[Terazpasy.TV] Trening Noworoczny znów w Ekstraklasie! – zobacz filmową relację

tn-2014-01

W Treningu Noworocznym AD 2014 znowu zagrała ekstraklasowa Cracovia! To najradośniejszy fakt z powitania Nowego Roku na stadionie przy ul. Józefa Kałuży!

Powrót do krajowej elity był gigantycznym sukcesem trenera Wojciecha Stawowego i jego drużyny w 2013 roku i spełnieniem największych pragnień kibiców Cracovii u progu minionego roku.

Autorem oficjalnych życzeń powrotu Cracovii do Ekstraklasy był przed rokiem Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski. Fakt, że życzenia się spełniły powodował, że z tym większym zainteresowaniem czekano na tegoroczne życzenia Prezydenta. - Życzę aby ten sezon Cracovia skończyła na „pudle”  – powiedział w krótkim wystąpieniu najważniejszy człowiek w Stołecznym Królewskim Mieście Krakowie.

Życzeń Prezydenta nie przelicytował trener Wojciech Stawowy, który w noworocznych życzeniach przypomniał cel jaki postawił sobie z drużyną na ten sezon, a więc awans do ósemki najlepszych drużyn w kraju.

To czy życzenia Prezydenta i trenera Pasów będą miały szansę się spełnić zależy w dużej mierze od najbliższych decyzji Zarządu Klubu, który w tym roku pod nieobecność Profesora Janusza Filipiaka reprezentował wiceprezes Jakub Tabisz.

tn-2014-01

Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że powrócono do wypracowanej przez dziesięciolecia jedynie słusznej formy Treningu Noworocznego w którym pierwsza drużyna zagrała z rezerwami bez udziału osób, które nie są piłkarzami Cracovii...

Miłym dopełnieniem części oficjalnej była prezentacja przez trenera Rudolfa Rohaczka zdobytego kilka dni temu przez hokeistów Comarch Cracovii Pucharu Polski.

Piłkarzy na murawę wyprowadził sędzia Ireneusz Mierzejewski, który specjalnie na tę okoliczność przybył do Krakowa z Chicago. Z przyczyn zdrowotnych nie mógł mu towarzyszyć legendarny piłkarz Pasów Andrzej Turecki, który przed rokiem wspólnie z Panem Mierzejewskim sędziował Trening Noworoczny. Niejako w zastępstwie z trybun noworoczne święto śledziła córka „Łopaty” Małgosia.

Na pierwszą bramkę w Nowym Roku kibice nie musieli długo czekać, bowiem już 70 sekund po rozpoczęciu meczu piłkę do bramki pierwszej drużyny wpakował Przemysław Kita, który potwierdził opinię, że jest największym piłkarskim farciarzem w tej części świata! Najważniejszy gol w tym spotkaniu był jedynym golem dla rezerw. Później strzelali już tylko piłkarze Ekstraklasy: Bartłomiej Dudzic (dwa razy), Marcin Budziński i Marcin Kuś.

Powszechne zainteresowanie wzbudziły „piłkarskie lakierki” w jakich wystąpił w tym meczu Marcin Budziński. To dzieło masażysty Łukasza Barcika, który w ten sposób (świadomie lub nie) przypomniał szatnego Cracovii Jana Wiechecia (m.in. przygotowywał piłkarzom buty), który – jak głosi klubowa legenda – w połowie lat 20-tych ubiegłego stulecia spełnił życzenie Ludwika Gintela i pozwolił wracającym z sylwestra piłkarzom zagrać w piłkę dając tym samym początek blisko stuletniej tradycji.

Mimo uzasadnionych obaw przykre doświadczenia z ubiegłego roku, gdy wiele osób nie zdążyło wejść na stadion nie zraziły najwierniejszych fanów Cracovii. Zmiany organizacyjne i personalne jakich dokonano po poprzednim Treningu Noworocznym sprawdziły się w stu procentach i 3249 kibiców sprawnie zajęło miejsca na trybunach. Brawo!

Niestety noworoczne święto zakończyło się przykrym incydentem i interwencją służb porządkowych wobec kibiców, którzy nie posłuchali apelu spikera i z szampańską fantazją wtargnęli na murawę…

Zobacz filmową relację z Treningu Noworocznego AD 2014:

Zobacz także: FOTO: Trening Noworoczny AD 2014 – 106 zdjęć, fot. Uluśka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.