Karol Kostrubała: - W samym środku...

Bardzo trudne zadanie w meczu z Górnikiem (3:0) miał Karol Kostrubała, który wskoczył do podstawowej jedenastki w miejsce pauzującego za żółte kartki kapitana drużyny Arkadiusza Barana. Młody zawodnik zagrał bez kompleksów i swój występ na pewno może zaliczyć do udanych.

- I jak było? (śmiech)

- To już będzie musiał ocenić trener. Arek Baran to kapitan zespołu i postać bardzo ważna w zespole. Myślę, że ?wygryźć? go będzie bardzo, bardzo ciężko... (śmiech).

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.