Łukasz Derbich: - Wyglądało to nieźle, ale cóż z tego?
- Mógłbyś opisać sytuację po której padła bramka dla Bełchatowa?
- Chciałem ruszyć do zawodnika, do którego poszło podanie na skrzydło i noga mi została, jak to się mówi, ?w blokach?, co wykorzystali zawodnicy GKS-u strzelając zwycięską bramkę. Byliśmy w tym meczu lepsi, ale straciliśmy bramkę ? jeszcze do tego głupi mój błąd: poślizgnąłem się na śliskiej murawie. Przez całe spotkanie stworzyli w zasadzie tylko ta jedną klarowną sytuacje pod nasza bramką, dlatego tym bardziej szkoda tego meczu. Graliśmy dzisiaj nieźle, mieliśmy kilka sytuacji i mogliśmy strzelić przynajmniej jedną, jak nie trzy bramki.
.
.
- Faktycznie, mieliście przynajmniej dwie okazje, które można określić stuprocentowymi. Zawiodła jednak skuteczność...
- No tak, Mateusz [Klich] miał okazję, również Jakub [Kaszuba]... Wyglądało to jak mówię nieźle, ale cóż z tego? Kolejny mecz kończymy bez punktów.
- Czy w tej sytuacji można wyciągać jakieś pozytywy z tego meczu? Bo z jednej strony mamy niezłą postawę na boisku, a z drugiej strony porażkę i niemal pewne ostatnie miejsce w tabeli.
- Co mecz wyciągamy jakieś pozytywy i nic z tego nie wychodzi, bo jak nie jeden punkt, to zero, jak nie stałe fragmenty gry ? które dzisiaj wychodziły nam dobrze ? to przytrafia się jeden głupi błąd i znowu tracimy punkty na własnym stadionie. A przecież mogliśmy tutaj spokojnie wygrać, bo Bełchatów nie był wcale taki silny, jak wszyscy sobie wyobrażali.
- Bełchatów groźnie prezentował się być może tylko przez pierwsze pięć minut drugiej połowy, ale to dzisiaj przeciwko Cracovii wystarczyło.
- No tak, zrobili swoje: strzelili bramkę i starali się kontrolować przebieg meczu. My staraliśmy się strzelić bramkę i pod koniec meczu trochę się odkryliśmy, tak, że oni wychodzili na kontry. Próbowaliśmy do końca wyrównać i może jeszcze coś strzelić. Niestety, znowu nie udaje nam się strzelić bramki w meczu.
- W przypadku jutrzejszej wygranej Jagiellonii spadacie na ostatnie miejsce w tabeli. Znowu walka do upadłego o utrzymanie...
- Tak, zgadza się. Myślę, że dzisiejszą grą pokazaliśmy, że nie zasługujemy na to ostatnie miejsce, ale punktów mamy tyle, ile mamy i teraz w każdym meczu ? niezależnie, czy u siebie, czy na wyjeździe ? musimy zdobywać pełną pulę, żeby się z tego dna tabeli wydobyć.
Rozmawiał: Depesz
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim, moja kochana CRACOVIO tym upadkiem swoim
dam.bach
09:25 / 01.11.09
Zaloguj aby komentować