Dariusz Pawlusiński: - Pawka pokazał nam nasze miejsce w szeregu
- Jaki jest Twój komentarz do tego meczu?
- Co ja mogę powiedzieć po takim meczu? To co zagraliśmy, to jest po prostu wstyd, żenada i kompromitacja! Nie pamiętam odkąd jestem Cracovii takiego wyniku, po takiej grze! Wyglądaliśmy dzisiaj jakbyśmy wysiedli z samolotu na lotnisku w Balicach i po raz pierwszy spotkali się na płycie boiska. To był dramat i trzeba przeprosić kibiców za to, że musieli coś takiego przeżywać. Cracovia jest klubem, którego piłkarzom takie występy nie mają prawa się przydarzać!
- Jak wytłumaczysz to, że wszyscy w drużynie wyglądaliście dzisiaj tak ? jak sam mówisz ? beznadziejnie? Przecież jeszcze przed tygodniem we Wrocławiu, choć może nie zagraliście wybitnego meczu, to jednak byliście równorzędnym rywalem dla Śląska! Tymczasem dzisiaj: zero kondycji, zero szybkości, brak przyjęcia piłki...
- Nie wiem, nie chciałbym tego ze swojej strony oceniać, bo to nie należy do mnie. Mogę tylko powiedzieć, że w zeszłym tygodniu trenowaliśmy naprawdę bardzo mocno nad poprawieniem naszej dyspozycji i chyba trenowaliśmy jednak zbyt mocno. W efekcie dzisiaj wyglądaliśmy tak, a nie inaczej. Ja oczywiście zawsze staram się dawać z siebie wszystko i pomagać drużynie na tyle, na ile potrafię. Niestety, jak wynika z naszych rezultatów w tym sezonie jak do tej pory ? potrafię niewiele.
- Mówiłeś przed meczem, że musicie uważać na Pawkę Nowaka. Dziś Paweł strzelił Wam dwie bramki, które wbiły w tym meczu gwóźdź do trumny Cracovii...
- Tak, mówiłem o tym, że Paweł będzie groźny, bo to znakomity piłkarz i wszyscy znamy jego wartość. Dzisiaj Pawka pokazał nam nasze miejsce w szeregu. Wielka szkoda, że nie ma go już z nami.
- Za tydzień jedziecie do Warszawy, gdzie czeka na Was Legia. Już sama ta zapowiedź brzmi w kontekście dzisiejszego wyniku wystarczająco groźnie i nie trzeba wspominać kto na Was czeka potem. Nie wybiegając więc jeszcze dalej: czy będziecie w stanie po takim nokaucie pozbierać się w ciągu tygodnia i godnie powalczyć na Łazienkowskiej?
- Musimy, jesteśmy w końcu zawodowcami i to jest nasz obowiązek. Musimy się kopnąć w dupy i pozbierać do kupy, bo tak koszmarny występ jak ten dzisiejszy nie ma prawa już się nam przydarzyć.
Rozmawiał: Depesz
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Rece opadaja tym ktorym jeszcze nie opadly
irgun
14:42 / 08.08.09
Zaloguj aby komentować