Tomasz Moskała: - Zapomniałem o kołysce

 

- Uderzyłem z bliska głową po dośrodkowaniu Pawła Szwajdycha. Piłkarze Pogoni twierdzili, że był spalony, ale Julcimar był chyba na linii. Mnie pozostało tylko dobrze trafić piłkę .

- Strzał, dośrodkowanie... Nie wiem, jeszcze nie rozmawiałem z Pawłem Szwajdychem na ten temat [Paweł Szwajdych stwierdził później, że strzelał - przyp. Crac].

- Tak też mu powiedziałem (śmiech): ?Dałem Ci fajną piłeczkę, strzeliłeś gola i mogłeś swojej córeczce zadedykować kołyskę, a to jest na pewno bardziej miłe? .

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.