Michał Karwan: - Na razie się przyglądam
Do zdrowa wraca powoli Michał Karwan, który miał zerwane ścięgno Achillesa. Obrońca trenuje indywidualnie pod okiem Piotra Sochy, trenera odnowy biologicznej.
- Jeszcze nie wróciłem do normalnych zajęć. Lekko trenuję, ale bardziej nazwałbym to rehabilitacją. Siłownia, bieganie, rower... Koncentruję się na tym, żeby wzmocnić i w pełni odbudować operowaną nogę.
- Po moich perypetiach zdrowotnych, nie chciałbym prorokować i bardzo ostrożnie podchodzę do tej kwestii. To już trwa pięć miesięcy. Nie mogłem biegać, chodzić, nie pomogły zastrzyki, a później operacja.
- Za dwa, trzy tygodnie, a już w październiku będę do dyspozycji trenera. Na razie tylko przyglądam się zajęciom kolegów, ale większość ćwiczeń jestem w stanie już wykonać.
- Zdaje sobie sprawę, że wracam po kontuzji i będę musiał walczyć o miejsce w składzie, ale jestem dobrej myśli.
- Straciliśmy niepotrzebnie kilka punktów w meczach, które powinniśmy wygrać. Jednak to dopiero początek ligi, teraz najtrudniejsze mecze przed nami i one tak naprawdę zweryfikują naszą formę.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
keram
keram
14:26 / 14.09.07
Zaloguj aby komentować