Bartosz Ślusarski: - Cieszmy się, że mamy to sztuczne boisko

slusarski-bartosz-2009-01-15

Bartosz Ślusarski o miejsce w składzie nie musi się martwić. Jeden z zimowych nabytków "Pasów" to napastnik numer 1 w talii trenera Artura Płatka.

slusarski-bartosz-2009-01-15

- W przyszłą sobotę, meczem z Piastem Gliwice, zainaugurujecie wiosenne rozgrywki. Pewnie nie może się Pan doczekać, bo zimowe przygotowania to najmniej przyjemny okres w roku dla piłkarza.

- Na pewno tak, w Polsce przerwa zimowa jest bardzo długa i rzeczywiście wszyscy już czekają na inaugurację rundy rewanżowej - przyznaje 27-letni piłkarz. - Myślę, że za te dziesięć dni powinno się grać, nie przekładać spotkań. Po to stawiane są wymogi licencyjne, by móc rozgrywać mecze o tej porze roku.

- W ciągu trzech miesięcy - od końca lutego do końca maja - czeka was 13 meczów ligowych. Przyzna Pan chyba - to niewiele.

- Tak, ja sam w grudniu (w angielskim Sheffield Wednesday - przyp.) zagrałem siedem meczów.

- Jak ocenia Pan Cracovię? To drużyna, która spokojnie się utrzyma w lidze, czy czeka ją o to ciężka walka?

- Nie lubię prognozować; pod koniec rozgrywek będzie można oceniać, czy drużynę stać było na więcej. Wiadomo, jaki mamy cel. I uważam, że jako zespół wyglądamy coraz lepiej.

- Mimo przygotowań z problemami: z kontuzjami, chorobami, przy niesprzyjającej pogodzie...

- Nie da się ukryć, nawet w Hiszpanii aura była nieciekawa. Jasne, że zamiast trenować i rozgrywać sparingi na sztucznej nawierzchni, każdy wolałby pobiegać po dobrym trawiastym boisku. Ale co zrobić? Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić. Trzeba się zresztą cieszyć, że mamy pod nosem sztuczną płytę. Niby każdy ma dość tego boiska, ale tak naprawdę to jedyna opcja.

- Wysunięty napastnik to natomiast nie jedyna opcja, jeśli chodzi o Pana boiskową pozycję...

- Wiadomo, że w pierwszym meczu nie zagra Paweł Nowak i trener szuka teraz rozwiązań, jak ustawić drużynę bez niego. Dlatego grywam w sparingach też jako cofnięty napastnik, "podwieszony" pod pomocników. Ale czy tak będzie w meczu z Piastem - zobaczymy w przyszłą sobotę.

Rozmawiał: BOCH - Dziennik Polski

Fot. Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

I jak co jest z tym Paulinho ??

Wie Ktoś ???

Zaloguj aby komentować

...

Liczymy na ciebie Bartek!!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.