Paweł Szwajdych: - Nie położymy się
- Wreszcie strzelił Pan gola, i to zwycięskiego, w sparingu z HSV U-23.
- Po rzucie wolnym bramkarz wybił piłkę przed siebie, Tomek Moskała dograł ją do mnie i trafiłem. Pół sezonu czekałem na kolejnego gola [wcześniej Szwajdych trafił z Górnikiem Zabrze (1:5) - przyp. red.], teraz chciałbym częściej strzelać do siatki rywali, ale w ekstraklasie.
- Atmosferę w zespole budują dobre wyniki w sparingach, a te w Niemczech nie były najlepsze.
- Naprawdę ciężko trenowaliśmy i może dlatego tak się stało. Nie wyszło nam pilnowanie rywali przy stałych fragmentach gry [z Osnabrückiem 1:5 - przyp. red]. Ale wynik nie odzwierciedla naszej formy, nie graliśmy tak źle. Wyciągniemy wnioski i więcej się to nie powtórzy.
Więcej w Gazecie Wyborczej
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.