Marcin Cabaj: - Niekiedy trzeba być skur...
- Po serii remisów w meczu z Polonią Bytom wszyscy oczekiwali zwycięstwa a tymczasem przydarzyła się porażka.
- Nie jest dobrze. Wydaje mi się, że mamy problem głównie ze stałymi fragmentami gry, bo właśnie po nich tracimy ostatnio bramki. Prowadzimy w meczach i tracimy głupie bramki. Rozmawialiśmy na odprawie godzinę o stałych fragmentach gry, a w trakcie meczu przy jednym "przysnęliśmy", a przy drugim przypadek i bramka.
.
.
- Podstawek przy pierwszym straconym golu został praktycznie bez krycia parę metrów przed bramką mimo iż to był charakterystycznie dla Polonii rozegrany rzut rożny...
- No tak, ktoś miał go kryć... Podstawek znany jest z tego, że umie właśnie w ten sposób, po długim rogu, uderzyć piłkę. Wiedzieliśmy o tym, ale niestety nie poradziliśmy sobie z tym zadaniem.
- Druga bramka też nie powinna była wpaść. Kto ją strzelił?
- Piotr Polczak. Piłka odbiła mu się nieszczęśliwie od nogi. Wcześniej Łukasz Tupalski miał piłkę na głowie, ale tylko ją musnął i podbił, a ta trafiła w ugiętą nogę Piotrka i wtoczyła się do bramki.
- Nie było szans, aby ją wybić?
- Próbowałem. Zabrakło mi 10 może 15 centymetrów, żeby ją wybić z linii bramkowej.
- Sytuacja zaczyna się powtarzać. Za trenera Płatka też mieliście ogromne problemy przy stałych fragmentach gry.
- Tam problem był inny. Wygrywaliśmy piłki, ale wybijaliśmy je za krótko. Dlatego każda wybita piłka poza pole karne kończyła się uderzeniem i niekiedy bramką. Teraz natomiast tracimy kontakt z przeciwnikiem w polu karnym i ten swobodnie uderza piłkę na bramkę.
- Po przerwie mogło się wydawać, że wygrać chce Polonia, a Cracovia chce zremisować to spotkanie.
- Wydaje mi się, że pierwsze pięć minut drugiej połowy mogło tak wyglądać, ale po kilku minutach to my opanowaliśmy grę i zaczęliśmy lepiej rozgrywać piłkę tylko niewiele z tego wychodziło. Natomiast Polonia dwoma, trzema podaniami z pierwszej piłki przedostawała się pod naszą bramkę.
- Trener Lenczyk na konferencji prasowej mówił, że Ty jako jedyny naprawdę żyłeś dzisiaj meczem i mobilizowałeś kolegów... Jest Was na boisku jedenastu, ale nie widać abyście byli drużyną w pełni znaczenia tego słowa. Gdzie jest problem?
- No i co ja mam odpowiedzieć? Jest problem bo nie wygrywamy meczów. Gramy teoretycznie u siebie, ale każdy widzi jakie to jest "u siebie". Poza tym kibice, którzy przychodzą nie zawsze nas wspierają i dzisiaj niestety też tak było.
Nie zgodzę się do końca z tym, że nie jesteśmy drużyną. Poza straconą bramką jakie sytuacje stworzyła sobie Polonia do przerwy? Jeden strzał głową który obroniłem, jakiś rykoszet i tyle. Niestety po stracie bramki znowu mieliśmy przestój w naszej grze.
Na pewno to podcina nam trochę skrzydła. Prowadzimy w czwartym czy piątym spotkaniu i nie potrafimy kontrolować tego co dzieje się na boisku. Myślę, że mamy w drużynie kilku doświadczonych zawodników z przeszłością i być może z przyszłością reprezentacyjną, którzy powinni w tej drużynie brylować i wziąć odpowiedzialność na siebie. Niestety nikt z nas nie bierze na siebie tej odpowiedzialności. I tutaj jest problem...
- Mowa o Polczaku, Golińskim, Matusiaku... To piłkarze Cracovii, którzy grali lub grają w reprezentacji Polski.
- O Cabaju też... Ja też miałem reprezentacyjny epizod. Staram się brać odpowiedzialność na siebie i gdy przegrywamy mecze jest mi z tym bardzo źle. Niestety nie ma w nas takiej ikry, że jedziemy, wyciągamy topory i rąbiemy drzewo. A to jest pierwszy krok do tego, żeby drużyna przeciwnika nas się bała. Musimy dążyć do tego, aby być "niegrzeczną" drużyną na boisku. Parę lat temu jak w Cracovii był Kazek Węgrzyn, to powiedział, że w Cracovii za grzeczni piłkarze grają. A teraz nasz trener, Orest Lenczyk powiedział, że grzeczni ludzie nie zawsze odnoszą sukcesy w sporcie. Niekiedy trzeba być skur... czybykiem, żeby wygrywać.
- Trzeba już przywoływać koszmar poprzedniego sezonu, czy za wcześnie by o tym mówić?
- Nie. Spokojnie. Myślę, że mamy parę problemów i razem z trenerami musimy sobie z tym poradzić. Na pewno nikt z nas nie zakładał, że przegramy to spotkanie. Natomiast uważam, że drużyna Polonii Bytom jest drużyną bardzo dobrą i to potwierdziła w dzisiejszym meczu.
Rozmawiał: TP!
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
po szóste do Rambo mambo
właściwa strona błoń
14:51 / 23.10.09
Zaloguj aby komentować