażek. Boję się tylko śmierci.

- Jaki futbol Pan preferuje?

- Wiem, co to jest krakowska piłka, ale dzisiaj nie można grać systemem tysiąca podań. Chciałbym na boisku połączyć piękno z efektywną, skuteczną grą. Grać z tyłu na zero, a w ataku trafić choćby raz...

- Taką dewizę wyznaje Jose Mourinho...

- Nie przeczę, że to mój wzór.

- Jest Pan trenerem o twardej ręce?

- Powiem tak - jestem człowiekiem otwartym. Nie jestem katem, ale jak zajdzie potrzeba to będę działać twardo. Jeśli trzeba być dobrym wujkiem, to takim będę. To wszystko zależy od sytuacji. Najważniejsze, żebym znalazł z zawodnikami wspólny język, żeby między nami była tzw. chemia.

- Korzysta Pan w swojej pracy z laptopa?

- Laptopa to najczęściej używa mój syn do różnych gier. Ja lubię robić notatki na kartkach.

- Jest pewien problem - nie ma Pan licencji uprawniającej do prowadzenia zespołu w ekstraklasie...

- Wiem, że przepisy trzeba respektować, ale ja od kilkunastu lat jestem trenerem II klasy, skończyłem studia na AWF w Katowicach. Prowadziłem zespoły w Niemczech, od grudnia będę uczęszczał w Polsce na kurs trenerów UEFA PRO. Liczę, że nie będzie na razie problemów z dostaniem licencji tymczasowej. A podjąłem pewne ryzyko, bo właśnie w poniedziałek rozwiązałem oficjalny kontrakt z klubem z Koblencji. A w Cracovii nie mam jeszcze podpisanych papierów. Będę na temat mojego kontraktu rozmawiał z prezesem we wtorek.

Rozmawiał: AS - Dziennik Polski

Fot. Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Trener

Mnie pan Płatek nie musi przekonywać. Już to zrobił! Być może to tak jak po obejrzeniu beznadziejnego filmu ogląda się przeciętny i myśli, że jest super - ale wydaje mi się, że jednak jest super. Gość jest wygadany. Po kontakcie z mediami widać ogromną różnicę z poprzednikiem. Każdy wie, ze to był wielki minus Stefana - niekomunikatywność. nikt nie wiedział nic o planach i założeniach - nawet zawodnicy - bo serwował nam ogólniki albo nic nie mówił. Nie każdy ma mocną psychikę i myślę, że zawodnicy jak poczują, że trener gra z nim a nie, że oni grają dla niego to sam ten szczegół wniesie dużo. Trener Płatek ma też założenia taktyczne i przemyślaną strategię. Ponoć w wojsku nie ważne czy decyzja jest dobra czy zła - ważne, że jest - bo najgorszy jest bra decyzji. Tak było z Majewskim. Nie było logiki w jego poczynaniach. Może jakby miał 11 robotów to osiągałby wyniki, ale nie miał. Miał zwykłych ludzi, którzy lubią rozumieć co się od nich wymaga. A tu już widać po komentarzu Arka Barana, że strategia jest, jest ćwiczona i to wielki plus. Płatek nie jest skazony PRL-em. Moja definicja PRL-u obejmuje wiele zagadnień z życia ludzi i ich mentalności. Każdy chyba wie o co mi chodzi - nie jest to człowiek pokroju Smudy czy W. Szczerze mówiąc jestem strasznie podekscytowany! Czuję, że to będzie objawienie trenerskie pokroju Skorży albo Michniewicza. Nie wymagam, żeby to okazało się już w niedzielę wygranym meczem z Jagą czy też nawet dalszymi meczami. Drużyna jest w chaosie - mentalnym, bo taki ciąg porażek chyba nikomu nie przejdzie bez echa; - zespołowym, bo większość tych chłopaków to przecież nowi zawodnicy. Tak na prawdę nikt nie wie co pozostawił Majewski. Mam nadzieję, że chociaż tak jak mówił piłkarze są przygotowani fizycznie - wtedy wdrożenie strategii powinno przynosić efekty już w kilku nastepnych meczach. Zobaczymy jak to będzie. Mam nadzieję, że nasze marzenia sie spełnią i za dwa lata my wszyscy bedziemy świętować mistrzostwo Polski na nowiutkim stadionie!

Zaloguj aby komentować

Gratulacje i powodzenia!

Ktos mnie wreszcie wysluchal.
Moje modly nie poszly na marne.
Dzisiaj zasne spokojnie.


EAIiE


Zaloguj aby komentować

Nareszcie!!!!!!CONGRATULATION!!!!

Kolejny odważny ruch prezesa Filipika.
Jestem pod wrażeniem.
Po raz kolejny prezes pokazuje ,że stawia na młodych i to nie tylko piłkarzy.
Buduje Cracovię na mocnych fundamentach i perspektywy są ogromne.
Koniec z trenerskimi metodami Majewskiego.
Dobrze ,że powoli działacze dostrzegają talent młodych trenerów i dają im szansę.
Koniec ery trenerów pokroju Majewski,Wójcik itp.
Mają tylko duże gęby i nic więcej.
Liczy się młodość!!!!
Tamci wszyscy śmierdzą komuną i starymi układami.
Good bye Stafan!!!!

Zaloguj aby komentować

do dziela trenerze

niech nas pan do siebie przekona

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.