Dariusz Pawlusiński: - Chcemy zmazać plamę

pawlusinski-dariusz-04

- Chcemy zmazać plamę po pierwszym naszym pojedynku z Lechią w tym sezonie, a poza tym chcemy dobrym rezultatem zakończyć rok - mówi dla Terazpasy.pl pomocnik Cracovii Dariusz Pawlusiński .

- Po treningu można powiedzieć, że jesteś jednym z najpoważniejszych kandydatów, obok Mariusza Sachy do zastąpienia Radosława Matusiaka ?na szpicy? w meczu z Lechią Gdańsk.

- Na pewno w tym momencie Radek jest naszym jednym, występującym praktycznie w każdym meczu napastnikiem. Jeżeli przyjdzie mi wystąpić w jego miejsce na pozycji napastnika to zrobię wszystko, co w mojej mocy by przywieźć z Gdańska korzystny wynik. Chcemy zmazać plamę po pierwszym naszym pojedynku z Lechią w tym sezonie, a poza tym chcemy dobrym rezultatem zakończyć rok.

- Jak się czujesz w roli napastnika?

- Ciężko mi powiedzieć, na pewno nigdy z założenia nie byłem typowany na napastnika, nie grywałem tam notorycznie, lecz raczej okazjonalnie. Jeżeli w ten weekend dane mi będzie tam zagrać, to dam z siebie wszystko, żeby zaprezentować się na tej pozycji korzystnie, a dodatkowo: może przy okazji w końcu przełamać się w tym ostatnim meczu, jeśli chodzi o zdobywanie bramek. Myślę zresztą, że nawet jeśli ja, albo Mariusz Sacha wystąpię na pozycji napastnika, to może się okazać, że w trakcie meczu będziemy się pozycjami zamieniać. Trener Lenczyk zawsze nas uczula, że wymienność pozycji na boisku jest jak najbardziej wskazana i my z tego staramy się korzystać.

- Ile razy grałeś w napadzie? Możesz to chyba policzyć na palcach jednej ręki?

- No tak, chyba tak. Parę razy grałem, ale powiedziałbym, że to były epizody, pojedyncze mecze. Dla mnie grać na jakiejś pozycji, to znaczy coś więcej.

Rozmawiał: Depesz

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.